Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Leczymy Puszynkę.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 27, 2014 9:47 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Spilett pisze:A jak jadłam śniadanie, to kotek oczywiście wpakował nosek do talerza. Gdzieś czytałam, że kot się tego przestraszy, więc na nią... szczeknęłam. Zamiast spodziewanej ucieczki w popłochu, kot spojrzał na mnie z miną "No, to już totalnie ci odwaliło" i dobrała mi się do bułki :ryk:

:ryk:
Widocznie źle szczeknęłaś :roll:

Biedna puszynka :( mam nadzieję,że smarowanie jej pomoże.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 27, 2014 9:48 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Spilett pisze:A jak jadłam śniadanie, to kotek oczywiście wpakował nosek do talerza. Gdzieś czytałam, że kot się tego przestraszy, więc na nią... szczeknęłam. Zamiast spodziewanej ucieczki w popłochu, kot spojrzał na mnie z miną "No, to już totalnie ci odwaliło" i dobrała mi się do bułki :ryk:

:ryk: geniusz Perełka!
to moje maleństwo do talerza nigdy nie włazi, za to o jedzenie potraf walczyć, oj potrafi... jak tylko się zainstaluję ze wszystkim w biurze to opiszę u nas na wątku co wczoraj wieczorem odstawiła, Oscar to za mało, aktorka jedna...

Spilett pisze:Puszynka nie była dziś dzielna. Smaruję ją patyczkiem umaczanym w tym kremie, biorę ją tak kładę sobie na dłoni żeby leżała na pleckach. Ona tego nie lubi i się wyrywa, brzusio i łapki daje w miarę spokojnie posmarować, ale im bliżej pysia, tym bardziej chomiś się szamocze. Dzisiaj złapała w ząbki końcówkę tego patyczka i nie chciała puścić! Musiałam jej go wyrwać, zeżarła ciupkę tej watki z kremem... a potem chciała mnie dziabnąć, ale już ją puściłam. Potem dostała 2 orzeszki ziemne, z takim hejtem się w nie wgryzała, jakby chciała się wyładować :D

Następne smarowanie wieczorem :( Mam wrażenie, że niżej na brzusiu tez jej to futerko się przerzedziło jakoś...


dochodzę do wniosku że jakiekolwiek zabiegi pielęgnacyjne sa łatwiejdze u kota.... :roll: współczuję...
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 9:50 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Milena_MK pisze:Puszynka... Może ona ma jakąś grzybicę na całym ciele? I przez to gubi futerko... Biedna malutka.


teżtak pomyślałam... ale spec ze mnie żaden u takich futerków... u kotałka byłaby to grzybica albo alergia...
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 9:53 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Ale mnie Rafał w ciula zrobił. Wysłał mi mmsa ze zdjęciem burego kotka, to ja się pytam gdzie go widział. Potem zamiast mi odpisać, to jeszcze jedno zdjęcie. I jeszcze jedno a ja naprawdę już byłam zirytowana bo kurde nie znam kota. A potem tak patrzę, patrzę, patrzę...

PRZECIEŻ TO ŻBIKI Z NASZEGO ZOO! :ryk: Się popisałam :ryk: :ryk:

MamaMeli pisze:
Milena_MK pisze:Puszynka... Może ona ma jakąś grzybicę na całym ciele? I przez to gubi futerko... Biedna malutka.


teżtak pomyślałam... ale spec ze mnie żaden u takich futerków... u kotałka byłaby to grzybica albo alergia...


Wet też tak obstawia, a ten kremik ma działanie antygrzybicze i antybakteryjne, jutro idziemy to będziemy wiedzieć dokladniej i czy dać antybiotyk.

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2014 10:11 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

A teraz jestem zmuszona udać się do sklepu, bo wszystkie zakreślacze mi się wypisały - a do końca sesji będzie mi ich potrzeba duuuuuużo...

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2014 11:17 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Spilett pisze:A teraz jestem zmuszona udać się do sklepu, bo wszystkie zakreślacze mi się wypisały - a do końca sesji będzie mi ich potrzeba duuuuuużo...

u mnie zakreślanie kończy się tak że cały tekst jest błękitny :roll: a tak wyglądają nuty utworu o którym piszę licencjat (dzisiejsza konwersacja mailowa z promotorem, której fragment widziałaś na fb, zasługuje na odnotowanie w annałach, cała :D )
Obrazek
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 11:30 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Jestem. Kupiłam 4 zakreślacze w pepco za 3 zł i jeden w papierniczym (jakby te z pepco okazały się szajsem) za... 3,5 :? Poza tym zahaczyłam o lidla, zanabyłam obłędnie pachnący żel pod prysznic (Cien, o zapachu jeżynowym!), dużo warzyw i owoców coby ta moja dieta nabrała sensu oraz wafle ryżowe. Od jutro zamierzam nie jeść pieczywa ani produktów mącznych, chcę zastąpić pieczywo waflami ryżowymi a makaron kaszą, itp. Chciałam kupić larwy mączniaka dla chomisiów, ale nie mieli :roll:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2014 11:37 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Magdusia kasza jest boska, uwielbiam, ale jak lubisz makaron to spróbuj pełnoziarnisty. On naprawdę nie tuczy. W tesco jest za całkiem życzliwe pieniądze.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 11:43 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Też lubię kaszę, obecnie mam jaglaną, gryczaną, jęczmienną małą, jęczmienny pęczak i manną w szafce :D I ryż, ale mi się kończy. A makaron pełnoziarnisty jest pycha! Ale już mi miejsca w torbie na niego nie starczyło, sorry :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2014 11:44 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

ja uwielbiam kaszę, ale uwaga uwaga NA WĘGRZECH KASZY NIE MA. Nigdzie. Nawet w sklepach w których są indonezyjskie sosy do woka, cztery rodzaje yerby i sól himalajska :((((
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 11:45 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

8O 8O
Zrób sobie 10 kg zapasu z Polszy :mrgreen:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2014 11:48 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

nie da rady, z kotem jest wystarczająco mało wygodnie podróżować, muszę minimalizować bagaż a jeszcze pewnie będzie komp...

otworzyłam właśnie worda ze swoim licencjatem: ma 45 stron jak na razie. przytaczam fragment dzisiejszej konwersacji, dla niezorientowanych: profesor był przekonany że ja piszę magisterkę a nie licencjat.

Panie Profesorze,
pozwolę sobie odebrać to jako motywację do utrzymania takiego poziomu pracy, że przy drobnej kosmetyce mogłaby być magisterską :-)

Dziękuję za życzenia, odwzajemniam z miłą chęcią. Poziom jak najbardziej popieram, ale z objętością proszę nie przesadzać, praca nie powinna przekraczać 40-50 stron


Ja planowałam jakieś 70... to się nie da mniej 8O
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 11:50 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Moja inżynierska miała z bólem 36 :P

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2014 12:12 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

ja po prostu lubię pisać dużo bardziej niż chodzić na zajęcia - tego serdecznie nienawidzę :roll:

jeju ale super moja przyjaciółka (członkini "mafii") która tu studiuje prawo właśnie zdała naaaaaaaaaaaajgorszy egzamin przed państwowymi :D dzień dobrych wiadomości :)
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto maja 27, 2014 12:14 Re: Perełkowo, edycja 8 :) ♥♥♥ Puszynki problemy skórne.

Ja lubię chodzić na zajęcia, pod warunkiem że nie są wcześnie rano i są ciekawe (nie muszą być dobrze prowadzone nawet).
Jutro mam egzamin. W czwartek kolokwium. W kolejny czwartek egzamin&kolokwium. Potem kolejne dwa egzaminy 13 czerwca i 25 czerwca... masakrusia.

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 35 gości