MRU i ŁATEK -Watek do zamknięcia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 27, 2009 8:29

Suuuuuuuuuuuuuuuper! Może się kotuchy polubią? Mru jest dużo młodszy, chciałby się jeszcze bawić w berka i zapasy, Łatek może już nie mieć ochoty - ale mogą razem spać, jeść, lizać się, miziać się do Dużych, wyglądać przez okno, bawić sie myszką...Mam nadzieję, że powoli odkryją przyjemności "bycia razem" :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69294
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 8:35

...bry... Mru i ViceMru! :wink:

M.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro maja 27, 2009 8:45

jolabuk5 pisze:Suuuuuuuuuuuuuuuper! Może się kotuchy polubią? Mru jest dużo młodszy, chciałby się jeszcze bawić w berka i zapasy, Łatek może już nie mieć ochoty - ale mogą razem spać, jeść, lizać się, miziać się do Dużych, wyglądać przez okno, bawić sie myszką...Mam nadzieję, że powoli odkryją przyjemności "bycia razem" :D


Oni juz robia kilka rzeczy razem. Na przykład jedzą. Potrafią jeść z jednej miski. Spia obok siebie. Wygladaja przez okno.
Teraz chyba sie bawia. Chyba dlatego, ze nie wiem. Łatek lezy na boku, albo na grzbiecie, a Mru do niego podchodzi. Łatek macha lapami i gada. Pozniej siadaja na przeciwko siebie i sie sobie przygladaja. Mru ugryzl Łatka w ogon kilka razy, za to Łatek gryzie Mru po grzbiecie. Czy to zabawa? Bo sama nie umiem ocenic :oops:

Dorota pisze:...bry... Mru i ViceMru! :wink:

M.


Czesc Mru!
Mru i Łatek

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 8:50

Jeśli krew się nie leje, to chyba próby zabawy :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69294
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 9:04

Nie leje sie ;) Ani razu sie nie polała. Mru wcale nie uzywa pazurów. Łatkowi sie zdarza. Chlopakow czeka wizyta u wetki, bo gile maja. Tylko czekam na kase..

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 9:26

I to są dobre wieści :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 9:31

kurde znowu miau wariuje - dubel
Ostatnio edytowano Śro maja 27, 2009 10:30 przez gosiaa, łącznie edytowano 1 raz

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 10:30

kurde znowu miau wariuje - dubel

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 11:51

Ceść Mrucusinku :) Miau chyba pses pogodę wariuje
Inka obeznana

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 27, 2009 12:15

Noo, pogoda jest bez sensu. Wczoraj bylo fajnie i caly dzien lezalem na balkonie. A dzisiaj zimno i pada :( Do kogo trzeba napisac, zeby sloneczko znow swiecilo?
Mru bezradny

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 13:29

maciejowa pisze:Noo, pogoda jest bez sensu. Wczoraj bylo fajnie i caly dzien lezalem na balkonie. A dzisiaj zimno i pada :( Do kogo trzeba napisac, zeby sloneczko znow swiecilo?
Mru bezradny

Nie wiem, ja do nikogo nie pisałam, a wysło :)
Inka
PS Nie mów mojej Duzej, ale wcoraj Chrzesna mnie puściła na balkon

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 27, 2009 16:40

U nas tez teraz juz wyszlo. Duza byla gdzies z Mniejszym Starszym. Na jakiejs probie. MY zostalismy z Mniejszym Mlodszym i Babcia. Babcia jest fajna, daje sobie podjadac z talerza, chociaz Duza powiedziala, ze nie wolno!
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 23:18

Eee tam nie wolno.Ja też kiedyś buchnełam Dużemu kawałek szyneczki z talerza i co nic nie mówił.tylko zdziwiony był skąd ten bajzel na talerzu,co prawda kapnął sie za jakieś pare minut jak przyszedł do kanapek ale....Duża wszystko widziała,ale mnie nie wydała

Myszka dumna
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw maja 28, 2009 6:58

Dzien dobry. Łatek juz druga noc spi i nie chce sie ze mna bawic. Zaczepiam go a on wcale nie reaguje. Teraz troche sie poganialismy i byly tez zapasy w przedpokoju, ale Łatek woli isc do Duzej i sie do niej przytulic. Lizus jeden :twisted: Dzisiaj swieci slonce od rana. Moze wreszcie Duza otworzy balkon :roll:
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 28, 2009 7:38

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1016 gości