

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:Benzynka BIS już u siebie.
Miała ropomacicze.
Tak czułam, że dzieje się z nią coś złego.
Jest teraz pod dobrą opieką. Dostała do domu antybiotyk. Doktor powiedział, że już nic jej nie grozi. Jakby co, na stacji wszystkie zmiany mają moje wizytówki, a stacja koło mnie.
ajmk pisze:Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
Femka pisze:ajmk pisze:Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
ajmk, nie jest mi do śmiechu
przezyłam sporo nerwów, bo od rana czułam, że coś z nią jest nie tak. Nawet w lecznicy kategorycznie zażądałam, żeby przed jakąś poważną decyzją najpierw do mnie zadzwonili. Brałam to pod uwagę.
Marcelibu pisze:Femka pisze:Benzynka BIS już u siebie.
Miała ropomacicze.
Tak czułam, że dzieje się z nią coś złego.
Jest teraz pod dobrą opieką. Dostała do domu antybiotyk. Doktor powiedział, że już nic jej nie grozi. Jakby co, na stacji wszystkie zmiany mają moje wizytówki, a stacja koło mnie.
Ale wyczułas sytuację...
ajmk pisze:Femka pisze:ajmk pisze:Femko droga...
A nie prościej przez biuro?
matrymonialne...
ajmk, nie jest mi do śmiechu
przezyłam sporo nerwów, bo od rana czułam, że coś z nią jest nie tak. Nawet w lecznicy kategorycznie zażądałam, żeby przed jakąś poważną decyzją najpierw do mnie zadzwonili. Brałam to pod uwagę.
Ojej no przepraszam... Chciałam rozluźnić atmosferę, zażartować. Może i durnowato. Ale zażartować.
Przepraszam i się zamykam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości