BANDA KULAWEGO 16 - Agatka ciachnięta, fszystko f porządku:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 03, 2008 10:59

Bry 8)
:ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 03, 2008 19:54

Benzynka BIS już u siebie.
Miała ropomacicze.
Tak czułam, że dzieje się z nią coś złego.
Jest teraz pod dobrą opieką. Dostała do domu antybiotyk. Doktor powiedział, że już nic jej nie grozi. Jakby co, na stacji wszystkie zmiany mają moje wizytówki, a stacja koło mnie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 19:59

Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
:twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 03, 2008 20:06

Femka pisze:Benzynka BIS już u siebie.
Miała ropomacicze.
Tak czułam, że dzieje się z nią coś złego.
Jest teraz pod dobrą opieką. Dostała do domu antybiotyk. Doktor powiedział, że już nic jej nie grozi. Jakby co, na stacji wszystkie zmiany mają moje wizytówki, a stacja koło mnie.


Ale wyczułas sytuację...
Marcelibu
 

Post » Czw kwi 03, 2008 20:17

ajmk pisze:Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
:twisted:



ajmk, nie jest mi do śmiechu
przezyłam sporo nerwów, bo od rana czułam, że coś z nią jest nie tak. Nawet w lecznicy kategorycznie zażądałam, żeby przed jakąś poważną decyzją najpierw do mnie zadzwonili. Brałam to pod uwagę.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 20:19

Bry Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw kwi 03, 2008 20:30

Femka pisze:
ajmk pisze:Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
:twisted:



ajmk, nie jest mi do śmiechu
przezyłam sporo nerwów, bo od rana czułam, że coś z nią jest nie tak. Nawet w lecznicy kategorycznie zażądałam, żeby przed jakąś poważną decyzją najpierw do mnie zadzwonili. Brałam to pod uwagę.


Ojej no przepraszam... Chciałam rozluźnić atmosferę, zażartować. Może i durnowato. Ale zażartować.
Przepraszam i się zamykam.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 03, 2008 20:33

Marcelibu pisze:
Femka pisze:Benzynka BIS już u siebie.
Miała ropomacicze.
Tak czułam, że dzieje się z nią coś złego.
Jest teraz pod dobrą opieką. Dostała do domu antybiotyk. Doktor powiedział, że już nic jej nie grozi. Jakby co, na stacji wszystkie zmiany mają moje wizytówki, a stacja koło mnie.


Ale wyczułas sytuację...



niczego nie wyczułam
to było WIELKIE SZCZĘŚCIE
i absolutny przypadek, że znalazłam się akurat teraz na tej stacji
i że dzięki uprzejmości dostałam talon na sterylkę właśnie teraz.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 20:37

ajmk pisze:
Femka pisze:
ajmk pisze:Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
:twisted:



ajmk, nie jest mi do śmiechu
przezyłam sporo nerwów, bo od rana czułam, że coś z nią jest nie tak. Nawet w lecznicy kategorycznie zażądałam, żeby przed jakąś poważną decyzją najpierw do mnie zadzwonili. Brałam to pod uwagę.


Ojej no przepraszam... Chciałam rozluźnić atmosferę, zażartować. Może i durnowato. Ale zażartować.
Przepraszam i się zamykam.



ojej, przecież wiem, Aguś.
Już się trochę znamy :D
ale mogłam albo napisać, że jestem jak przejechana walcem, albo zignorować Twój żart, a nie lubię ignorować osób, które lubię :oops: Wolałam napisać, dlaczego nie pożartujemy :wink:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 20:44

No masz... 8O
A ja byłam pewna, że będziesz na mnie dalej pyszczyć :roll:
Zbiłaś mnie z pantałyku jak nic. :D
Bardzo ładnie proszę - w nagrodę odwiedź Blanusię! Marcelibu mówi, że warto ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 04, 2008 5:21

Będzie dobrze Femuś Obrazek, ważne że kocinka już po zabiegu :)

Witajcie kochani :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt kwi 04, 2008 7:22

DOBRY BK! Będzie dobrze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 04, 2008 7:36

Femuś, czuja strasznego miałaś z tą kotką. Życie jej uratowałaś. Kłaniam się Tobie!

Dzien dobry!
Marcelibu
 

Post » Pt kwi 04, 2008 8:21

Witaj Femko
Cieszy mnie wiadomość że Kici juz nic złego nie grozi
jestes Obrazek Femko
Dzieki Tobie Kicia nie umarła
całuję Cię najmocniej jak potrafię :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 04, 2008 9:14

trochę się niepokoiłam w nocy, a że nie byłam pewna, czy na rano wystarczy mi papierochów, był pretekst, żeby pojechać do kotki.
Wyglądała lepiej, chociaż oczka jeszcze załzawione i nie zniknęła całkiem trzecia powieka. Ale ślicznie wyszła z narkozy i bardzo była ożywiona. Poczekam do dzisiejszego wieczora, czy nie stanie się osowiała. Jakby coś się zaczęło dziać, powieka nie zniknie albo jeszcze coś, mają do mnie NATYCHMIAST dzwonić bez względu na porę.

Potrzymajcie jeszcze kilka dni, dobra?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości