Puchato i plaskato w naszej Chatce. Zuzia [*] Nowe nadchodzi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 18, 2014 19:24 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Ja sobie gdzieś tu na wątku miejsce znajdę. Podczytuję od jakiegoś czasu, bo sama mam działkowca od Avian :)
Tolek jest przepiękny! No i super, że waga rośnie :)

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Pon maja 19, 2014 19:24 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Lakina pisze:Ja sobie gdzieś tu na wątku miejsce znajdę. Podczytuję od jakiegoś czasu, bo sama mam działkowca od Avian :)
Tolek jest przepiękny! No i super, że waga rośnie :)



O, rodzina się schodzi :kotek:


Dziewczyny, jak Zuzik? Jest ok?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 20, 2014 10:35 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Witajcie wtorkowo :)
Mirka wiem, że mało waży, ale pracujemy nad tym. Według mnie powinien ważyć jakieś 5,5 - 6 kg i wtedy byłby fajny kocur. :)
Anulka u weta zachowują się w miare spokojnie, tylko Zuzik przy badaniu krwi trochę histeryzuje.

Lakina pisze:Ja sobie gdzieś tu na wątku miejsce znajdę. Podczytuję od jakiegoś czasu, bo sama mam działkowca od Avian :)
Tolek jest przepiękny! No i super, że waga rośnie :)


Witaj Lakina :) jak miło, że coraz nas więcej, tych uszczęśliwionych przez Avian.
Zuzik już ok, kupkę zrobił i od razu lepiej się poczuł. W piątek pisałam na gorąco z ulgą, ale wet znalazł u niej jeszcze "ruchome" rzepki kolanowe, co powoduje wywichanie sie stawów i dolegliwości bólowe :( Biedny jest ten mój Zuzik.
Co do Toleczka to coraz śmielej sobie poczyna, a Cira coraz mniej syczy. Już drzwi od pokoju zostawiamy otwarte i się obserwują. Cira nie lubi jak Tolek robi jakieś skoki lub inne gwałtowne ruchy i wtedy syczy. Ale ogólnie jest ok. W nocy buszuje po całym domu :)

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto maja 20, 2014 11:03 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

A to ciekawe z tymi rzepkami - w jaki sposób wet to stwierdził? To jakoś widać po jej chodzie, że coś jest nie tak? Te łapki sa bardziej luźne w stawach?

Cieszę sie, ze sytuacja w kocim towarzystwie sie normuje :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 20, 2014 11:25 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Ruszał jej łapkami we wszystkie strony i obserwował jej reakcje. Rzeczywiście przy pewnych odhyleniach szarpała się. Dość długo to trwało.

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto maja 20, 2014 11:54 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

biedna koteczka :(
będę trzymać :ok: :ok: :ok: :ok: , żeby Toluś przybierał na wadze i stał się dorodnym kotem


wczoraj nas stuknęli w Dąbrowie :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 20, 2014 13:14 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

o kurczę! Jak to się stało? Jesteście cali?

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto maja 20, 2014 15:52 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Nemeziss pisze:o kurczę! Jak to się stało? Jesteście cali?



napisałam u siebie, wszystko przez te korki w powodu rozkopanych alejek :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 22, 2014 10:48 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Wieści z frontu cd. :)
Na linii Cira-Tolek sytuacja coraz lepsza. Syków coraz mniej, więcej obserwacji. Drzwi też mogą być już otwarte (pod naszym nadzorem) i nie ma już warowania pod drzwiami. Cira też już nie czyha na Tolencjusza, syczy jeszcze czasem jak Tolek biegnie zbyt szybko.
Wczoraj Tolek tak się przystawił do puszeczki, że żarł i żarł i... przecenił pojemność swojego żołądka :) krótko mówiąc miałam sporo sprzątania.
Jeszcze nie widziałam kota, który spi w takich pozycjach jak Tolek. On leży wyciągnięty na boczku, łapy gdzieś zwisają, albo na pleckach, jedna łapka w jedną stronę a druga w przeciwną.

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw maja 22, 2014 10:53 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Nemeziss pisze:Wieści z frontu cd. :)
Na linii Cira-Tolek sytuacja coraz lepsza. Syków coraz mniej, więcej obserwacji. Drzwi też mogą być już otwarte (pod naszym nadzorem) i nie ma już warowania pod drzwiami. Cira też już nie czyha na Tolencjusza, syczy jeszcze czasem jak Tolek biegnie zbyt szybko.
Wczoraj Tolek tak się przystawił do puszeczki, że żarł i żarł i... przecenił pojemność swojego żołądka :) krótko mówiąc miałam sporo sprzątania.
Jeszcze nie widziałam kota, który spi w takich pozycjach jak Tolek. On leży wyciągnięty na boczku, łapy gdzieś zwisają, albo na pleckach, jedna łapka w jedną stronę a druga w przeciwną.


zrób mu fotkę i pokaż :D


chciała się zapytać czy Twoje kociaki chrapią z powodu tych krótkich nosków? bo Rudzia strasznie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 22, 2014 11:00 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Mir.ka - u mnie pers nie chrapie, chrapią pozostałe :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw maja 22, 2014 11:02 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Avian pisze:Mir.ka - u mnie pers nie chrapie, chrapią pozostałe :lol:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
u mnie jeszcze Kaja (psica) nieraz je słychać na dwa głosy :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 22, 2014 11:48 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Chrapią ! Zuzia bardzo często, Cira z wiekiem coraz bardziej a Tolencjusza nie słyszałam, ale córka mówiłą że też potrafi zacharczeć :) Według mnie im są starsze tym bardziej.

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw maja 22, 2014 11:56 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Nemeziss pisze:Chrapią ! Zuzia bardzo często, Cira z wiekiem coraz bardziej a Tolencjusza nie słyszałam, ale córka mówiłą że też potrafi zacharczeć :) Według mnie im są starsze tym bardziej.



Rudzia też coraz bardziej :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 22, 2014 12:03 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Cira ma dodatkowo bardzo małe dziurki od noska i często smarcze, furczy i wydaje inne potępieńcze dzwięki, szczególnie jak się zmęczy. :)

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 30 gości