Trójkot birmański n° 1

[anulka111]

o mamma mia....skerpetki i w dodatku jedna oswietlona slonkiem kocham skarpetki )))))

[dalia]

Znalazlam przodkow Puszka, zobacz, czy wspolnych maja, ale dane nie sa widze calkowicie kompletne. Moge sprawdzic jeszcze na papierze, bo w dokumencie wszystkich chyba wymienili.
http://pawpeds.com/db/?a=p&id=407059&g= ... o&o=ajgrep
Imiona w zestawieniu z nazwa hodowli niektorych z tych przodkow mnie powalaja
np. Änghagens Large Locomotive

A DE oznacza tam jakie panstwo? Niemcy czy Danie? Bo moze on ma i niemieckich przodkow po mamusi

maja wspólnych przodków ze strony matki
np tego
http://pawpeds.com/db/?a=p&id=123153&g= ... o&o=ajgrep
w tym samym pokoleniu zresztą
i jeszcze parę cala masa kotów z tej hodowli sie pojawia więc jak sądzę ta linia moze byc wspolna i to mocno

mi wychodzi ze Kikusi nie ma w bazie może Tobie się uda
(D)DEKZV LO 290559 (Fantaghiros Sandrina)
zreszta sprawdzam - matki i ojca też albo ja nie umiem szukać

[Birfanka]

Samson de Bassecour to prapradziadek Puszka ze strony mamusi, jesli to dobrze odczytuje, a dla Kikusi? Tez prapradziadek?

Z tej hodowli co Kikusia tylko te koty chyba sa w tej bazie danych http://pawpeds.com/db/?a=s&p=sbi&date=i ... +&o=ajgrep

Ta baza nie jest kompletna, Puszkowi tez w progeniturze wyskakuje tylko sam synek, a coreczka jest jak sie wpisze jej imie, a w rubryce Puszka jej nie ma wcale...

No prosze, nie bez powodu sa tak podobni! Kuzynostwo, ale historia!
Ciesze sie!

[dalia]

Samson de Bassecour to prapradziadek Puszka ze strony mamusi, jesli to dobrze odczytuje, a dla Kikusi? Tez prapradziadek?

Z tej hodowli co Kikusia tylko te koty chyba sa w tej bazie danych http://pawpeds.com/db/?a=s&p=sbi&date=i ... +&o=ajgrep

Ta baza nie jest kompletna, Puszkowi tez w progeniturze wyskakuje tylko sam synek, a coreczka jest jak sie wpisze jej imie, a w rubryce Puszka jej nie ma wcale...

No prosze, nie bez powodu sa tak podobni! Kuzynostwo, ale historia!
Ciesze sie!

Prawda
ten gościunio to prapradziadek ze strony matki (4 pokolenie)
matka Fantaghiros Scarlet a jej matka to Peredita de Bassecour , jej ojciec to Alibaba v. Neuried - w zasadzie cała linia idzie od strony Peredity, pojedynczy osobniki placzą sie po stronie dziadka ze strony matki i po stronie ojca Kikusi

jak bede miala chwile to podeślę Ci skan

wynika z tego ze kociaste to rodzina


edit tu babcia ze strony matki
http://pawpeds.com/db/?a=p&id=360460&g= ... o&o=ajgrep

[kinga w.]

O, żeszku... Zjazd rodzinny!

[Birfanka]

Ciekawe, czy to po pra- pradziadziu Samsonie z Folwarcznego Podwórka odziedziczyli obydwoje te upartosc stada mulow?

[dalia]

:ryk: Ciekawe, czy to po pra- pradziadziu Samsonie z Folwarcznego Podwórka odziedziczyli obydwoje te upartosc stada mulow?

po kims musieli
w każdym razie rozumiem Twoj ból
upór zołlzy potrafi wykończyć - mogę miec nadzieje ze Puszek jak prawdziwy facet nie ma tej cechy aż tak dominującej jak zolza

[Birfanka]

Jego upor najbardziej sie dawal we znaki Cesarzowej, biedna lubi miec swiety spokoj, a bawic sie ewentualnie wtedy, kiedy ONA chce, a jak Puszek wyrosl, to mogla sobie chciec, mial to gdzies (i to nawet bez sladu agresji, luzak jest) i radosnie na nia skakal i przypieral do mebla, sciany czy podlogi w celu zabawy, ewentualnie na luzie ja spychal z upatrzonego miejsca... pisze w czasie przeszlym, bo przybycie chetnej do biegania, zabawy i wyglupow Fifinki bardzo odciazylo dostojna Maye, ufff!
Moze sie tylko przygladac z gory, tak jak lubi, a jesli (dosc rzadko) sie do zabawy dwojeczki przylacza, to wtedy, gdy sama ma ochote...
A Fifinka sie calkiem niezle nauczyla wujciowi odgryzac, nawet go klaska lapka po polikach, jak go ferwor zabawy poniesie
I dobrze robi , bo przyuwazylam ostatnio, ze odkad oduczylam Puszka gryzc moje palce, to dran sobie to na Fifi odbija, gryzie ja w zabawie tak mocno, ze biedna az piszczy, ale potem go wali z rozmachem lapka po pycholu! Z wiącha na okrase!

Jesli o mnie chodzi, to tez jestem uparta
zdarza sie, ze polgodzinne lomotanie i walenie lapa w drzwi na polpietrze polaczone z ponurymi, mrozacymi krew w zylach wrzaskami pozostaja bez odzewu z mojej strony

[Avian]

A szynszylki nie są spokrewnione?

[anulka111]

hihi a tak niewinnie wyglada zolzowaty facecik.....u mnie taka zolza jest Smakusia i tez udaje niewiniatko

[dalia]

A szynszylki nie są spokrewnione?

Moje nawet z Twoim nie są spokrewnione (chyba) choc blisko do siebie mialy

[anulka111]

no to teraz jestescie rodzina

[dalia]

:ryk: no to teraz jestescie rodzina

jaki ten świat maly

[anulka111]

Oj tak mozna sie niezle zdziwic


Birfanka prosze o zielone oczyska cudnej koty na fotce ))

[Birfanka]

Zielone? Zadne z moich nie ma zielonych, ku memu zalowi zreszta, bo ojciec Mayi mial najpiekniejsze jasnoszmaragdowozielone oczy, jakie w zyciu widzialam

Oczyska Mayi


Szynszylki raczej rodzina nie sa, choc do konca nie sprawdzimy, bo Maya rodowodu nie ma
jej mamusia ma, ale nie jest szynszylka, wiec pokrewienstwo raczej watpliwe... (tzn. watpie, czy mama Mayi ma jakiekolwiek szynszylki w swoim rodowodzie)

Za polska rodzine Puszka!