Rosenkranzt szuka DT/DS - natychmiast!!!!

Ja też z tych co myślą :oops:

Mimo iż to chyba najgorszy moment (tż bez pracy za tydzień, ja za marniutkie grosze itp).
To chociaż podrzucę.
No ludzie bierzcie go, no!
Obrazek

Bierzcie Różowego..

Różowy szuka domku :!:

desi pisze:J

heheheh, no wypisz wymaluj on, tylko w pajacyku :1luvu:

ale czemu on jeszcze nie w domu ten różowy nochal?

ruru pisze:
desi pisze:J

heheheh, no wypisz wymaluj on, tylko w pajacyku

ale czemu on jeszcze nie w domu ten różowy nochal?

Zapewne Ten Domek jak tylko go ujrzał został z miejsca porażony różowym piorunem. Teraz dochodzi do siebie i jak tylko ochłonie wyrwie Rosena Agnieszce z rąk i ucieknie! A potem będa długo i szczęśliwie siedząc sobie w różowych, pasiastych kaftanikach na różowych, jedwabnych podusiach.... :mrgreen:

Tak się czasem zastanawiam nad naszym stanem umysłowym :ryk:

lepiej się nie zastanawiać

Dziewczyny, dzięki za podrzucanie.
Wasze `różowości`... :ryk:

Rosen jest kotem ze wszech miar samodzielnym i w sumie bezobsługowym.
Rozbrykanym na potęgę. Niestety - najlepsza zabawa to targanie ogona niepełnosprawnej Selki, która nawet się porządnie gówniarzowi nie odwinie. :evil:

Rosen uwielbia się nad nią pastwić. :evil:

No tak, z jednej strony to cudownie radosny wątek, bo zdrowe i żywotne kociątko w różowym ubranku się trafiło, w promocji - śliczne, a z drugiej ta biedna Selka..