Conan, Freya i Prozac-zapalenie pęcherza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2011 7:42 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

MPUsie się witają poranną porą :)
Kociaste macie przecudne :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 02, 2011 7:45 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Boże ten Prozac to zachowuje się tak jakby był z wami od zawsze :) Wszystko ma w nosie, najważniejsze że jeść dają, tulą i rozpieszczają a z rezydentami to dojdzie do porozumienia :)
Konan daje się lubić, z Frejką jeszcze trochę to potrwa ale czuję, że jak Konan jej pokaże, że nie ma się czego bać to też się przekona do Prozaca :)
Jeśli zaś chodzi o jedzenie to Ci powiem, że ja nie wiem jakbym postąpiła na Twoim miejscu. Bobik to jest taki koci smakosz, przyjdzie powącha, coś dziubnie i odchodzi :) Później przychodzi, znów coś tam zje i znów odchodzi i tak kilkanaście razy na dzień! Rzadko mu się zdarza, żeby sobie przysiadł na tym tyłku i zjadł wszystko :)
To ja sobie dalej zazdraszczam Prozaca :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Pon maja 02, 2011 8:46 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Jak pisałam, dopiero dzisiaj nadrabiam zaległości. Kocur ma cudny charakter. Fajnie, ze tak szybko przekonał do siebie Konana. Co do Frejki to chyba bym sie zdecydowała na tą obróżkę. A nie można by zapiąć tej obróżki na skarpetce?
Dzisiaj nadrabiasz czas z kotami?
Mój HSB ma dzień wolny, robi porządki, obiadek a ja siedzę w pracy. Przy okazji koty mu się narzucają. W weekend praktycznie nie było nas w domu to teraz nadrabiają.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 10:32 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Cześć dziewczyny :D fajnie, że przebrnęłyście przez stos słów :P :lol:

Obróżka-też myślałam że może na skarpetę, ale musiałabym mieć ją choć w rękach zeby sprawdzić czy objętości wystarczy i da radę tak zrobić. Może jeszcze ewentualnie Kalm-aid, bo to najprostsze w podaniu. Dziś może uda się do Kakadu podskoczyć, tam mają też taką jakby kocią aptekę, może akurat coś będzie. ranka teraz pięknie się goi. Pazury obcięte na maksa, nie dam jej się skrzywdzić. Przy mmoim nadzorze szybko to wyleczymy. Pomimo jej dzikości i neurotyzmu to jest kurdę naprawdę słodka kicia, bardzo urocza.

Kordonia mówiła że Prozac taki jest, ale to ciężko było w to uwierzyć. Cały czas odkrywamy kolejne aspekty jego charakteru.
Wczoraj wieczorem położył się do łóżka jak zobaczył ze ja się szykuję 8O pierwszy się ułożył. potem ja doszłam i musiałam go trochę przesunąć. Spał na miejscu H. Za chwilę przyszedł Konanek i uwalił się tradycyjnie na moich łydkach :1luvu: a Frejcia była nieopodal, czyli na drapaku, potem na hamaczku za moją głową. A rano koty dały nam spać do 10. Jak otworzyłam oczy to zobaczyłam rudego w poprzek łóżka w moich stopach. Ocknął się, podreptał po mnie, zbarankował najpierw mnie, potem H, dał nam buziaczki, po czym położył się na moim brzuchu i mrrruuuuuczał :1luvu: potem chwilę z nami pogadał. Fajne jest to że on mimo miziactwa nie jest nachalny i czasem też woli sam sobie poleżeć, ale gdzieś niedaleko.
Apetyt mu dopisuje. Razem z Konanem śpiewają na widok wyciaganych misek :lol: Krótko sie znają, nie ma jeszcze przyjaźni i zażyłości oczywiście, ale dogadują się. Konan chciałby jeszcze zeby ten się z nim gonił, ale narazie rudy nie chce, albo po prostu nie lubi. Ale chciał się pobawić z Konanem pomponem. Tyle że kociak egoista zabawkami się nie dzieli z nikim :lol: Wąchają sobie tyłki, robią noski noski, a dziś Prozac przymiział sie główką do Konana, zdziwionego oczywiscie :lol: nie kłócą sie przy miskach, fajne samcze stosunki mają.

Frejcia kontra Prozac-był dziś mały przełomik :D otóż z rana nie było syczenia, Frejka nawet przeszła obok rudego. Potem w kuchni przy rozdawaniu śniadania też przyszła 8O choć trochę bardziej z tyłu stała. Ale zaczęła miauczeć jak to ona zazwyczaj robiła. Potem podeszła do chłopaków, stała obok rudego 8O po chwili sobie przypomniała że go nie lubi, wiec sobie syknęła: ale brzmiało to tak jakby chciała powiedzieć: No dobra podejdę bliżej, ale pamiętaj że nadal Cię nie lubię :twisted: Potem zaraz sie wycofała, widać że jej przeszkadzał. Ale postęp jest. W ogóle dzisiaj radośniejsza była.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 10:42 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Hej Kotki:)
ciesze się, że Frejka lepiej dziś choćby chwilowo się zachowywała:)
trzymam kciuki bardzo mocno za Was, żeby się poukładało. Prozac jest słodziutki. A Konan ma super brzusio, na tym filmiku tak fajnie było widać :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon maja 02, 2011 10:46 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

No, brzusio beżowy i mięciusi futrzasty.
Prozac jest już dorosłym kocurkiem, bawi sie czasem, ale generalnie jest zrównoważony. Choć kręcił przed chwilką trochę tyłeczkiem jakby chciał dołączyć do Konana, ale chyba się wstydził :P A Konan do kociak z ADHD niedozmordowania :ryk: jest taki radosny.
Z Frejką musi się ułożyć, bo ona nie jest ani agresywna ani wycofana z kociego zycia, tylko boi się wszystkiego. I rozmawiam z nią dużo na ten temat :wink:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 10:50 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

No tak, doszło do fajnej meskiej zabawy, ale w drugim pokoju gdzie nikt nie patrzy :twisted: to jest takie zabawne jak Prozac chce się bawić, ale z drugiej strony przypomina sobie że on już jest dorosły i poważny. A potem i tak ciekawsko zaglada za szalonym Konankiem :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 10:54 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Fajne te Twoje opowieści. Gdy czytam, niemal widzę to, co się u Was dzieje :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 12:13 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Pierwsza wpadka z żarłocznym Prozakiem zaliczona 8) teraz zawsze wszystko chowamy, ale dziś H automatycznie położył resztkę chleba w starym miejscu. Po jakimś czasie wraca Prozak, oblizuje się, za nim Konan tajniak mocno zdziwiony. Idę do kuchni, a tam resztka chleba na podłodze, nadgryziona kromka, rozerwany woreczek. Ale chyba niespecjalnie mu smakował :lol:
Pierwszy raz widzę kota, który nie ma, ale to w ogóle nie ma umiaru w jedzeniu. Zawsze koty w którymś momencie kończyły. On nigdy. Zawsze zje wszystko. Jakby miał studnię bez dna :lol: i jeszcze robi takie słodkie oczy żeby coś wyżulić :lol: ciekawe czy to ma zwiazek z chorobą, czy on już tak ma od zawsze.

Było spotkanie Prozak kontra Frejka oko w oko. Przy balkonie. Frejka podziwiała widoki. Rudy chciał jej potowarzyszyć. Najpierw stanęły naprzeciwko siebie. Po chwili Frejka posyczała i poszła. Ale tak blisko jeszcze się nie spotkały. A rudy ma dla niej wiele cierpliwości i wyrozumiałości. Nie denerwuje się tym, że ona taka histeryczka. Nieraz widzę jak sam podchodzi, coś miauknie do niej przyjaźnie, potem odchodzi bo widzi że jeszcze nie pora.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 12:20 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Madry kocur. Może nieco zsocjalizuje Twoją neurotyczkę.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 12:44 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Ze sobą pewnie tak. Z Konankiem to ona sie bardzo kocha.
W ogóle dzis Frejka bardziej wyluzowana. Spaceruje sobie swobodnie. Wczoraj siedziała w norkach tylko. Za to Prozak coś nie mógł sobie miejsca znaleźć i w końcu poszedł spać. Jest coraz lepiej. I generalnie łagodnie u nas to dokocenie przebiega mimo wszystko.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 13:06 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Stało się coś dziwnego i dwuznacznego. Konan biega, Prozak siedzi na środku i się przygląda. Zza kanapy wyskakuje Frejka biegnie do rudego, robi noski noski, odsuwa się i syczy, po czym znów robi noski noski, apotem jak gdyby nigdy nic biegnie do Konana i robi noski noski, a biegła śmiało i odważnie, bez przykurczu podłogowego. Czyżby próbowała jednak się przemóc? a z drugiej strony przypomina rudemu żeby sobie za wiele nie wyobrażał.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 13:17 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

niesamowite sa te kocie interakcje
życia nie starczy, żeby wszystkie wychwycić, zanalizować i domyslic się, o co w nich biega
Bo jednak kocia psychologia trochę odbiega od ludzkiej :wink:
Niesamowite

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 13:24 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Przeczytałam i obejrzałam wszytko :) :) :)

Prozac wygląda tak jak zawsze- zupełnie, jakby był u mnie- te same miny i wyluzowany styl bycia :) :)
Najlepszy jest ten filmik, gdzie Conan na końcu paca łapą po głowie Prozaca :lol: :lol:

Cieszę się, ze Freyka sie trochę przemogła, biedulka.

Wspaniale relacjonujesz wszystko, co się u Was dzieje- doskonale sie to czyta- prawie namacalnie widze, jak to wszytko wygląda :)

NO i napisze jeszcze tutaj- jestem przeszczęśliwa, że Cekin-Prozac znalazł własnie Was :D


Co do jego żarłoczności- to jest to wg mnie duża wada, ale i tak widze postępy, skoro z tego chleba trochę jednak resztek zostało- to sie u mnie nie zdarzało :lol:


Ja stosowałam Calm-aid u mojej kotki, jeszcze większej nerwuski, niż Freyka, ale nie działałało na nią zupełnie. Zainteresowała mnie ta obroża antystresowa- chyba ją wypróbuję.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon maja 02, 2011 13:39 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Jak to pozytywka napisała: życia nie starczy by kocie zachowania spisać i wytłumaczyć :)
Są tak niesamowite i tak dla mnie zjawiskowe, że ja nie muszę szukać wrażeń nie wiadomo gdzie, wystarczy że popatrzę na kota :) Szkoda, że N A R A Z I E mam jednego :) Ale wszystko przede mną :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1485 gości