Przygarnij Kropkę - już nie musi wypatrywać domku

[mir.ka]

Dawno nas tu nie było, ale już nadrabiam zaległości
U nas tylko lepiej, na szczęście Kropka czuje się już jak u siebie, na obcych nie reaguje taką paniką i próbuje zaprzyjaźnić się z Tereską. Z szajbusem szaleją już na całego, jeszcze nie do końca czuje się pewnie, gdy Szajbus próbuje się z nią pokotłować i potarmosić
Na szczęście problemy zdrowotne Tereski wydają się być opanowane. Zaczyna brykać po mieszkaniu, interesuje się wędką, coraz pewniej skacze na wyższe półki. Mam nadzieję, że to za sprawą zabiegów fizykoterapii wizja operacji oddala się z prędkością światła.
Trochę zdjęć Kropki i Spółki z ostatnich dni:

I jeszcze Tereska i Szajbus razem, to jest tak rzadki widok, ze musiałam uwiecznić

Wygląda na to, że Kropka już chyba wybrała. Ja się jeszcze waham, ale ...Nie wyobrażam sobie, ze miałabym jej zafundować kolejną zmianę domu, kiedy tutaj czuje się tak dobrze A jest tyle kocich sierot, które potrzebują własnego domu, ciepłej pościeli i rąk do głaskania.

świetnie Kropka wybrała

[Gosiagosia]

Dawno nas tu nie było, ale już nadrabiam zaległości
U nas tylko lepiej, na szczęście Kropka czuje się już jak u siebie, na obcych nie reaguje taką paniką i próbuje zaprzyjaźnić się z Tereską. Z szajbusem szaleją już na całego, jeszcze nie do końca czuje się pewnie, gdy Szajbus próbuje się z nią pokotłować i potarmosić
Na szczęście problemy zdrowotne Tereski wydają się być opanowane. Zaczyna brykać po mieszkaniu, interesuje się wędką, coraz pewniej skacze na wyższe półki. Mam nadzieję, że to za sprawą zabiegów fizykoterapii wizja operacji oddala się z prędkością światła.
Trochę zdjęć Kropki i Spółki z ostatnich dni:

I jeszcze Tereska i Szajbus razem, to jest tak rzadki widok, ze musiałam uwiecznić

Wygląda na to, że Kropka już chyba wybrała. Ja się jeszcze waham, ale ...Nie wyobrażam sobie, ze miałabym jej zafundować kolejną zmianę domu, kiedy tutaj czuje się tak dobrze A jest tyle kocich sierot, które potrzebują własnego domu, ciepłej pościeli i rąk do głaskania.

świetnie Kropka wybrała

Mądra koteczka wiedziała gdzie jej będzie dobrze i to na zawsze.

[jasdor]

Mam przed oczami dwa oblicz Kropeczki.
Pierwsze to z krośnieńskiego domu o ile w ogóle domem można nazwać to pobojowisko
I te piękne zdjęcia najpierw od Wandy, teraz od Ciebie.
Kot niby ten sam, a widać, że wyluzowany, szczęśliwy, najedzony.
Ona sama zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jaki los wygrała i nie musi już dogorywać tutaj w tym brudzie i smrodzie
Sześcioro jej towarzyszy zostało/ Też na swój sposób są szczęśliwe, nie znają innego świata

[SabaS]

Mam przed oczami dwa oblicz Kropeczki.
Pierwsze to z krośnieńskiego domu o ile w ogóle domem można nazwać to pobojowisko
I te piękne zdjęcia najpierw od Wandy, teraz od Ciebie.
Kot niby ten sam, a widać, że wyluzowany, szczęśliwy, najedzony.
Ona sama zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jaki los wygrała i nie musi już dogorywać tutaj w tym brudzie i smrodzie
Sześcioro jej towarzyszy zostało/ Też na swój sposób są szczęśliwe, nie znają innego świata :(

Dobrze , że mają Ciebie jasdor. Aż nie chcę sobie wyobrażać co by się do tej pory stało z tymi wszystkimi kotami, nie tylko z ta szóstką, która została.

[kwiryna]

Tej szóstce też się poprawiło - przez brak innych kotów
Piękne są zdjęcia szczęśliwej Kropeczki

[Marzenia11]

No to ze ekhm tak powiem,no.. czekam na zmianę tytułu wątku

[SabaS]

No to ze ekhm tak powiem,no.. czekam na zmianę tytułu wątku

[mir.ka]

i przeniesienie się na drugi watek

[SabaS]

Właśnie dziewczyny Kropka i Tereska puściły po pięknym pawiu tuż po jedzeniu. Mam nadzieję, że to tylko kara za ich zachłanność a nie jakaś kocia jelitówka czy cuś.

[Marzenia11]

Właśnie dziewczyny Kropka i Tereska puściły po pięknym pawiu tuż po jedzeniu. Mam nadzieję, że to tylko kara za ich zachłanność a nie jakaś kocia jelitówka czy cuś.

Rozważ jeszcze kłaki.

[SabaS]

Jasne że wezmę pod uwagę.Wyjdzie na to że Bezopet pójdzie w użycie szybciej niż myślałam. Ale zaczekam z interwencją do jutra.

[jasdor]

Jak sytuacja ? Przeszło kociczkom ?

[SabaS]

Jak sytuacja ? Przeszło kociczkom ?

tak, to była jednorazowa akcja ale na wszelki wypadek pasta na kłaki co 2-3 dni jest.
Cieszę się, że rano jest dłużej ciemno, mogę spać do normalnej godziny, tzn. jakiejś 4.30? Później zaczyna się ruch na mieszkaniu. Tereska zalicza kuwetę, budząc przy tym resztę towarzystwa, któremu się włącza tryb zabawy. Potem wszystkie 3 zaczynają kręcić się po kuchni, a na końcu niemal codziennie słyszę jak Kropka otwiera jakąś szafkę. Nie czekam, co tym razem wyciągnie Koty to najlepszy budzik i mobilizacja do wstania z ciepłego łóżka

[mir.ka]

Jak sytuacja ? Przeszło kociczkom ?

tak, to była jednorazowa akcja ale na wszelki wypadek pasta na kłaki co 2-3 dni jest.
Cieszę się, że rano jest dłużej ciemno, mogę spać do normalnej godziny, tzn. jakiejś 4.30? Później zaczyna się ruch na mieszkaniu. Tereska zalicza kuwetę, budząc przy tym resztę towarzystwa, któremu się włącza tryb zabawy. Potem wszystkie 3 zaczynają kręcić się po kuchni, a na końcu niemal codziennie słyszę jak Kropka otwiera jakąś szafkę. Nie czekam, co tym razem wyciągnie Koty to najlepszy budzik i mobilizacja do wstania z ciepłego łóżka

jak jej zamykasz jedzenie to biedna sama musi go szukac

[SabaS]

Ciii mir.ka bo mi kto jeszcze gotowy jakiegoś TOZ-a na chałupę napuścić, że biednego kotecka głodzę