TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 06, 2005 20:50

KaLciA pisze:
MariaD pisze:Zdradzę Wam tajemnicę: Maryla zwołała kocie zoebranie, przemówiła do futrzaków, tłumacząc im konieczność szczepień profilaktycznych. Potem każdy kot otrzymał do łapy numerek i będąc wywolanym przez lekarza grzecznie wskakiwał na ławę, kładł sie dupką do lekarza i zaciskając pazurki przetrzymywał bez jednego miauku zastrzyk. Jedynie biała kotka odmówiła jakże poniżającego stania w kolejce (przeżytek dawnych czasów) i lekarz musiał pofatygowac sie do damy siedzącej godnie na lodówce. :D :wink: :wink: :wink:
Zagadka - ile z tego co napisałam zawiera prawdy :?:


Czyzby to? :roll: :lol:

Ciepło, ciepło... :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39135
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro kwi 06, 2005 20:53

[quote="MariaDZdradzę Wam tajemnicę: Maryla zwołała kocie zoebranie, przemówiła do futrzaków, tłumacząc im konieczność szczepień profilaktycznych. Potem każdy kot otrzymał do łapy numerek i będąc wywolanym przez lekarza grzecznie wskakiwał na ławę, kładł sie dupką do lekarza i zaciskając pazurki przetrzymywał bez jednego miauku zastrzyk. Jedynie biała kotka odmówiła jakże poniżającego stania w kolejce (przeżytek dawnych czasów) i lekarz musiał pofatygowac sie do damy siedzącej godnie na lodówce. :D :wink: :wink: :wink:
Zagadka - ile z tego co napisałam zawiera prawdy :?: [/quote]

To musi byc to :!: :lol: 8)

KaLciA

 
Posty: 622
Od: Pon sty 03, 2005 22:49

Post » Śro kwi 06, 2005 21:01

KaLciA pisze:[quote="MariaDZdradzę Wam tajemnicę: Maryla zwołała kocie zoebranie, przemówiła do futrzaków, tłumacząc im konieczność szczepień profilaktycznych. Potem każdy kot otrzymał do łapy numerek i będąc wywolanym przez lekarza grzecznie wskakiwał na ławę, kładł sie dupką do lekarza i zaciskając pazurki przetrzymywał bez jednego miauku zastrzyk. Jedynie biała kotka odmówiła jakże poniżającego stania w kolejce (przeżytek dawnych czasów) i lekarz musiał pofatygowac sie do damy siedzącej godnie na lodówce. :D :wink: :wink: :wink:
Zagadka - ile z tego co napisałam zawiera prawdy :?:


To musi byc to :!: :lol: 8)[/quote]
Chłodno, coraz zimniej, a było tak blisko...
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39135
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro kwi 06, 2005 21:08

MariaD pisze:Zdradzę Wam tajemnicę: Maryla zwołała kocie zoebranie, przemówiła do futrzaków, tłumacząc im konieczność szczepień profilaktycznych. Potem każdy kot otrzymał do łapy numerek i będąc wywolanym przez lekarza grzecznie wskakiwał na ławę, kładł sie dupką do lekarza i zaciskając pazurki przetrzymywał bez jednego miauku zastrzyk. Jedynie biała kotka odmówiła jakże poniżającego stania w kolejce (przeżytek dawnych czasów) i lekarz musiał pofatygowac sie do damy siedzącej godnie na lodówce. :D :wink: :wink: :wink:
Zagadka - ile z tego co napisałam zawiera prawdy :?:


Ostatnia próba :D

KaLciA

 
Posty: 622
Od: Pon sty 03, 2005 22:49

Post » Śro kwi 06, 2005 21:13

Podrap ode mnie za uszami wszystkie futra!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw kwi 07, 2005 8:13

Kocurro pisze:Podrap ode mnie za uszami wszystkie futra!

zrobione
a napisz jak obcinałyście Jacusiowi pazurki (w sumie 8 sztuk) :)
Ostatnio edytowano Czw kwi 07, 2005 8:15 przez Maryla, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 07, 2005 8:14

KaLciA pisze:
MariaD pisze:Zdradzę Wam tajemnicę: Maryla zwołała kocie zoebranie, przemówiła do futrzaków, tłumacząc im konieczność szczepień profilaktycznych. Potem każdy kot otrzymał do łapy numerek i będąc wywolanym przez lekarza grzecznie wskakiwał na ławę, kładł sie dupką do lekarza i zaciskając pazurki przetrzymywał bez jednego miauku zastrzyk. [b]Jedynie biała kotka odmówiła jakże poniżającego stania w kolejce (przeżytek dawnych czasów) i lekarz musiał pofatygowac sie do damy siedzącej godnie na lodówce.[/b] :D :wink: :wink: :wink:
Zagadka - ile z tego co napisałam zawiera prawdy :?:


Ostatnia próba :D

już była w kontenerku - wyjmowałyśmy ją we trzy a ona i tak nam zwiała
wet tylko kiwał głową :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 07, 2005 8:22

covu pisze:buuu...
upload mi nie dziala...
ale jak zacznie to musze obejzec mojego kochaniego jacusia - to moj ulubieniec...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Ewa, zdjęcie Jacusia jest w ostatnich Kocich Sprawach :)
Puszi i Malutkiej też :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 07, 2005 9:44

Maryla pisze:
KaLciA pisze:
MariaD pisze:Zdradzę Wam tajemnicę: Maryla zwołała kocie zoebranie, przemówiła do futrzaków, tłumacząc im konieczność szczepień profilaktycznych. Potem każdy kot otrzymał do łapy numerek i będąc wywolanym przez lekarza grzecznie wskakiwał na ławę, kładł sie dupką do lekarza i zaciskając pazurki przetrzymywał bez jednego miauku zastrzyk. [b]Jedynie biała kotka odmówiła jakże poniżającego stania w kolejce (przeżytek dawnych czasów) i lekarz musiał pofatygowac sie do damy siedzącej godnie na lodówce.[/b] :D :wink: :wink: :wink:
Zagadka - ile z tego co napisałam zawiera prawdy :?:


Ostatnia próba :D

już była w kontenerku - wyjmowałyśmy ją we trzy a ona i tak nam zwiała
wet tylko kiwał głową :)


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

KaLciA

 
Posty: 622
Od: Pon sty 03, 2005 22:49

Post » Śro maja 18, 2005 8:33

Sława Jacusia zatacza coraz szersze kręgi :)
jego zdjęcie było w poniedziałkowym Fakcie (str. 11)
artykuł typowa zapchajdziura a miał być o tym za co kochamy koty
zdjęcie marne a sesja trwała 1,5 godziny

dziennikarka nierzetelna

ot i tyle
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 27, 2005 7:43

Malutka choruje :(
najpierw kilka dni wymiotowała, więc ja odkłaczyłam
nie wiedziałam że sie nie załatwia bo nie jestem w stanie tego kontrolować
którys kot zaczął sikać na zielono w niedzielę, ustaliłam to w poniedziałek że Malutka
we wtorek wet pobrał krew do analizy
wyszła "potężna" żółtaczka, zresztą widoczna gołym okiem
nie wiem dlaczego
jeśli przyczyną nie jest nic strasznego (odpukać) to podobno może być z głodu
Malutka jakiś czas temu trochę utyła i w krótkim czasie schudła, może to dlatego
jest biedna, bo ma założony wenflon i codziennie jeździmy na kroplówki
wczoraj wet powiedział że żółtaczka jest nieznaczna, tak więc bilirubina schodzi, a miała prawie 7 :( , podczas gdy norma to 0,7 chyba
je tylko mieso w małych ilościach, ale je , to dobrze
miała też zatwardzenie które raczej było skutkiem choroby niż przyczyną

Trzymamy kciuki żeby szybko wróciła do zdrowia i żeby wątroba nie była zbyt uszkodzona
ja jestem dobrej mysli

oczywiście męczy mnie mysl jak to się stało i czy nie mogłam zauważyć wcześniej
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 27, 2005 7:49

kciuki za malutka...
... kropka miala podobe objawy - zoltaczka, zielone siusiu, nic nie jadla, ale tez nie wymiotowala...
Marylu zycze ci zeby to NIE bylo to co miala kropeczka... ale przygotuj sie ze moze byc, bo objawy naprawde podobne...
czy ona chetnie je czy raczej nie chce?? bo kropka wtedy tylko wylizywala sosik z saszetek...
matko... niech to nie bedzie to...
:cry:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt maja 27, 2005 7:50

Biedna malutka
trzymam mocno :ok: :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt maja 27, 2005 7:56

covu pisze:kciuki za malutka...
... kropka miala podobe objawy - zoltaczka, zielone siusiu, nic nie jadla, ale tez nie wymiotowala...
Marylu zycze ci zeby to NIE bylo to co miala kropeczka... ale przygotuj sie ze moze byc, bo objawy naprawde podobne...
czy ona chetnie je czy raczej nie chce?? bo kropka wtedy tylko wylizywala sosik z saszetek...
matko... niech to nie bedzie to...
:cry:


Ewa, mamy wyniki badań krwi
to jest żółtaczka, wet powiedział że poza tym wyniki badań na nic innego nie wskazują
podwyższona tylko bilirubina i cholesterol
nie ma płynu w brzuchu, brzuch raczej ma mniejszy niż kiedyś
je nawet 4 razy dziennie ale małe ilości i tylko mięso

ja tez mam nadzieję że to tylko żółtaczka i że Malutka z tego wyjdzie, szczególnie że jest poprawa
bilirubina schodzi z sikami bo są coraz ciemniejsze a błony sluzowe coraz mniej żółte
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 27, 2005 8:05

Maryla pisze:
covu pisze:kciuki za malutka...
... kropka miala podobe objawy - zoltaczka, zielone siusiu, nic nie jadla, ale tez nie wymiotowala...
Marylu zycze ci zeby to NIE bylo to co miala kropeczka... ale przygotuj sie ze moze byc, bo objawy naprawde podobne...
czy ona chetnie je czy raczej nie chce?? bo kropka wtedy tylko wylizywala sosik z saszetek...
matko... niech to nie bedzie to...
:cry:


Ewa, mamy wyniki badań krwi
to jest żółtaczka, wet powiedział że poza tym wyniki badań na nic innego nie wskazują
podwyższona tylko bilirubina i cholesterol
nie ma płynu w brzuchu, brzuch raczej ma mniejszy niż kiedyś
je nawet 4 razy dziennie ale małe ilości i tylko mięso

ja tez mam nadzieję że to tylko żółtaczka i że Malutka z tego wyjdzie, szczególnie że jest poprawa
bilirubina schodzi z sikami bo są coraz ciemniejsze a błony sluzowe coraz mniej żółte


w sumie kropce tez nic w badaniach krai nie wyszlo nienormalnego. ale jak nie ma brzucha to to nie to... :lol:
zycze w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia malutkiej a tobie mniej stresow zwiazanych z choroba kota.
no i wyglaskaj wszystkich domownikow a szczegolnie jacka (nie no ja kocham tego kota :lol: )
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości