Dzien Dobry dzien Dobry! Przepraszam ze tak dlugo nas nie bylom ale chorobsko mnie zmoglo!
Co u Kocinki? Co dzien rano maltretuje mi stopy, ale ze uroczo przy tym traktorzy to mu wybaczam

!
Wczoraj duzy zamknal go przez przypadek w szafie..Bidulka drapala piszczala a my nie slyszelismy

Ale wreszcie wyszedl i nawet sie nie obrazil..
Odkrylam dzis ze mam kota-krolika..

Uwielbia salate..czego nie udalo mu sie wyludzic ode mnie to i tak porwal z talerza i poroznosil po calej chalpce...A chrupal az milo...o kanapkach juz nie bede wspominac bo to rozumie sie samo przez sie ze trzeba choc troszke duzej porwac

chocby dla zasady!
Pierdolce przeszkadzaja "misie z Sagi na lodowke"..dzien w ktorym choc raz nie sciagnie ich z lodowki to dzien starcony
Pozdrawiamy wszystkich i machamy lapkami!
