to jeszcze wam dopisze jedna reka (jem) o zabawie.
otoz wczoraj kupilam swym kotom taka piszczaca myszke na sznurku (jest identyczna jak ta z zestawu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53350&highlight= - zapraszam)
i kto sie najbardziej ucieszyl??? PSICA!!!!
skakala do tej myszy, bila ja lapkami, byla wyraznei neisamowicie poruszona i zachwycona, az jej mordka latala na boki (im abrdizje podniecona jest czyms tym bardziej jej to lata), az zeszla z zlozka zeby poszukac myszy jak ja schowalam...
niesamowite!!!
sprobuje nakrecic kiedys filmik jak sie bawi, bo to naprawde cyrk...