Budrys i Migdał & czasowo Radża, Szprotka i Bakalia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 24, 2004 10:39

Sliczne chlopaki :lol: Migdal jest bardzo podobny do mojej Matyldy w tym wieku, nawet na twarzy :wink:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 24, 2004 10:45

Cudeńka :1luvu:
Ona są cudne, Groszkowi zresztą nic nie ujmując. A propos, Mysza... jak tam...?

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2004 10:59

Oberhexe pisze:Cudeńka :1luvu:
Ona są cudne, Groszkowi zresztą nic nie ujmując. A propos, Mysza... jak tam...?

co jak tam? :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 24, 2004 11:48

Mysza pisze:
Oberhexe pisze:Cudeńka :1luvu:
Ona są cudne, Groszkowi zresztą nic nie ujmując. A propos, Mysza... jak tam...?

co jak tam? :twisted:

No wiesz 8)

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2004 19:20

Myszo senk ju :D
Zachwyciło mnie zdjęcie w podpisie ooooooooooo...........
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro sie 25, 2004 9:51

ale Migdałek jest duzy 8O i ma coraz piekniejsze pregi :love: .. boski

:lol:
chyba zamorduję gówniarza... http://upload.miau.pl/22010.jpg :ryk:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto sie 31, 2004 8:31

No i mamy gościa.
Wczoraj z wizytą przybył Pan Marcheweczka. Pan to dużo powiedziane. Okruszek Marcheweczka.

Według wszelkiego prawdopodobieństwa pobędzie w gościnie do czwartku.
Mały ma 5-6 tygodni i przechodzi Migdałowi pod brzuchem 8O Dopiero teraz zauważyłam jak Migdalątko urosło. A Budrys wugląda przy nim jak mamut :lol:

Cała trójka obwąchała się przez kratki transporterka bez jednego prychnięcia. W końcu Marcheweczka wylazł.
Budrys :arrow: 8O ja, ja eeee miałem coś do zrobienia na balkonie. Frruuuu i kota nie ma :lol:
Migdał :arrow: churaaa dostałem żywą myszę, hurrraaa, pac, pac, bęc
Marcheweczka :arrow: 8O aleee duzi

Budrys co i rusz podchodził i wąchał małego, ale dostał lewym sierpowym po pysku, zrobił wrrrrrr i poszedł obrażony miauuukając na balkonie rzewnym głosem o swym nieszczęściu :lol:

Migdał cały rozochocony postanowił sie pobawić. I pac, pac leciutko łapą małego. I zza stołka i zza kuwet i skok na łeb... Mrrrriiuuuuuaaaauuu rozległ się Marcheweczka. No jakby coś 4-5 razy cięższego spadło mi na łeb też bym się darła :roll: Migdał jakoś nie zauważa, że kolega ciut malutki jest i dawaj go podgryzać. No tak.. nie oamięta wół jak cielęciem był... sam dwa miesiące temu wył jak Budrys na niego skakał :twisted: . Paskudnik jeden.

W międzyczasie mały zjadł. nawarczał na Migdała odganiając go od miski :lol: i włażąc łapkami w kaszkę :? Śliczne ślady miałam na podłodze.


W nocy mały spał w transporterku na futrzaku koło kuwety i jedzonka. Budrys na półce, a Migdał... nie wiem. Ja za to mało spałam. położyłam się po pierwszej, a jeszcze wstawać musiałam, bo Migdał molestował małego. O szóstej już sprawdzałam czy wszyscy żyją.

Zapraszam dziś wszystkich na oglądanie :mrgreen:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 31, 2004 9:58

Fajne są Twoje koty Obrazek miziaki dla nich za przyjęcie małego i za całokształt Obrazek a na oglądanie czekam niecierrrpliwie Obrazek mam nadzieję, że zdjęcia będą? no i nieustająco Ci zazdroszczę a Anulce gratulacje Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Wiosna

 
Posty: 371
Od: Czw lip 15, 2004 19:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2004 13:35

no to wesolutko tam macie :ryk: :ryk: :ryk:
powodzonka

pivonka

 
Posty: 443
Od: Śro sie 18, 2004 18:30
Lokalizacja: Warszawa-Trójkąt Bermudzki

Post » Wto sie 31, 2004 15:21

Mysza :D Superasne Twoje Kociambry i Twoj Gosc bardzo sympatyczny :D I bardzo fajnie o nich piszesz :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Wto sie 31, 2004 15:59

mysza, :lol: :lol: :lol: fajnie ci

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto sie 31, 2004 16:03



tu wyglądają przesłodziutko :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 01, 2004 8:15

Cześć tu Budrys.

Ludzie, ludzie (koty, koty) co się wczoraj działo 8O :strach:
Mieszka u nas taka mała ruda mysz co to kotem podobno jest. Małe toto i nawet mi nie przeszkadza.
Jednak wczoraj przyszła jedna ciotka, a z nią ON. Potwór normalnie :strach: Dwa razy większy ode mnie, kudłaty jakiś taki. No to od razu z Migdałem stanęliśmy w obronie mieszkania. A te nasze Duże strasznie się śmiały. I mówiły, że mamy maincooniaste ogony 8O Co to znaczy??
Migdał zdrajca dał mu w końcu spokój, ale ja pozostałem dzielny. Zaraz mu powiedziałem, żeby spie... z mojego domu. Głośno i wyraźnie mu to powiedziałem :twisted: nie będzie mi tu jakiś kocur się włóczył! Normalnie zaraz bym mu w pysk przywalił, ale Duża mi przeszkodziła :roll: No i wyniosła mnie na balkon i drzwi zamknęła :? Ale za drzwiami też mu nagadałem :twisted:
Natomiast Migdał, smarkacz mały łaził wszędzie za tą kupą futra, wąchał i nawet próbował się bawić. Smarkacz.

A to małe rude nie nadaje się do zabawy. Wlazło pod szafkę i siedziało tam całą noc. :roll:




Mówię Wam, wesoło wczoraj było :lol: . W odwiedzinach byli Szelmaa z Dyziem.
Marcheweczka jest wielkości łba Dyzia 8O Wyglądają jak słoń i mrówka :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro wrz 01, 2004 8:25

Mysza pisze:Cześć tu Budrys.

Ludzie, ludzie (koty, koty) co się wczoraj działo 8O :strach:
Mieszka u nas taka mała ruda mysz co to kotem podobno jest. Małe toto i nawet mi nie przeszkadza.
Jednak wczoraj przyszła jedna ciotka, a z nią ON. Potwór normalnie :strach: Dwa razy większy ode mnie, kudłaty jakiś taki. No to od razu z Migdałem stanęliśmy w obronie mieszkania. A te nasze Duże strasznie się śmiały. I mówiły, że mamy maincooniaste ogony 8O Co to znaczy??
Migdał zdrajca dał mu w końcu spokój, ale ja pozostałem dzielny. Zaraz mu powiedziałem, żeby spie... z mojego domu. Głośno i wyraźnie mu to powiedziałem :twisted: nie będzie mi tu jakiś kocur się włóczył! Normalnie zaraz bym mu w pysk przywalił, ale Duża mi przeszkodziła :roll: No i wyniosła mnie na balkon i drzwi zamknęła :? Ale za drzwiami też mu nagadałem :twisted:
Natomiast Migdał, smarkacz mały łaził wszędzie za tą kupą futra, wąchał i nawet próbował się bawić. Smarkacz.

A to małe rude nie nadaje się do zabawy. Wlazło pod szafkę i siedziało tam całą noc. :roll:




Mówię Wam, wesoło wczoraj było :lol: . W odwiedzinach byli Szelmaa z Dyziem.
Marcheweczka jest wielkości łba Dyzia 8O Wyglądają jak słoń i mrówka :wink:


:ryk:
Dzielny Budrys :lol:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Śro wrz 01, 2004 9:18

:mrgreen:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, jolabuk5, Silverblue, Tygrysiątko i 490 gości