Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 24, 2008 11:17

Dorcia nie wiem jak w wawie ale robia to w laboratoriach klinicznych, w szpitalach na dermatologii!
Pytałem sie ciebie czy robiłas antybiogram, powiedziałaś że tak, szukalismy nazwy bakterii nawet. Cos mi sie wydaje, że te badania to troche były do kitu!
Można nawet zrobić mu autoszcepionkę, wszystko mozna Dorota, ale lekarz lub laborant musi chcieć się do tego przyłozyć.
Bedzie dobrze, zobaczysz :)
A mój Cytromek pokazuje Tycinkowi gdzie powinien mieć tę chorobę
Obrazek

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 24, 2008 11:44

no robiłam wymaz :twisted: ...wymaz był robiony w Niemczech..dlaczego ma byc do kitu :?: :?: :?: :roll:
tu sie rozchodzi że może trzeba zrobic jeszcze raz ..moze w ludzkiej...ja już się gubie ,chciałabym każdą porade wykorzystac,przeciez to dla tego kocinki ....to on cierpi a ja z nim.. :cry:

zaczynam się gubic...
bakterie coli leczy sie podobno bardzo trudno...ale aż tyle czasu :?
wetka doradza zrobic na beztlenowce jeszcze,ale ja zwyczajnie narazie nic nie moge...poprostu nic...
każdy miesiąc konczy mi się przed czasem...
dobra ,nieważne...zrobie co trzeba tylko nie teraz i już..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2008 11:56

...Też mi lezy na sercu dobro tego smarka....nie obwiniam ciebie , ze coś zaniedbałaś :(
Człowiek bardzo często sie zniecheca gdy nie widzi po włozonej pracy dobrych wyników. Wiesz w Łodzi jakoś bym predzej pomógł. Są szpitale, są znajomi,sa mozliwosci zrobienia pewnych badań, ale w wawie nie mam zadnych znajomosci.
Też mysle jak mu pomóc...nie zasypuje gruszek w popiele :)
ale ..sam mam teraz troche kłopotów nad wymiar...przybyło mi troche wydatków i obowiazków. Wydatki też mnie juz przerosły...wczoraj znowu rachunek za jedzonko dla kotów :)
Ale damy sobie radę, prawda Dorotko ? :)
I trzymam kciuki za Orzeła o łabedzim ciałku :D

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 24, 2008 13:32

Dorcia podczytuje i cały czas trzymam :ok:

niech sie to juz wreszcie skończy
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw sty 24, 2008 13:32

3 raz pisze jak zniknie znow mój post :twisted:

Renku jasne że damy rade ,ja to wiem ...były większe opresje i sobie poradzilismy to i teraz też damy rade :D
tylko że masz uczucie ze góry mógłbyś przenosić a przyziemne sprawy cię poprostu dupią.. :cry:

pamieta jak poszłam z nim pierwszy raz do wetki...rokowania były..... :cry: :cry: :cry:

pamietam jak niespałam tygodnie bo bałam się że usne a on odejdzie :oops: :cry:
pamietam jak karmiłam co godzinke ,chocaż krople bo wiedziałam że ta własnie kropla go uratuje..
pamietam jak nie mógł oddychac
jak tylko spał...pamietam jak tracił wzrok..
pamietam jak spał w mojej dłoni..
a wdzien w kieszeni swetra...najchetniej tez na dłoni...
pamietam jak bardzo było cięzko ale daliśmy rade i wtedy i teraz tez damy...

i mysle że Tyciak jest kotkiem bardzo szczęsliwym ,nie odczuwa tego dyskomfortu tak bardzo jak ja...może więcej spi ale wszystkie teraz spia...

dogadzam mu we wszystkim ,karmie najlepiej ,kocham ,pieszcze ,tulkam ..
jest dzieckiem chowanym bezstrsowo .... :wink:

nawet jak obgryza szkity smierdziele TŻ i wbija przy tym pazury to ten głąb sie cieszy mimo że go skręca... :D

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sty 24, 2008 14:09 przez dorcia44, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2008 13:45

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Czw sty 24, 2008 14:11

masz Gocha racje ...Tyciak to anioł że zemna tyle wytrzymał :wink:
troche dostawiłam fotek ...na zamiane za podwójne...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2008 14:24

Buziaczki dla Tycinka, a Tobie zyczę wytrwałości. Zobaczysz w końcu bedzie dobrze.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw sty 24, 2008 14:28

dzieki zunia :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2008 17:15

Dorciu :D ja już zapomniałam jaki to był okruszek :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sty 24, 2008 22:49

ja też Amika6 :D ale z taką dumą patrze na niego :oops: :wink:

od dziś mamy nowego tymczasika..Tosie ,śliczną ,malenką trzyłapke....Tyciak przywitał ją wielkąś miłością..wylizał uszka....pynio...a dziewunia nafuczała na niego..nie taka łatwa jest 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 25, 2008 9:56

Hehe, Tycinek to tez facet, ale rozmiarami to wujka Stasia musi jeszcze dogonic :wink: Ale zobaczysz, jak zaczna razem ganiac, to bedziesz miala Super Demolke w domciu :twisted:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt sty 25, 2008 10:12

No to od dzisiaj trzymamy kciuki również za Tosię! :D
A chociaz śliczna jest ? :twisted:
Fotki, fotki Dorotko :)
Tosie zdrowa, nie masz z nia większych problemów?
Wymyziaj dziewczynkę :)

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 25, 2008 11:51

Tosia zdrowa i zaszczepiona..taki zreszta był mój warunek :oops: :oops: :oops: bałam się żeby czegoś nie załapała od Tyciaka i odwrotnie ..nieukrywam że najbardziej się bałam że cos przyniesie ze soba..a Tyciak ...chuchrak taki... :oops:

Tosia nie ma tylnej łapki...narazie traktuje mojego ukochanego prychaniem i łapoczynami..a on tak ja pokochał... :twisted:

Tosia jest sliczna...bura z cudnym mięciutkim futerkiem i rudymi refleksami...właściwie to nie jest bura ....trudno okreslic jej kolor i ma sliczne kolorowe paluszki...

Tycinek faflun ciągle robi podchody ,niepoddaje się 8) ..wcale mu teraz nosek zapchany nie przeszkadza...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 25, 2008 12:15

Moze w obliczu potencjalnej ukochanej zapomni, ze ma katar? I wtedy sie okaze, ze symulowal :twisted:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, lucjan123 i 26 gości