Znowu na forum, chociaż z tych powodów, których jestem wolałabym nie być

Zacznę od początku...
Kicia od ok. 2 tyg. była leczona, bo zaczęła tracić szybko na wadze.
Wet określił, że ma eozynofilowe zapalenie jamy ustnej i zlecił sterydy (Dexafort i Betamox).
Niestety, po trzech dawkach co 2 dzień Kici się nie poprawiło, a wręcz pogorszyło.
Przestała z dnia na dzień jeść, była osowiała i ogólnie zataczała się z wycieńczenia.
Zatem pobiegłam do innego weta i Pani zleciła badanie krwi,
podłączyła kroplówkę, ponieważ kot był mocno odwodniony.
Dzisiaj byłam z Kicią po wyniki i o zgrozo kot nie powinien już żyć !!
Diagnoza chore nerki.
ALT (GPT) 91,1 U/l
AspAT (GOT) 43,7 U/l
Kreatynina 16,4 mg/dl
Mocznik 752,7 mg/l
Badania powtórzono dwukrotnie
Pani weterynarz podała od razu kroplówkę i witaminy
Kazała przychodzić co drugi dzień na kroplówki.
Do tego dała Relanium i Heparenol.
Na sile mam karmić i poić Kicie.
Czy można zrobić jeszcze coś ??
Wetka nie dała jej za dużych szans

Ale, że się nie poddajemy aż do końca.