trawa11 pisze:tosiula pisze:Właśnie zrobiłam małemu kolacyjkę, a na wywarze z mięska rozrobiłam żółtko. Ale wszystkim smakowała.Tylko Ratulek coś nie ma apetytu. Biedny jest po tym antybiotyku. Ale podałam mu trochę strzykawką i nawet chętnie wypił
Postawiłam mu miseczkę blisko, może jeszcze troszkę wypije. Pusto bez jego kręcenia się po domku. Tylko słychać jak ciężko oddycha.
Biedny Ratulek![]()
Ale najważniejsze ,zeby ten antybiotyk pomógl , to i potem apetyt wróci![]()
![]()
Ratulek chyba nie je bo nie może wywąchać co jest w misce. A bez rozpoznania nie zaryzykuje

