Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 07, 2011 8:43 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Miaubry!
Piękne słoneczko dzisiaj, idealne na balkonowanie i parapetowanie :kotek:
Mroczka nie wiem czy pozdrowię, zobaczymy jak przyjedzie, czy się dogadamy 8)
zafascynowany światem za oknem Badylek


Z weterynarza chyba dzisiaj nici, nie mogą nas rano podwieźć, a potem już jestem umówiona gdzieś indziej :(
Ale jutro też jest otwarte, ewentualnie w tygodniu, nic się kotu strasznego nie dzieje, żeby pędzić "na dziś" :)
Chociaż muszę go sprawdzić przed przyjazdem Mroczka, żeby wyniki nie były zniekształcone stresem ;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob maja 07, 2011 8:54 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Cześć Badylku,
jestem mocno spóźniony :oops: ale to nie moja wina.
Duża jest mało kumata i ślepa :? i dopiero dziś zobaczyła, że masz już swój własny wątek.

Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob maja 07, 2011 10:46 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Witaj Ptaszku!
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob maja 07, 2011 12:04 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Cześć Badylku! Duża zawiozła do gabinetu Pralcię i Florkę, Pralcia jak zwykle buczała, jak syrena okrętowa. Jechały po jednej. Teraz duża umyła balkon, bo dawno nie był otwierany i puściła nas na słońce.
Zajęłam miejscówkę krzesło wyścielone.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)


Post » Sob maja 07, 2011 14:38 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Napisałam nowy wierszyk
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 07, 2011 15:20 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Badylek co robisz?
Ja uprawiam parapetting i pilnuję czy chleb wyrasta.
Haker zapracowany

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob maja 07, 2011 18:48 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Cześć Hakerku!
Poluję na młodszą siostrę Dużej 8)
Piękny wierszyk Ineczko :)
zapolowany Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob maja 07, 2011 21:15 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Upolowałeś siostrę?
Nasza duża na szczęście przed wyjściem po południu zamknęła nam balkon, chociaż było jej przykro. Ale zimno się zrobiło i na pewno byśmy zmarzły.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 07, 2011 21:41 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

MalgWroclaw pisze:Upolowałeś siostrę?
Nasza duża na szczęście przed wyjściem po południu zamknęła nam balkon, chociaż było jej przykro. Ale zimno się zrobiło i na pewno byśmy zmarzły.
Fasolka


Kilkakrotnie 8)
Ciężki balkoning u nas... Niby ciepło a zimno :?
Fasolko, pozdrów Franię proszę :oops:

świetny w polowaniu na siostry Badylek 8)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie maja 08, 2011 13:27 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Słyszałam, że ktoś mnie tu szukał :P .
Wiesz, Badylku, mam ciężko. Duża pastwi się nade mną, wlewa do pysia krople i to cztery razy dziennie. Mówi, że sama sobie na to zapracowałam, bo gonię Fasolkę :oops: .
Siedzę sobie teraz w plamie słońca na podłodze drewnianej, jest mi ciepło i przyjemnie.
Frania
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 08, 2011 14:01 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Miaudobry :) Moja @ mówi, że jestem stary dziad!
Psot wkurzony

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 08, 2011 14:20 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

MaryLux pisze:Miaudobry :) Moja @ mówi, że jestem stary dziad!
Psot wkurzony


MalgWroclaw pisze:Słyszałam, że ktoś mnie tu szukał :P .
Wiesz, Badylku, mam ciężko. Duża pastwi się nade mną, wlewa do pysia krople i to cztery razy dziennie. Mówi, że sama sobie na to zapracowałam, bo gonię Fasolkę :oops: .
Siedzę sobie teraz w plamie słońca na podłodze drewnianej, jest mi ciepło i przyjemnie.
Frania


O NIE!
Moi kotledzy i kotleżanki są męczeni i przezywani!
Musimy się im postawić!
Koty, wyciągnijcie pazury!
prowodyr Badyl
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie maja 08, 2011 14:27 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Nam już łapki i pazurki opadły. Nie warto protestować, bo tylko gorzej będzie...
Psot i Inka załamani

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 09, 2011 20:08 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga. Co robić?

Ja się takimi przezwiskami nie przejmuje.
Dalej robię swoje.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, puszatek i 32 gości