Jasne, że dwa to lepiej niż jeden, sama tego doświadczyłam.Ale się cieszę, naprawdę

.P.Iza wczoraj czytała wątek i oglądała zdjęcia, jest bardzo szczęśliwa.Korba i Felusia są jeszcze młodziutkie, muszą się wyszaleć.Potem będzie jak z moimi dwiema rezydentkami, że ich aktywność ograniczała się do przejścia do misek i kuwety.Jak mówiłam, że Mela
pobiegła , to znajomi się śmiali i nie wierzyli mi.Dalej są spokojne, ale jednak Czaruś i Bohun trochę je zmuszają do biegania.
gogi_j, Korba i Felusia są już szczęśliwe, zero stresu, a to bardzo dobrze wróży na przyszłość, będziecie mieć z głowy wizyty u weta, szczepienie co dwa-trzy lata, odrobaczanie ( tabletkę daje się w domu) i tyle.