IWONA ODESZŁA*Moje koty-moja miłość,radość,troski i kłopoty3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 04, 2013 9:05 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Tak miło że zajrzałaś do mnie meggi :D
Basieńko, ja zawsze jestem ciapa, proszę wrzuć mi linka do Dorci, chociaż wycałuję monitor :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 04, 2013 9:22 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Moje chłoptasie po przeglądzie, odrobaczone, z książeczkami zdrowia. Okazy zdrowia na szczęście :D
Baronik po pierwszej dawce Zylexisu, wetka mówiła że bardzo ładnie wygląda. Oby już nie wracały ostatnie incydenty :ok: Niektóre koty białaczkowe żyją po kilkanaście lat, Baronikowi również musi się udać :ok:
I ja jestem po literku, ale kroplówki soli fizjologicznej. Mam tego za mało, tzn. sodu. Jutro kolejny literek i oby mi wyjęli ten wenflon, który założyła pielęgniarka w przegubie prawej ręki, miejscu w którym trzeba ciągle zginać :evil:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 04, 2013 10:52 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

To jakoś sie układa :ok:

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro wrz 04, 2013 11:52 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

psze bardzo :lol: viewtopic.php?f=1&t=154741&start=1035
wątek Dorotki :1luvu: maluchi się u niej mnożą jak króliki na wiosnę :wink:

bardzo się cieszę z poprawy u Baronika :ok: :ok: :1luvu:
a Ty, Iwonko :1luvu: mam nadzieję, że wracasz do świata żywych, zresztą słyszałam, że człowiek czuje się młodszy jak obcuje z młodymi a u Ciebie nawet malutkie przedszkolaki :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 04, 2013 12:25 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

puszatek pisze:psze bardzo :lol: viewtopic.php?f=1&t=154741&start=1035
wątek Dorotki :1luvu: maluchi się u niej mnożą jak króliki na wiosnę :wink:

bardzo się cieszę z poprawy u Baronika :ok: :ok: :1luvu:
a Ty, Iwonko :1luvu: mam nadzieję, że wracasz do świata żywych, zresztą słyszałam, że człowiek czuje się młodszy jak obcuje z młodymi a u Ciebie nawet malutkie przedszkolaki :D

To prawda Pusiu, ja pracuje z dwoma takimi kozami i cały czas mi głupoty w głowie. Moja Ania mówi , że ja chyba nigdy nie spoważnieję :P
A Ty Iwonko na prawde uważaj rzebyś nie wróciła do piaskownicy, przy tych maluchach :ryk:
Są prześliczne :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro wrz 04, 2013 12:37 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

wyobrażasz sobie, Aluś :1luvu: pracować z takimi starszymi osobami które mówią tylko o swoich chorobach, jak to często ma miejsce w przychodni

po kilku dniach już byś uznała, że masz to wszystko i czas na ostatnią drogę :wink: :lol: :lol:
młodzi ludzie są wspaniali, choćby patrząc na Twoją Anię :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 04, 2013 12:57 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

puszatek pisze:wyobrażasz sobie, Aluś :1luvu: pracować z takimi starszymi osobami które mówią tylko o swoich chorobach, jak to często ma miejsce w przychodni

po kilku dniach już byś uznała, że masz to wszystko i czas na ostatnią drogę :wink: :lol: :lol:
młodzi ludzie są wspaniali, choćby patrząc na Twoją Anię :D

Nie, nie wyobrażam sobie, jak jestem w przychodni to staram się nie odzywać do ludzi, właśnie dlatego, żeby nie prowokować do takich rozmów.
Jak byłam w szpitalu 1,5 miesiąca to wstyd przyznać, ale było lato, można było chodzić w cuchach prywatnych to po wizycie rannej, urywałam się i szłam do miasta, albo schodziłam do parku i karmiłam koty , te babki, które nie zjadały wszystkiego oddawały mi dla kotów, a chleb dla kaczek ( szpital był nad Brdą ).
Najgorzej było z ukrywaniem wenflonu na ręce, ale radziłam sobie :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro wrz 04, 2013 13:13 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

matko kochana też byłam w szpitalu półtora miesiąca ale to była zima, na spacery nie miałam ochoty ale na szczęście byli młodzi ludzie, mniej żyli tylko swoją chorobą
ale byli i tacy co leżeli 3 miesiące i to im pasowało
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 04, 2013 14:00 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Basiu :D Ala robi listę gości i zaprasza na grzybową, ja się spróbuję wprosić :wink: :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 04, 2013 14:40 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

dla mnie będzie sos grzybowy z ziemniaczkami mniam :D :D już wczoraj się wpisałam na listę :mrgreen:
bardzo się cieszę, Iwonko :1luvu: jak widzę Twoje posty :D mam nadzieję, że wydrapałaś się z dołka :?:
a jak remont, skończyli już ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 04, 2013 16:23 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Basiu, kiedy się wpadnie do dołka, to trzeba już tylko do góry, nie ma innego wyjścia :ok: Jeszcze kiedy ma się takich przyjaciół jak Wy wtedy jest łatwiej :1luvu:
Za to w dołku jest to, co dzieje się wokół mnie, tzn. remont. Nawet jeszcze nie jest w połowie :evil: Pozostało mi tylko poddać się temu, na co nie mam najmniejszego wpływu i czekać.
Czekać i sprzątać to co za sobą niesie, deszcz ze styropianu, kurz, wszędobylski brud plus kuwety i prać, prać osikane nie przeze mnie bety w domu :evil: Dzisiaj podlały w nocy mojego męża, ale on dzielnie rano wykąpał się i wyprał w pralce 8O zamoczoną kołdrę i piżamę.
Boję się, że znowu dzisiaj w nocy będą kontynuowały swoje dzieło zniszczenia co się jeszcze da. Wieża syna i DVD u męża są już raczej na śmietnik :( Już wyrzuciliśmy ostatnio 19 calowy płaski monitor, już nic z nim nie dało się zrobić.
Stare powinny uczyć się od maluszków do czego służy kuweta. Maleńkie bez problemu idealnie załatwiają się tam gdzie trzeba :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 04, 2013 16:29 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Iwonko, Aguś, sprawdźcie na stronie Sanepidu czy też Was objęły skutki awarii - woda w wodociągach jest skażona i nie nadaje się do picia nawet po przegotowaniu. Ja poległam, moje koty też odczuwają skutki, podobnie Ala :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro wrz 04, 2013 18:28 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

:strach: :strach: :strach: macie zatrutą wodę :?: 8O

u mnie tylko Kisia tak sika, biały miś robi tylko przy kuwecie :mrgreen:
Kisia uwielbia spać na dekoderze, na monitorze i o dziwo...tych miejsc nie rusza, rzadko zdarza jej się nalać na łóżko, nigdy jak śpię...za to Tulinka olała mnie 2 razy ale nie mogę mieć żadnego posłanka czy kartonu bo też olewa
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 04, 2013 19:36 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Alienor pisze:Iwonko, Aguś, sprawdźcie na stronie Sanepidu czy też Was objęły skutki awarii - woda w wodociągach jest skażona i nie nadaje się do picia nawet po przegotowaniu. Ja poległam, moje koty też odczuwają skutki, podobnie Ala :( .


nas nie ale dudnią wszyscy na fb o tym ..czy to prawda ze to moze być salmonella??? tzn ja wogole nie pije kranówy , kupuje 5 litrówi , koty tez ..

syf plynie u nas z tych rur

zaprasza na bazarek na jedzonko dla bezdomniaczków
viewtopic.php?f=20&t=156286
Ostatnio edytowano Czw wrz 05, 2013 8:44 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Śro wrz 04, 2013 21:54 Re: Moje koty-moja miłość, radość, moje troski i kłopoty III

Podobno "tylko" Coli, ale podobno także poza wymienionymi dzielnicami. Ja normalnie mam dobrą wodę z kranu a teraz nawet myć się bez przegotowania boję... Zdychamy z młodą cokolwiek, dobrze że mamy się czym leczyć. Chciałabym zobaczyć minę pani dr jak po zgłoszeniu mojego przypadku do Sanepidu usłyszała coś w stylu: "Aaa, tak , wiemy." :mrgreen:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 27 gości