nyoe pisze:Z Kuma trzymamy kciuki. Oby juz tylko bylo lepiej. A rzeczywiscie, warto, nie warto, ale chyba lepiej zglosic fakt na policje. Nawet jesli nic nie zrobia, to jesli bedzie takich zgloszen wiecej, to beda musieli sie zajac. Moze kazdy forumowicz z Gdanska z osobna zglosi to na policje??????? Beda sie wtedy musieli jakos do tego odniesc.
Albo moze my wszyscy, ktorzy tu piszemy wysylajmy maile zglaszajace przestepstwo na policje gdanska. Pewnie beda fruwac, ale cos beda musieli z tym fantem zrobic.
Gdybyscie wszyscy uznali to za dorzeczny pomysl, to poprosze o namiar na policje i adres miejsca znalezienia kota.
pozdrowienia
Ja nie wiem, ale jak dla mnie jedna sprawa to są ci zwyrodnialcy, którzy skatowali bezbronne zwierzę, a druga to są ci, którzy go wyrzucili (pewnie też mieszkańcy tego bloku albo któregoś z okolicznych), a także ci, którzy potem widzieli, że pod blokiem czy na klatce schodowej leży chore, bezdomne kocię, i mijali go obojętnie. I nic nie robili, oprócz tej pani, która po paru dniach zadzwoniła do Eve.
Eve, trzymam kciuki nieustająco, strasznie mi leży na sercu ten biedak. Oby znalazł najlepszy na świecie dom


