Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 05, 2013 23:06 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Dobra.
Można się ustawiać w kolejce.
Obrazek
Ogromny, łagodny, chyba nie stary, rudy od stóp do głów.
Mruczący, wywalający brzuch, miziak jak cholera.
Kuwetkowy.

Uprzedzam, że łatwiej ubierać niż karmić. Od tygodnia nic nie robi, tylko żre :roll:

Wykastrowany, odpchlony, odrobaczony.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 05, 2013 23:09 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Czyli koci ideal :kotek: :1luvu: Pieknyyyyyyyyyyyyy i inteligentny-wspaniale polaczenie :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 05, 2013 23:14 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

anulka111 pisze:Czyli koci ideal :kotek: :1luvu: Pieknyyyyyyyyyyyyy i inteligentny-wspaniale polaczenie :kotek:

Zapakować? - tak standardowo zapytam :wink:

Nie puszczę go do swoich bez testów, więc nie wiem, jak on do kotów.
a testy będą albo jutro albo w poniedziałek.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 05, 2013 23:17 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Nie, nie pakowac :roll:

Gucio dokacaniu powiedzial stanowcze nie :roll:

Poza tym moje kocury sa tak miziaste ,ze lapki bola od glaskania,kolejnego miziaka nie dalabym rady wyglaskac do syta :lol:

Dasz go na watek rudzielcow?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 05, 2013 23:28 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Chyba dam :wink:
Już prawie gotowy do adopcji.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 05, 2013 23:44 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Pytanie do fachowców (liczę na MarięD)
to solid z duchami?
Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 06, 2013 8:27 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Pytanie do fachowców (liczę na MarięD)
to solid z duchami?
Obrazek

Brawo ta Pani! :D :ok: Tak, to rudy solid z duchami pręgowania tygrysiego. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob kwi 06, 2013 14:28 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Czyli jedno potrafię :D Miau uczy :D

Dzwoniłam do weta, testy będą w poniedziałek. Czyli do poniedziałku nie ma szans na próby integracji.

Chciałam jeszcze z tydzień poczekać na właściciela i kota nie ujawniać, ale kuchnia mi coraz bardziej potrzebna.
Na moje ogłoszenia w okolicy o kocie, który się przybłąkał, nikt nie odpowiada, u wetów nikt nie zgłosił zaginięcia...
No, porażka. Zaczynam wierzyć, że komuś taki cudny kot się znudził :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 06, 2013 20:33 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Przemknęło mi przez myśl pytanie: czy istnieje choroba psychiczna powodująca, że człowiek widzi wszędzie rude koty???
:strach:

Bo było tak.
Rudy pojawiał się pod śmietnikiem. Potem rudy pojawiał się za blokiem (trzecia stołówka). Potem rudy upodobał sobie sklepik osiedlowy i stamtąd go zgarnęłam. To był ten sam kot, tak mi się przynajmniej wydawało. Cały rudy, duży, puchaty, łagodny i głodny.
Rudy Rudolf siedzi u mnie w kuchni. Poszłam karmić koty i raptem do mich podchodzi cały rudy duży kot i rzuca się na żarcie.
Stoję, patrzę i myślę, co ze mną jest nie tak. Źle, na pewno źle.

Na szczęście, przechodził akurat znajomy facet. Na tyle dobry znajomy, że mogłam go zapytać, czy widzi tego rudego kota. Popatrzył. Ale na mnie. Na szczęście, po chwili potwierdził.

Jeszcze kilka rudych solidów i przestanę lubić rude koty :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 06, 2013 20:34 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

O kurcze,ale numer 8O 8O 8O obfitosc rudego 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 06, 2013 20:55 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Po bliższych oględzinach okazało się, że ten dzisiejszy ma obróżkę. Sprawdziłam - luźna.
Czyli jednak złapałam właściwego :mrgreen:

Ale koty identyczne.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 06, 2013 21:05 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

:ryk: Ale numer :kotek:

Ja mialam pracowity dzionek-teraz sie oszczedzam,bo jutro podyplomowka......doprowadzam miesko do temperatury pokojowej-drapiezniki grzecznie czekaja :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 06, 2013 21:22 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Dobra.
Można się ustawiać w kolejce.
Obrazek
Ogromny, łagodny, chyba nie stary, rudy od stóp do głów.
Mruczący, wywalający brzuch, miziak jak cholera.
Kuwetkowy.

Uprzedzam, że łatwiej ubierać niż karmić. Od tygodnia nic nie robi, tylko żre :roll:

Wykastrowany, odpchlony, odrobaczony.

8O 8O 8O
Eustachiusz :o 8O 8O :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 06, 2013 21:28 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

kotka doroty pisze:
jaaana pisze:Dobra.
Można się ustawiać w kolejce.
Obrazek
Ogromny, łagodny, chyba nie stary, rudy od stóp do głów.
Mruczący, wywalający brzuch, miziak jak cholera.
Kuwetkowy.

Uprzedzam, że łatwiej ubierać niż karmić. Od tygodnia nic nie robi, tylko żre :roll:

Wykastrowany, odpchlony, odrobaczony.

8O 8O 8O
Eustachiusz :o 8O 8O :1luvu:

Nienienie, Rudolf Różowonosy.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 06, 2013 21:33 Re: Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery!

Eustachiusz :o duży ,rudy kocur 8O wymarzony,taki miał byc :roll: Jest ,drobna ,czarno-biała kotka-Miałka(takie rude inaczej :twisted: )

Zakotałam się w Rudolfie Różowonosym :1luvu: Proszę wymiziać :!:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 48 gości