Byliśmy dzisiaj u pana weta (szczepienie). I - chociaż znam pana weta nawet prywatnie - nie odważyłam się mu zaśpiewać tej piosenki

Nooo... ludzie i zwierzaki w poczekalni, nie chciałam przedłużać

Melodia ludowa. Weta i kotka można zmodyfikować w zależności od płci. No to miau:
Nie kłuj, wecie, w pupę, bo mnie to zaboli
Nie kłuj, wecie, w pupę, bo mnie to zaboli
Kotku, trzeba ukłuć, abyś mógł swawolić
Hej! Abyś mógł swawolić
Nie kłuj, wecie, w łapkę, krwi mi nie utaczaj
Nie kłuj, wecie, w łapkę, krwi mi nie utaczaj
Kotku, trzeba zbadać, proszę, nie rozpaczaj
Hej! Proszę, nie rozpaczaj
Nie tnij, wecie, brzuszka, nie chcę mieć kubraka
Nie tnij, wecie, brzuszka, nie chcę mieć kubraka
Kotku, trzeba ciachnąć, kocia dola taka
Hej! Kocia dola taka
Nie tnij, wecie, z tyłu, zostaw mi kuleczki
Nie tnij, wecie, z tyłu, zostaw mi kuleczki
Kotku, trzeba, byś już nie dopadł koteczki
Hej! Nie dopadł koteczki
Nie rwij, wecie, ząbków, chcę moje siekacze
Nie rwij, wecie, ząbków, chcę moje siekacze
Kotku, trzeba wyrwać, spsują się inaczej
Hej! Spsują się inaczej
Dzięki, panie wecie, dbasz o moje zdrowie
Dzięki, panie wecie, dbasz o moje zdrowie
Kotku, byś był zdrowy, stanąłbym na głowie
Hej! Stanąłbym na głowie!
Miau!
