

Na każdym z nich widać jak bardzo kotka jest szczęśliwa.



Buziaczki, całuski, cmokaski itd...itd...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
selene00 pisze:Na każdym z nich widać jak bardzo kotka jest szczęśliwa.
szybenka pisze:selene00 pisze:Na każdym z nich widać jak bardzo kotka jest szczęśliwa.
Chyba jest szczęśliwa, zwłaszcza jak mnie ma obok. Jest taka wyluzowana, naprawdę widzę różnicę. Coraz częściej nie zwraca uwagi na moje gesty, odgłosy, ruch. Potrafi tak mocno zasnąć, że nic jej nie budzi, nawet mój dotyk, zamieszanie obok niej, a kiedyś - wciąż czujna. Nawet obcych wita w przedpokoju. Postęp niesamowity.
Teraz Niki często przesiaduje sama i to długo, nawet kilkanaście godzinTaki czas... Jest b. stęskniona. Brakuje jej pieszczot i zabawy. Do tego stopnia, że w nocy otrze się ze dwa razy o moją wyciągniętą (przypadkowo) rękę, rozmruczy się i kładzie z wywalonym brzuchem, a ja mam siłę ją miźnąć tylko kilka razy i odpływam
Choć wczoraj to mnie ten fakt tak rozbawił, że mogłam jej poświęcić więcej czasu
Kilka różnych:![]()
![]()
![]()
![]()
szybenka pisze:To teraz mała historia, bo odłączamy się od świata na weekend. (niestety większość zdjęć z komórki)
Duża ostatnio sporo pracuje i długo jej nie ma w domu, a jak jest to i tak siedzi nad jakimiś papierami, kt. przynosi. Więc czasem muszę jej pomagać i patrzeć co robi.![]()
![]()
![]()
![]()
Ale nudna jest ta jej praca i ileż można pracować... wolę wybrać wygodniejsze miejsce, z dala od papierów. Niestety czasami koce są w praniu, więc pozostaje torba.![]()
![]()
A jak koc wrócił, to mogłam już spokojnie spać.
I tak pracuje, nie ma jej, znów pracuje... żadnego z niej pożytku ostatnio nie mam...
A ja bardzo lubię pieszczoty dużej. Mogę się rozmruczeć, pogruchać, wyciągnąć i pokazać jaka jestem długa i jaki mam fajny brzuszek.![]()
![]()
![]()
![]()
Ale duża przynosi mi czasem jedzenie tam gdzie sobie leżę, albo śpię. I daje mi dobre rzeczy, np. morszczuka, kt. b. lubię, solę i wołowinę, ale ona to mi się już trochę przejadła![]()
Czasem jestem malutka, czasem trochę większa, ale duża ostatnio często powtarza, że mnie jest coraz więcej. Hmm... nie wiem czy to dobrze czy źle, ale chyba dobrze, bo duża się cieszy.![]()
Tak się witamy po przebudzeniu.![]()
A tak duża dbała, aby mi nie było zimno w te minione mrozy. Ale ja nie lubię być przykryta i jak się zorientowałam, że coś na mnie leży, to wygramoliłam się spod tego![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek i 48 gości