Fusik i Dymek nasze szczęścia - jest nas więcej :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2007 14:18

Nie odzywałam się bo powiadomienia u mnie praktycznie nie działają i piszę tylko w tych wątkach które uda mi się odkopać
Dorotka straciła ostatnio Tygrysię :( wiec powinieneś ją także usprawiedliwić


Dobrze że chłopcy już prawie zdrowi :D
podpisik cudowny :1luvu: ale zdecydowanie domagam się więcej zdjęć futrzaków
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 12, 2007 14:05

Nie przejmujcie się - sam przegapiłem, że w naszym wątku tyle nagle ludzi się zjawiło :)

Fusik już nie kaszle, czasem mu się kichnie tylko, ale żadnych wydzielin z nosa nie ma.
Dymek natomiast trochę się na nowo rozkichał i rozsmarkał :( Trzeba będzie się tym zająć. Łapka też jeszcze się babra - jak zawiniemy, zaraz się poprawia, dziura jest już mniejsza. Ale potem sumienie nas rusza, że Dym na trzech łapkach musi biegać i zdejmujemy opatrunek, a wtedy zaraz na nowo w środku jest żwirek, kłaki i wszystko co się da...
Poza tym Czarnuch coraz częściej przychodzi do nas z samego rana, zagląda w twarz i zaczyna się mrukanie i wyrabianie ciasta - jak przystało na prawdziwego schroniskowego dzikusa :D

Na zdecydowane domagania się - więcej zdjęć :)

Pokot na parapecie

Marta przytłoczona 7 kg kota

Dymuch, jego fantastyczne umaszczenie i cycek

Wielkie rude joł

Dymuch - zdjęcie prawie legitymacyjne

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Nie maja 13, 2007 13:18

:1luvu:

Dym jest piękny - wspaniale wygląda - jeszcze raz wielkie dzięki za wyciągnięcie go ze schronu :1luvu:

a rudzielec jest fantastyczny - lubię takie duże kociszcza 8)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 13, 2007 13:32

Cuda! :D

A te butelki z parapetu to jeszcze nie spadly? :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 14, 2007 7:58

cokolwiek stojące na parapecie też stale mnie zadziwia :roll:

A kociska są cudowne :1luvu:
Dymek ma takie cudowne umaszczenie i szelmowskie spojrzenie
a Fusik to poprostu kwintesencja kota :D

szkoda że łapka małego dalej się babrze ale trzymam kciuki żeby wszystko było ok :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 14, 2007 8:13

Butelki o dziwo tylko raz poleciały na podłogę, ale nadal są całe.
To już częściej pudełko z trawką jakoś tak samo spadywało :roll:

puss pisze:Dym jest piękny - wspaniale wygląda - jeszcze raz wielkie dzięki za wyciągnięcie go ze schronu


To my mu powinniśmy dziękować - rozruszał nam trochę Fusa Grubą Beczkę, poza tym jest kotem strasznie kochanym i wdzięcznym, nic tak nie cieszy jak przyjdzie rano taki "schroniskowy dzikus" i zaczyna mizianki, mruczanki i masowanie łapkami...

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Wto maja 15, 2007 13:47

nasza Sarabka też była biednym, przestraszonym cmentarnym Zombiaczkiem
a teraz uważa sie za udzielną księżną, rozrabia jak niewiem i nadstawia czółko do całowania :D

PS nie wypominaj Foosikowi wagi - przecież to tyle co mój Simbutek a na niego nikt Beka nie śmie powiedzieć
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie maja 20, 2007 8:16

Co nowego u chlopakow?

Niedlugo beda mieli full wypas :wink:
w domku? I w razie czego (odpukac) nie beda
musieli sie stresowac podrozami do weta?

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 22, 2007 10:28

Dymkową łapkę wczoraj rozgrzebywaliśmy - jest lepiej, ale jeszcze nie dobrze, dziurka jest coraz mniejsza, ale upychanie w niej żwirku i wszelkiego śmiecia nie pozwala jej porządnie zarosnąć. Od wczoraj jest znowu zawiązana - zdejmiemy wieczorem.
Chłopaki byli w weekend sami, nasza Dorota (współlokatorka - nie forumowa) była z nimi tylko na noc, ale to anioły i nie zbroili absolutnie nic 8O
Marta twierdzi, że Fus schudł, ale nie wydaje mnie się :twisted: , a nie mamy go jak zważyć.

Zrobiłem im też budkę - dużą, oklejoną materiałem, wyściełaną grubym, zdobycznym futrem, ale kocury mają ją gdzieś :roll: Fus chyba dwa razy w niej siedział, jak jeszcze była "świeża" i śmierdziała butaprenem. Teraz z reguły sypia w transporterku, z którego na leżąco do połowy wystaje.

Ogólnie kocury mają się dobrze - ganiają się, śpiewają - ostatnio to Dymuch przoduje w serenadach, czasem sobie siedzi i tak bez powodu zaczyna "mrrrraaauuuu, mrrrauuuu". Fus świergoli tylko jak się go bierze na ręce, albo jak ogłasza, że wybiera się do kuwety.
Wyłapują też większość much i wszelkie robactwo - w piątek siłą musiałem wyrwać Fusowi z paszczy pszczołę, którą sobie złapał na balkonie - na szczęście w porę zareagowałem, chociaż rudzielec miał do mnie pretensje :roll: "chrupki lighty dają i się dziwią, że kot chce podjeść pomiędzy posiłkami"....

Jak dokończę tylną ściankę budki to zrobię zdjęcia i się pochwalę - jak będzie tak dalej najwyżej pójdzie do kogoś bardziej potrzebującego :roll:

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Wto maja 22, 2007 11:23

No to wszystko pieknie sie uklada.

Ciekawa jestem tej budki,
bo kolnierzyk kiedys ladny zrobiles.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 22, 2007 11:50

dobrze ze jest lepiej :D a mam nadzieję że niedługo będzie już bardzo dobrze :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 02, 2007 19:43

To znowu my :)
Śpieszę donieść Wam, że Dymuchowa łapka jest już całkiem, całkiem - nie ma już właściwie w poduszce dziury :D , jest tylko takie małe powierzchniowe pęknięcie, brakuje co najwyżej kilku warstw skóry i będzie OK. Nie da się w tym upchnąć już żadnych śmieci, więc już łapki nie zawiązujemy - powinno się już samo zagoić.
Poza tym z naszego schroniskowego dzikusa robi się straszny wręcz miziak - sam przyłazi średnio co godzinkę, żeby go pogłaskać, podrapać po grzbiecie lub ewentualnie po brzuchu. W życiu bym się nie spodziewał, że taki będzie - przyjechał przecież jako trochę dzikawy strachulec, który na każdy nagły dźwięk wyskakuje na metr w górę (co zresztą mu zostało - ostatnio Marta dostała kotem w nos, bo Fusikowi się kichnęło :roll: ).
U Fusika natomiast bez większych zmian - śpi, je, czasem trochę pobiega (z reguły jak chce mu się kupę :roll: ) i regularnie przychodzi obciamkać nasze palce. No i pozostaje najcudniejszym kotem na świecie 8)

Niestety w poniedziałek zrobiliśmy kotom coś strasznego. Nie będę się rozpisywał, zdjęcia z akcji powiedzą wam wszystko. Uwaga - zdjęcia zawierają sceny drastyczne i Wasze koty na pewno nie powinny ich zobaczyć!!!

Zapłacicie mi za to!

Niech ktoś zadzwoni do TOZ!

Czarny znosił to z godnością

Dwa futra na pralce

Ewakuacja! No kop szybciej!

Koty już nam chyba wybaczyły... :lol:

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Sob cze 02, 2007 19:52

Foty - rewelacja! :lol:

Dzis enduro zalozyl watek o kotach w kapieli:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=22 ... t=#2258071
zamiesc tam te foty.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 03, 2007 12:01

Dzisiaj udało mi się zrobić zdjęcie, na którym świetnie widać proporcje pomiędzy naszymi kotuchami -> Dwukot na balkonie

Oczywiście to Dym zawsze wygrywa w kocich zapasach i w każdej innej rywalizacji 8)

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Nie cze 03, 2007 20:33

Faktycznie!
Moze jeszcze mniejszy urosnie?
W szerokosc to na pewno...

Jakie blyszczace futercia po kapieli. :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości