***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 12, 2005 17:44

takie mam zielone oczyska ;)
Obrazek


Srubcia jest juz bardzo duża, w porównaniu do tego kiedy przyjechała od Niki :)
nauczyła się, że nie wolno gryźć, ale dopiero wtedy gdy przy zabawie też ją kilka razy ugryzłam w łapkę ;) teraz robi to z wyczuciem :D

budzi mnie o 7:30 lizaniem po twarzy i włosach i zaraz potem ląduje obok mnie i mruczy :)
tak spimy do 8:30 ona mruczy, a ja mam wyrzuty sumienia że tyle śpię

nauczyła się łapać muchy i przychodzi po mnie miaucząc jak myszka wpadnie jej pod kanapę lub lodówkę ;)
dzięki temu udało mi się wydobyć resztę zaginionych szarych myszek

jak wracam do domu siedzi przy drzwiach i od razu zaczyna opowiadać: "miau to, miau tamto ;)"

daje sie czesać tylko wtedy jak śpi na moich kolanach, gdy pracuję przy komputerze - jest już taka długa, że zwisają jej i tylne łapki i łepek (postaram sie zrobić zdjęcie)

i wogole to nie wiem jak moglam bez niej żyć - pomaga mi wyłazić z najgłębszej depresji...

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2005 18:59

jest prze..prze..prze...prze...przecudna!!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 12, 2005 20:45

sliczna jest nieustajaco :D Futerko ma cudne, coraz dluzsze, piekne kocisko :D Lubie o niej czytac, wiec pisz, jak tylko zechcesz :D
Jestem ciekawa jak duza urosnie, bo mama wcale nie jest duza, raczej drobna kotka
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2005 19:44

nie wiem Niko, ogromniasta nie jest -taka w sam raz :)

zostałam adoptowana przez własnego kota, przed zaśnięciem myje mi włosy, uszy a rano oczy i nos żebym szybciej wstała...:D

dziś jest niepocieszona, długo byłam w pracy - musiała sie bawić sama, potem chwilę porozrabiałysmy obie i znowu siadłam do pracy :(

jutro bede musiała odrobić swoje dzisiejsze naganne zachowanie ;)

Tu zdjęcia Śrubci jak ma już dość mojego siedzenia przy kompie...
Nie udało mi sie do końca uspic jej czujności, więc gapi sie w obiektyw.
Przepraszam za jakość ale z kotem na kolanach ciężko manewrować przy aparacie ;)

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lip 15, 2005 8:00 przez wanila, łącznie edytowano 1 raz

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 13, 2005 20:07

Sliiiiczna :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87892
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 13, 2005 20:14

piekna jest :D Widac, ze zawladnela toba totalnie :lol:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2005 22:06

o tak Niko :)
teraz nadal obrażona śpi ;)
mialam dziś mnóstwo danych do wklepania, a ta mała diablica, albo gryzła mnie w palce, albo zwalała papiery z biurka, albo kładła sie akurat w tym miejscu, w którym znajdowały sie najpotrzebniejsze rzeczy i udawala że twardo śpi....

musiałam poganiać za myszką, ale to za mało....
nie wiem jak ona mi to wybaczy ;)

o właśnie sie obudziła i sie gapi....karcącym wzrokiem :twisted:

zdziwona że jeszcze łóżko nie pościelone i nie idziemy spać - znaczy odprawić typowe "przedsenne" rytulane skakanie po kołdrze ;)

no niestety dziś jestem okropna..... :?

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 13, 2005 22:13

wanila pisze:
zdziwona że jeszcze łóżko nie pościelone i nie idziemy spać - znaczy odprawić typowe "przedsenne" rytulane skakanie po kołdrze ;)



:lol: znaczy sie nie tylko moja kocica biega przed snem po koldrze jak opetana?
plus probuje sie przekopac pod koldre ;)
ObrazekObrazek

Zecia

 
Posty: 221
Od: Pt lip 08, 2005 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 14, 2005 21:57

powiedzcie sami, czy w takich warunkach da się pracowac przy komputerze???
:roll:

Obrazek

Obrazek

zdjęcia jeszcze gorące - po "pstryknięciu" obrażona wlazła mi na kolana :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 15, 2005 12:07

wanila pisze:powiedzcie sami, czy w takich warunkach da się pracowac przy komputerze???
:roll:
zdjęcia jeszcze gorące - po "pstryknięciu" obrażona wlazła mi na kolana :)


no pewno, ze nie :lol: :lol: :lol:
fajna jest :D Dobrze, ze nakolankowa :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2005 12:12

ech...:crying:
tylko pozazdroscić :D
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pt lip 15, 2005 12:15

kameo pisze:ech...:crying:
tylko pozazdroscić :D


no nie da sie sklonowac..... :( Moze w tym miocie bedzie takie kolejne cudo? Bede sie dowiadywac, choc obiecalam juz sobie palcem nie kiwnac przy nastepnych kociakach :evil:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2005 12:48

Nika Łódź pisze:
kameo pisze:ech...:crying:
tylko pozazdroscić :D


no nie da sie sklonowac..... :( Moze w tym miocie bedzie takie kolejne cudo? Bede sie dowiadywac, choc obiecalam juz sobie palcem nie kiwnac przy nastepnych kociakach :evil:


Jak bedzie to ja jestem pierwsza na liscie oczekujacych ( chociaz obylabym sie, byleby tylko ta kotka mogła być wysteryliowana :( -bidulka ona i jej dzieci)
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pt lip 15, 2005 13:32

kameo pisze:ech...:crying:
tylko pozazdroscić :D


nie płacz, znajdziesz swoją Kicię :) Śrubcia była mi po prostu pisana od pierwszego wejrzenia ;)
A zazdrościć jest czego- jestem z niej dumna
Nika sie jednak pomyliła ;) ona nie jest persopodobna tylko MCo podobna :D
gdyby nie ogon nie miałabym wątpliwości, kryzka, pędzelki na uszach i wygląd napuszonej sówki ;)

Nika Łódź pisze:no nie da sie sklonowac..... :( Moze w tym miocie bedzie takie kolejne cudo? Bede sie dowiadywac, choc obiecalam juz sobie palcem nie kiwnac przy nastepnych kociakach :evil:


kiwniesz, kiwniesz Niko, a co zrobisz? zostawisz?
ja juz też mam chętną osobę (moja siostra) na kotka - jej podobała się siostra Śrubci - śliczna trójkolorka :)


a może teraz Ci ludzie już jednak dadzą sie przekonać do sterylki....

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 17, 2005 20:25

Śrubcia uwielbia nektarynki :)
Za nektarynkę jest gotowa zrobic wszystko i wleźć wszędzie.... :roll:

Niechbym tylko spróbowała nie ułamać jej kawałek.....
nawet nie chce o tym mysleć ;) była gotowa wyciągnąc mi ten kawałek z buzi ;) takiej zdesperowanej jej jeszcze niewidziałam :)

a teraz obie sobie jazzujemy, czy to normalne że koty lubią jazz? :D :D :D

Stars shining bright above you
Night breezes seem to whisper I love you
Birds singing in the sycamore tree
Dream a little dream of me

Say nighty night and kiss me
Just hold me tight and tell me you miss me
While I'm alone and blue as can be
Dream a little dream of me

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości