ZaFrędzlona Pomponlandia - Smocze jajo w akcji... VIII cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 03, 2010 6:09 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Musze powidziec mle panniiie, ze Kizik mimoswojej mlodzienczej energiii, jest dużo mniiej upierdlwy ood pimpka - prynajmniej pospsac daje w noc... :lol:od czasu kiedy skonczylo sie internowanie w lazience... :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt cze 04, 2010 13:13 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Kizik zanalazł domek!!! :mrgreen: najlepszy na swicie. Wyprowadza sie od nas 10 czerwca, będzie mieszkal w Będzinie, czyli będziemy mogli go odwiedzać. idzie do bezdzietnej rodziny, która ma już jednego kota(około rocznego) ze schronu, wiec państwo wiedza wszystko o umowie adopcyjnej. mieszkanie bezpieczne, balkon osiatkowany, okna z ogranicznikami 8) Ludzie kociodoswiadczeni i wiedzą wszystko co trzeba :dance: :dance2: :dance: jeszcze ich odwiedzę, bo chce to zobaczyc na wlasne oczy, ale....bedzie dobrze! :mrgreen: Jestem szczęśliwa jak prosię w deszcz! :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt cze 04, 2010 14:01 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

To super wiadomość :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :piwa:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt cze 04, 2010 21:34 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

SUPER!!!!! A gdzie w Będzinie będzie mieszkał? Bo jak patrzę z okna to odnoszę wrażenie, ze to my jesteśmy jedyną bezdzietną rodziną w tym mieście :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob cze 05, 2010 6:35 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Co ty sie dziwisz babajago :roll: Bedzin nudnym mistem jest, nie ma tu co robic, to ludzie dzieci robią... ty i tż tacy wiecej inteligentni cenicie sobie widac bardziej intelektualne rozrywki od ćwiczeń gimnastycznych, a kiedy uprawiacie ten sport (dla zdrowotnosci :mrgreen: )to uzywacie tez glowy, a nie tylko drugiego konca... :roll: Kizik zamieszka w bedzinie :D wczoraj byl jescze jeden telefon o kizika, ale po iierwsze kocio juz zarezerwowany, a po drugie pan ktoremu zaproponowalam innego kotkapowiedial, ze on chce wlasnie tego, bo mu taki zginal 8O juz nawet nie pytala w jaki sposob. :evil: pan chcial mizaplacic, przyjechac jutro a nie za tydzien i w ogole w dowolny sposob mnie przekupić, ale kizik bedzie mial cudowny domek i nie znajdzie lepszego :D
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto cze 08, 2010 20:15 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Szczęśliwie odzyskałam dzisiaj kompa :dance: Wymienili mi dysk twardy, panel LCD i taśmę łączącą, czyli prawie pół kompa mam nowego. Chodzi jak burza, kiedy juz go skonfigurowałam wreszcie 8)
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto cze 08, 2010 20:48 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Gratulacje! Wreszcie będzie cię można czytać bez zwichnięcia oka :ryk:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro cze 09, 2010 8:49 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

I może przestaniemy się wciąż mijać na forum :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 09, 2010 9:23 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

No.... wreszcie można coś normalnie napisać :D kurcze jak mi brakowało tego pudełka, nawet nie wiedziałam, że jestem tak uzależniona. :lol: Mam jeszcze sporo zabawy, żeby skonfigurować wszystko, ale, pomalutku - nigdzie mi się nie spieszy :P

Dzisiaj ma dzwonić nowy domek Kizika celem omówienia jutrzejszego przekazania kotka. Mam nadzieję, że mi się nie wycofają, bo zaczynam mieć tiki nerwowe :? Kizik jest kochany, ale.... Dzisiaj na przykład wykonałam piękny pad na podłogę stukając się boleśnie w piszczel, ponieważ mała pantera postanowiła zapolować na moją stopę, a ja usiłowałam go nie nadepnąć :roll: oczywiście nogi mi się zapelątały i wywaliłam się jak długa :evil: Mały skurczybyk natomiast zadowolony że bawię się z nim z takim zaangażowaniem, że aż się na podłodze kładę, wlazł na mnie natychmiast i zaczął barankować 8O on jest normalnie niebezpieczny dla otoczenia... 8O Zdewastował mi deskę do prasowania, która stoi w szafie w przedpokoju. Kocio oczywiście naumiał się szybko otwierać szafę, po czym pazurkami zdziera z deski materiałowe obicie i się na nim układa do snu :? Całe obicie jest już dziurawe, oblazło sierścią i w zasadzie nie nadaje sie do tego, żeby na nim prasować :evil:
Natomiast moi panowie, żeby mi się nie nudziło, też postanowili mi zorganizować jakieś zajęcia dodatkowe. W kuchni na parapecie (w samym kącie) stała butelka soku malinowego - nówka nieśmigana. Pomponik postanowił ją zrzucić na podłogę i oczywiście stłuc, a potem z dużym zainteresowaniem patrzył na mnie czego się tak wydzieram, żeby na szkło nie wlazł, kiedy on chciał mi tylko trochę stempelków w kuchni zrobić swoimi łapeczkami na pamiątkę... :roll: Frędzel natomiast, którego gonię od michy kiedy maluch dostaje swoje mokre żarcie jest na mnie obrażony i mnie ignoruje chwilami. Muszę go gonić, bo jak nie, to spaślak jeden odpędza Kizika od jedzenia i sam wszystko pożera - obojetnie ile tego jest. Teraz więc kiedy karmię Kizika, stoję nad miską patrząc groźnie na Frędzla :evil: Muszę, bo nawet jak dam mu michę z jego żarciem, to i tak najpierw wyjada cudze - bo pewnie lepsze, a pożera wszystko w takim tempie, że mu oczy chcą wypaść 8O Normalnie się dławi! :evil: A ja go muszę odchudzić... :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro cze 09, 2010 9:45 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

:ryk:

Ale masz jazdy - grunt, że wszyscy zdrowi 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 09, 2010 10:05 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Wszyscy zdrowi! :D A ja siedze już w domku. Mam urlop, a potem jestem zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, do końca okresu wypowiedzenia, to jest do końca lipca. :? Co dalej nie wiem - firma padła, muszę szukać szybko nowej pracy, a tu wakacje za pasem... Ciężko będzie...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro cze 09, 2010 10:38 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Muszę się wam poskarżyć, gdyż zostałam właśnie skopana przez życie, w bestialski sposób poniżona i ustawiona "do pionu" przez własny organizm niewdzięczny i zdradziecki! :evil: Otóż wyszłam sobie na nieduże zakupy spożywcze do pobliskiego sklepiku. Ubrana jak to w domu; jakaś luźna zwiewna spódniczka, bluzeczka lekka bez rękawów - upał okropny, wiec bez makijażu - no nic specjalnego. Mimo to w pewnym momencie zauważyłam, że uważnie i z zainteresowaniem przygląda mi się idący z przeciwnej strony facet. Szybkim rzutem gałką oczną stwierdziłam, że niczego sobie, należy więc z godnością okazać ostentacyjny brak zainteresowania :twisted: Udając więc, że go nie widzę zarzuciłam moją blond grzywą i... jak mi coś nie sieknie w odcinku szyjnym kręgosłupa! 8O Skowyt jakowyś wyrwał się z mojego jestestwa, głowa mi została w dziwnie wykręconej pozycji, nie oglądając się już, co na to ów facet (pewnie zszokowany moimi dziwnymi zachowaniami godowymi :roll: )potykając się, bo głowa wykręcona pod takim kątem, ze albo musiała bym iść bokiem i to w dziwnym skłonie, albo nie widzę chodnika :? zwiałam do domu. Tu rozmasowałam sobie kark z pomocą Fastum i już mi lepiej. Mogę nawet z niejakim trudem głową obracać - może nie we wszystkich kierunkach, ale jest prawie dobrze. Wrrrrr.... starość nie radość... :twisted: A tego pana to mam nadzieję, że więcej nie spotkam... :oops:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro cze 09, 2010 13:21 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

E tam ponponmamo, to bzdeta. Cały czas myśle co tam u Shiry :? Mam nadzieję ze da coś znać bo jakowoż trochę maczałam w tym moje palcy :oops:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro cze 09, 2010 13:24 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

A to Ona nie wycieczkuje :?:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 09, 2010 13:30 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Raczej ten wyjazd z wycieczką krajoznawczą nie ma dużo wspólnego... :?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1394 gości