Balbinka i Sezam zapraszają :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 19, 2011 16:58 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Jednak to niczego nie winne koty biologa muszą się z tym paskudztwem użerać... ;)

W środę zakończyliśmy leczenie Panacurem, za jakieś 10 dni mam powtórzyć badanie kału i jak coś to powtórka z leczenia tyle że Metronidazolem. Kupy o wiele lepsze - Balbinkowe ok choć Sezamowe jeszcze nieco luźnawe i tak myślę że u niego pewnie nie zostało to dziadostwo wybite do końca :( Oczka Balbinkowe nieco lepsze, jednak powieka całkiem się nie cofnęła. Grzyb u niej też już zdecydowanie mniejszy, ale za to Sezamowi wyskoczyły na uszach paskudne zmiany i zaginają mu się końcówki uszu do góry - ostatnio ktoś nawet o tym pisał na którymś wątku, co to może być?
W nadchodzącym tygodniu może wybiorę się też do innego weta.

Moje koty to chyba jacyś meteoropaci bo zawsze jak jest taka pogoda to śpią ile się da. W słoneczne dni brykają, gonią się itd. a teraz to jakieś takie śnięte.
Zauważyłam niedawno, że Sezam odkąd u mnie jest chyba jeszcze ani razu nie użył drapaka 8O Balbiniasta wzorowo z niego korzysta, a on chyba nie czuje tak częstej potrzeby drapania i jeśli coś drapie to rzadko, a jego ofiarą padają m.in. pufa czy drewniany kosz na dymion do robienia wina. Nie ma na nich jakiś dużych zniszczeń i nie są to super cenne rzeczy ale muszę go jakoś oduczyć bo może wkrótce przerzucić się na mebelki ;)
Mam torebkę, która Balbina upatrzyła sobie jako wdzięczny obiekt do zasikiwania. I to nawet, gdy żwirek jest czysty itd. widocznie zapach pozostał tak że kot czuje i wygodnie się do niej szczy :evil: Już chyba 3 raz jest w praniu, ale największy numer to to, że w tej torebce ostatnio był mój indeks i karta egzaminacyjna... :strach: Indeks bez większych obrażeń, po wywietrzeniu nie wygląda jakby w jakikolwiek sposób ucierpiał, natomiast kartę zdobią plamy koloru żółtego... Ale wstyd :oops:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Sob mar 19, 2011 17:05 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Chyba wszystkie śpią w taką pogodę, te u mnie też... Ja chętnie też... ;)

Nie przejmuj się indeksem. Moja koleżanka ostatnio zaniosła zalany colą i pani dyrektor studiów powiedziała, żeby się nie przejmowała, bo na porządku dziennym nie takie rzeczy ludzie jej przynoszą, a zasikane przez kota to już standard :mrgreen:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Sob mar 26, 2011 23:31 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

jem sobie sezamki i mi się skojarzyło ;)
co u was?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 28, 2011 7:30 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

A u nas średnio, sądzę że lamblie nie zostały do końca wybite przynajmniej u Sezama. Dalej robi luźne kupy a wczoraj było w niej trochę krwi... Właśnie zanoszę dziś próbki do badania, obu kotów. Przez te 3 dni nawet bezproblemowo je zebrałam, choć dziś Sezam chciał mnie zrobić w bola bo kucnął jak do sikania więc nie zainteresowana łapaniem próbek się odwróciłam, patrzę po sekundzie a tu kupę robi :twisted: No to szybko łaps łopatkę, pojemnik i udało się. Straszne cholerstwo te lamblie, może ten metronidazol pomoże a ja się do odkażania bardziej przyłożę i uda nam się je wybić. Z dobrych wiadomości - grzyb się cofa, u Balbiny już prawie go nie widać, no i trzecie powieki już jej nie wychodzą, betaglukan pomógł :)
A przed Sezamem muszę chować wszystko, drań pogryzł mi kabel USB od telefonu :evil: Na szczęście działa. Balbinka polubiła spanie w nogach pod kołdrą, fajny grzejnik :)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon mar 28, 2011 9:42 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
I Sezam po kąpieli - nie podobało mu się, oj nie :lol: :
Obrazek
ta ściana w przedpokoju wciąż nie odmalowana, no i burdel na biurku - sorry :oops:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon mar 28, 2011 10:10 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

ładnie to tak kotecka stresować :wink:
całuski dla Balbinki, kochanej dziewczynki i Sezamka (moje ulubione słodycze :) )
Dzieciaki, kończyc juz z tymi brzydkimi kupalami!
:ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 10:19 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Ogólnie nie myję kotów (Balbiny nie myłam nigdy a cały czas ma pachnące i puchate futerko) ale Sezam przez grzyba się trochę złuszczył na uszach i rozprowadził to sobie po całym futerku - przez lizanie zapewne, więc musiałam jakoś się tego pozbyć a wyczesać się nie dało. Wyprałam go w szamponie dla kotów - miauczał strasznie, i trochę się wyrywał ale na szczęście nie gryzł i nie drapał. Za to nie wyobrażam sobie kąpać Balbiny - wtedy moje ręce, twarz i plecy wyglądałyby jak po spotkaniu z tygrysem :twisted: Jeśli będzie taka konieczność poproszę jeszcze ze 2 osoby do pomocy :D
Co wy tak macie wszyscy z sezamkami ostatnio? :lol: Też jadłam gdzieś parę dni temu ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon mar 28, 2011 10:21 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

no doooobra, to jak będzie trzeba, to przyjdę :wink:
niech już was opuszczą te brzydkie pasożyty, a sio!
Wiosna przyszła, trzeba byc zdrowym :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 01, 2011 8:53 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Dziś upływa rok, odkąd Balbinka jest u nas.
Kiedyś kociątko:
Obrazek
Dziś tygrysica:
Obrazek

Szybko nam te futra rosną.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pt kwi 01, 2011 10:03 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Urosła, ale oczka zostały takie same, znaczy wyraz oczek :)
Sto lat Balbinko!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt kwi 01, 2011 10:10 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Balbinka, ślicznotko srebrno-bura :1luvu: :1luvu:
wszystkiego naj, naj
:torte:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 01, 2011 10:26 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

dla Balbinki Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2011 10:26 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

urodzinki już obchodziła, w lutym :mrgreen:
Dziś mija rocznica, odkąd u nas zamieszkała :)
pozytywka pisze:Balbinka, ślicznotko srebrno-bura

Ona jest dokładnie stalowo-bura, dość ciemna z żółtawo-kawowym podszerstkiem :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 10:30 przez kasumi, łącznie edytowano 1 raz
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pt kwi 01, 2011 10:28 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

no ja właśnie z tej okazji przyleciałam Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2011 10:39 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

kasumi pisze:Ona jest dokładnie stalowo-bura, dość ciemna z żółtawo-kawowym podszerstkiem :mrgreen:

wiem, bo to ten sam gatunek, co jeden gupek z okolic Łąk Nowohuckich
:mrgreen:
Ślicznoooooości :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Hana, Silverblue, zuza i 1024 gości