Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 01, 2011 18:38 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze: Mi jak jest zimno to zaraz mnie gnaty bolą a kręgosłup najbardziej. :twisted:
Wolę się cieplej ubierać niż marznąć. :ok:

Mnie - jak tylko zmarznę - łapią korzonki, od czasu, gdy w liceum koleżanka poradziła mi, że na odchudzanie doskonale robi polewanie się zimną wodą po kąpieli :evil:
Wystarczyło raz zastosować tę radę, aby załatwić sobie korzonki na resztę życia :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2011 18:46 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
Anna61 pisze: Mi jak jest zimno to zaraz mnie gnaty bolą a kręgosłup najbardziej. :twisted:
Wolę się cieplej ubierać niż marznąć. :ok:

Mnie - jak tylko zmarznę - łapią korzonki, od czasu, gdy w liceum koleżanka poradziła mi, że na odchudzanie doskonale robi polewanie się zimną wodą po kąpieli :evil:
Wystarczyło raz zastosować tę radę, aby załatwić sobie korzonki na resztę życia :lol:

W życiu bym się na to nie odważyła, co to, to nie! :lol:
Wiem, że bardzo zdrowo jest tak polać się zimną wodą, wiem, i na tym poprzestanę. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 01, 2011 18:52 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze: W życiu bym się na to nie odważyła, co to, to nie! :lol:
Wiem, że bardzo zdrowo jest tak polać się zimną wodą, wiem, i na tym poprzestanę. :wink:

I dobrze robisz, że się nie odważasz - mój przypadek pokazuje czarno na białym, że wcale zdrowo nie jest :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2011 19:05 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
Anna61 pisze: W życiu bym się na to nie odważyła, co to, to nie! :lol:
Wiem, że bardzo zdrowo jest tak polać się zimną wodą, wiem, i na tym poprzestanę. :wink:

I dobrze robisz, że się nie odważasz - mój przypadek pokazuje czarno na białym, że wcale zdrowo nie jest :lol:

Ja jestem taki zmarzlak, że nawet latem w skarpetkach śpię. :wink:

Podziwiam tych ludzi co kapią się zimą w morzu tzw morsy. :strach:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 01, 2011 19:13 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze: Ja jestem taki zmarzlak, że nawet latem w skarpetkach śpię. :wink:

Nie Ty jedna - miałam kiedyś koleżankę, która też tak zawsze spała :lol:
Anna61 pisze: Podziwiam tych ludzi co kapią się zimą w morzu tzw morsy. :strach:

Dla mnie to jest niepojęte :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 02, 2011 17:44 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

ze mnie tez zmarzluch.brrr
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sie 03, 2011 8:21 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

sliver_87 pisze:ze mnie tez zmarzluch.brrr

Ja też zdecydowanie wolę miłe ciepełko :lol:

I dlatego tak mnie cieszy dzisiejsze słonko na błękitnym niebie :D

Nawet zapomniałam o wczorajszym popołudniu spędzonym na fotelu dentystycznym :lol:
Jutro powtórka - ale, gdy słonko świeci, wszystko wydaje się przyjemnością :lol:

Tylko biedne koty siedzą same, w zamknięciu do wieczora :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 04, 2011 17:26 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Jak wizyta u dentysty?
A pogoda?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sie 04, 2011 19:46 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze:Jak wizyta u dentysty?
A pogoda?

Dopiero niedawno wróciłam.

Pogoda piękna :D

A wizyta u dentystki - bardzo owocna 8)
Udało nam się odkryć, który ząb mnie boli i dlaczego. A podejrzanych było trzech :lol:
Dziura w ósemce :ok:

Tak więc w tej chwili mam rozorane i pozapychane lekami dwa zęby.
Ale nic nie boli :D

Tylko koty były biedne, bo późno wróciłam, a dzień już znacznie krótszy :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 04, 2011 21:43 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Oj to nieprzyjemne miałaś przeżycia na fotelu ale dobrze, że już wszystko wyjaśnione. :ok:

Dziewczynek szkoda, bo pewnie nie mogły się doczekać za Pańcią a tak cieplutko było. :(
Jutro podobno ma się znowu pogoda popsuć chyba że źle słyszałam, bo czytałam w necie o pnn a tylko kontem oka zerkałam w telewizor. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 08, 2011 16:54 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Pogoda wciąż w kratkę :evil:

Sobota była piękna - wreszcie udało mi się ściąć trawę :D
Niedziela była pogodna, lecz niewiarygodnie męcząca - duszny, lepki upał :(
Dzisiaj przed południem było pochmurno, ale nie padało, więc myślałam, że uda mi się uprzątnąć sianokosy :wink:
Niestety :!: :cry:
Zaczęło lać już, gdy wracałam ze sklepu po pracy i nadal pada :cry:

A zęby z lekrstwami pobolewały mnie przez cały weekend :( Pani dentystka powiedziała, że mają prawo :evil:

Potem wrzucę trochę zdjęć weekendowych (żeby i o kotach coś było :lol: )

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 09, 2011 19:49 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Ja nie wiem co to się dzieje z tą pogodą...czy nie moze byc normalnie jak kiedyś bywało!
Wiosna to wiosna była, lato to lato itd, a teraz, teraz to słów szkoda. :twisted:

U nas dzisiaj koty senne, popadało też trochę, a mnie gnaty bolą, ten kręgosłup mnie wykończy.

Już chciałam zauważyć, że jest potem, :wink: a zdjęć dalej nie ma. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sie 13, 2011 15:57 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze: Już chciałam zauważyć, że jest potem, :wink: a zdjęć dalej nie ma. :(

Będą z opóźnieniem :lol:
Zabrakło czasu, sił i chęci :oops:

Ja nie schodzę z fotela dentystycznego, a że nieszczęścia chodzą parami - Kasia się pochorowała i wczoraj wieczorem byłyśmy u weta.
Dopiero wczoraj - bo trzy dni polowałam na Kasiowe siusiu: jak jest potrzebne do zbadania, to prawie zawsze trzeba polować :evil:

Kasia ma silną infekcję pęcherza. Wczoraj dostała zastrzyk, a resztę leków będzie dostawać dopyszcznie, w domu, przez 10 dni.
Na szczęście nie jest to kamica (czego się obawiałam), lecz sprawdzenie tego kosztowało Kasię utratę futerka na brzuszku, bo wet ją wygolił, biedaczkę :(

W lecznicy Kasia zachowywała się z buddyjskim spokojem, co było dla mnie zdumiewające. Zawsze dotychczas wracałam z Kasią z wizyt u weta skrwawiona i obszarpana :lol:
A tym razem - pełna kultura 8)
Tylko podczas golenia i USG biedna Kaśka wcisnęła mi główkę pod łokieć i cicho łkała.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 13, 2011 16:02 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Dzisiaj minęło 7 miesięcy, odkąd Pumci nie ma z nami.

Niestety, wciąż tak samo jej brak.


Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 14, 2011 15:58 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Przykre są te daty odejścia naszych kotów, ale i tymczasowych. :cry:

A jak Kasia dzisiaj się czuje? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 178 gości