Kocińscy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 27, 2010 15:29 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...

Kocińscy zajęci...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lut 27, 2010 18:05 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...

Nie, Kocińscy nie są specjalnie zajęci :wink:
No chyba, że uznać leżenie przy piecu za bardzo czasochłonne :twisted:

Za to ja owszem - nie narzekam na brak zajęć :? No i na brak stresu przede wszystkim...

Pęcherze Czestera i Soni wyglądają na podleczone.
Zuzia coś ostatnio uszkiem trzepie - nie wiem czy nie trzeba będzie, żeby wetka zaglądnęła do tego ucha, bo ja tam co prawda nic nie widzę - ale może coś w środku siedzi...

No i tak jakoś ogólnie... jest jak jest. Nic nowego.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 28, 2010 18:49 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...

Dziś był bardzo piękny dzień, wiosenny.
Mieliśmy wspaniałych gości i fajny wspólnie spędzony czas - dziękujemy :D
Pierwszy wiosenny spacer w ciepłym słońcu.
Ach, żeby zawsze mogło być tak pięknie...



A koty zaczęły sezon na otwartym oknie - też bardzo zadowolone, bo przewietrzyły sobie futra z moli :mrgreen:


Kilka kocich portretów z dzisiejszego dnia:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Pozdrawiamy :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 28, 2010 18:55 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

Jakie śliczne rozświetlone słonecznym blaskiem pysie :1luvu:
U nas też Kropcia zrobiła otwarcie sezonu 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lut 28, 2010 19:45 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

ah, jakie piękne pyszczki :1luvu:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lut 28, 2010 19:49 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

Cudne!

Dziękujemy, dzień był wielce udany. :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lut 28, 2010 20:56 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

Kocińscy cudni :1luvu:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lut 28, 2010 21:33 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

U nas też dzisiaj słoneczko świeciło.
Od razu się więcej człowiekowi chce.


Kocińscy :1luvu:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 01, 2010 8:28 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

Kocińscy dziękują za odwiedziny i zachwyty :D

Dziś znowu piękny dzień...szkoda, że w pracy :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 01, 2010 15:55 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

Piękne koteczki w słoneczku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :D
Oby jak najwięcej takich dni :wink: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto mar 02, 2010 14:05 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

Koteczki teraz pewnie się grzeją w słońcu na oknie...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 02, 2010 14:51 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, zima...a może już wiosna?

U nas w tej chwili nie ma słońca. Rano było.
Poza tym ulubione okno z tarasem zamknięte...można tylko przez szybkę :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 05, 2010 9:44 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna - koty szaleją;)

Ale ze mnie gapa... :roll:

Pod koniec lutego Sonia miała przecież swoją rocznicę - jest u nas już trzy lata.
A ja zapomniałam...lecytynę muszę kupić chyba :| albo coś...
No w każdym razie - nasza królewna Sonia świętuje :wink:


---


Poza tym miałam wiadomości od moich byłych tymczasików - wszystko u nich dobrze, szaleją, wariują, wywracają swoje domy do góry nogami i skutecznie wkradli się w serca swoich dużych :wink: Cieszy mnie to bardzo :D

---

Pamiętacie gołąbka?
Gołąbek ma się dobrze, mieszka w szklarni, lata już całkiem dobrze - ogon mu odrasta. Ale jakoś nie widać, żeby chciał się wynosić wogóle... :roll: Zadomowił się na dobre.
Trzeba mu będzie chyba poszukać jakiegoś domu - może jakis gołębiarz - fachowiec powie nam co z takim ptaszkiem zrobić. Poszukamy kogoś takiego.


---


Poza tym to koty mi szaleją w domu - roznosi je energia. Chyba wiosnę czują - Pyza skrzypi pod drzwiami (bo te dźwięki, które wydaje trudno nazwać miauczeniem - to jest skrzypienie) - chce wyjść. Czester jej towarzyszy - tyle, że on drapie jeszcze dodatkowo drzwi.
Sonia szaleje po domu, robi poranne awantury w wannie 8) Chce, żeby ją głaskać i puszczać jej wodę. Ale przy jedzeniu marudzi - chce tylko chrupki, mokrego nie, bo jest bleee :roll:
Henio jak zwykle chodzi po domu jak tygrys w klatce i marudzi - mrauuu, mrauuu - sam nie wiem co bym chciauuuł :wink:
A Zuzia czeka tylko na okazję, żeby wskoczyć na kolanka. Ale nawet ona ostatnio uciekła Tż-towi na korytarz...


A ja wczoraj oglądałam program Kundel Bury i Kocury na tvp Kraków i się zakochałam w jednej psince :roll: Takiej małej mopsikowatej suni. No i co mam z tym zrobić? :?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 05, 2010 10:21 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna - koty szaleją;)

widziałam, cudna :)

ja to w ogóle chciałabym mieć mopsika lub buldożka francuskiego 8)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt mar 05, 2010 10:23 Re: Kocińscy - ciąg dalszy, wiosna - koty szaleją;)

ja przeglądam ogłoszenia pod kątem małego maluniego pieska.Odkąd odeszła sunia rodziców Dyziowi jest smutno.Wczoraj w kundlu widzialam cos małego (3 na kolanach licząc od MH)
Jeśli chodzi o gołębie to czy ten na obraczkę?Jesli nie ma to najprawdopodobniej jest to gołąb pospolity krakowski ;)
Jako córka gołębiarza widziałam już wiele akcji że gołab zmęczony po locie przysiada na przypadkowym gołebniku, i prawdziwy gołebiarz odkarmia takiego.A jak już się wyleczy, wkłada się za obrączkę kartkę z nr telefonu i wypuszcza wolno
Jesli to gołab "czyjs" do domu drogę znajdzie
a jesli niczyj to pewnie zostanie tam gdzie mu dobrze :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Lifter i 181 gości