Dziś idąc do notariusza trafiłam na dosyć ciekawe ogłoszenie o pracy. W sklepie sportowym, który prowadzi także sprzedaż internetową i na allegro. Sprzedawca ale wśród wymagań Corel, html. Bo trzeba trochę obróbki graficznej, wystawianie sprzedaży, czasem fotki zrobić, obrobić, ulotkę przygotować. Brzmi kusząco. To akurat moje umiejętności. Tylko praca 6 dni w tygodniu. Nie ma odbierania dnia za pracę w sobotę. Lekko mnie to zastopowało. A teraz jak to piszę dotarło do mnie że zapomnij o jakiekolwiek nauce

Bo przecież do szkoły trzeba cały weekend. Ale myślę żeby i tak CV wysłać. Bo może to jest do negocjacji.
Pensja oczywiście zależna od sprzedaży, pytanie jaka jest podstawa. Bo przy 6 dniach pracy powinna być konkretna.
Podpisaliśmy dziś aneks do aktu notarialnego z dobrym kontem. Mam nadzieję że w poniedziałek albo wtorek kasa wyjdzie z banku bo moja rodzina czeka jak na zbawienie na zwrot 20 tyś zadatku. a tu poślizg w czasie.
Głowa mnie boli cały dzień chyba przez tą pogodę. A w pracy znowu do 20 siedzę. I jeszcze jutro przetrzymać. Niedziela wreszcie wolna.