Cameo pisze:Te rozmowy z ludźmi, to normalnie latający cyrk Monty Pythona![]()
Niedawno miałam telefon w sprawie Feli i cytuję: "To kiedy można przyjechać po kotka? bo chciałabym dzisiaj"
Pani się nieco zdziwiła, kiedy powiedziałam jej że najpierw trzeba przeprowadzić wizytę przed adopcyjną, a potem rozmowę, już u nas w domu. Już nie zadzwoniła
tak, to klasyka rozmow... No wielka szkoda Ania , że ogłoszenia poszły tak późno... teraz urodzaj... ale bądźmy dobrej mysli... Dlatego też nie powinnas brać żadnych następnych... Trzeba ogranąć to co jest... No dobra... juz więcej nie będe marudziła... choć uwazam, że to głos rozsądku, chodzi przede wszystkim o dobro kociakow.