Cosia,Czitka,Balbi.Pożegnanie wątku- cz.I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 06, 2007 15:35

czitka pisze:Świetne, do wdrapywania się :roll:

Chyba nie.
Coś takiego: Obrazek

Nawet jeśli podskoczy tak wysoko i zaczepi się łapkami o siatkę, to musiałaby chodzić po niej wisząc grzbietem w dół. Potrafi? :)

Wojtek

 
Posty: 27837
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sie 06, 2007 15:38

Tego nie wiem :roll: , Balbina potrafi wszystko, Cośka się uczy, Czitka za gruba...
Hmmm.....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sie 06, 2007 15:38

A ja tak sobie myślę, że siatkę ogrodzeniową od góry trzeba by zwieńczyć takim "zadaszeniem", czyli do słupków przymocować kątowniki pod kątem prostym i na nich rozpiąć elastyczną siatkę (elastyczną, bo po sztywnej kociska mogą spróbować wspinać sie techniką przewieszkową :wink: ).

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 15:40

To tak, sama siatka w pionie oczywiście nie, ale ten kąt nachylenia, szerokość...podobno od spodu się daje jakąś folię poślizgową, ktos coś wie?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sie 06, 2007 15:49

Kąt nachylenia sugerowałabym bliski 90, wtedy najtrudniej pokonać taką przewieszkę. O, a gdyby rozpiąć w ten sposób sieć rybacką? Na wątku o zabezpieczeniach balkonów chwalą, że bardzo trwała, a poza tym nie daje wspinaczowi dobrego oparcia.

Edit:
A szerokość zadaszenia tak chyba min. na długość kota

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 15:51

Gdzie rozpiąć? Zamiast ogrodzenia? :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sie 06, 2007 15:53

Siatka rozpięta pod kątem prostym do płotu (muru) stworzy świetny "parapet", nie dając przy tym zwiększenia wysokości ogrodzenia. A Czitka boi się, że murek jest za niski.
Moim zdaniem - skośnie w górę.

Wojtek

 
Posty: 27837
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sie 06, 2007 15:55

Nie zamiast ogrodzenia. Ogrodzenie z klasycznej siatki ogrodniczej (drucianej), a od góry daszek z sieci rybackiej. Wyobrażam sobie, że kot wspina się po siatce, dochodzi do góry i trafia łbem w sieć rybacką.

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 16:00

A jeśli się nie wspina, tylko wskakuje?
Czitka boi się, że koty wskoczą na dach na wysokości X m.
Rozpięcie siatki pod kątem 90 st nie zwiększy tej wysokości i obawy, że kot wskoczy nadal pozostaną.

Wojtek

 
Posty: 27837
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sie 06, 2007 16:07

Wojtek pisze:A jeśli się nie wspina, tylko wskakuje?
Czitka boi się, że koty wskoczą na dach na wysokości X m.
Rozpięcie siatki pod kątem 90 st nie zwiększy tej wysokości i obawy, że kot wskoczy nadal pozostaną.


To podskoczy na wysokość murku/siatki i tu zatrzyma go sieć rybacka. Musiałby albo przegryźć ją w locie, albo przeleźć, z grzbietem w dół równolegle do ziemi, na jej drugą stronę.

Aha, pozostaje ewentualność skoku na sieć od góry...ale czy kot będzie skłonny skakać na coś, czego nawet dobrze nie widać? Nie wiem. Trzeba by spróbować.
Ostatnio edytowano Pon sie 06, 2007 16:34 przez bromba, łącznie edytowano 1 raz

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 16:21

I jeszcze jedno - nie wiem, jak wysoki jest ten murek Czitki, ale moje kociska wskakując na dużą wysokość robią to tak, że naskakują na przeszkodę i ostatnie 0,5m praktycznie "biegną w pionie", aż przednie łapki natrafią na oparcie. Jeśli mur jest na tyle wysoki, że da się go pokonać tylko tą techniką, to sieć rybacka moim zdaniem załatwia sprawę.

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 17:28

Tu jeszcze raz murek na końcu ogrodu, a z boku, te słoneczniki, to lewa strona do ogrodzenia, za nią słynna sąsiadka, której przeszkadzaja koty :evil:Obrazek
Shot at 2007-08-06
Ogrodzenie prawej i lewej strony nie stanowi problemu, najgorszy właśnie ten murek, komórka i drzewa.
Takie ogrodzenie, to jest wielkie przedsięwzięcie, nie tylko finansowe.
Datego pytam i pytam, kto ogrodził skutecznie.
Na razie nikt :(
Ale wszelkie pomysły, uwagi inne sugestie bardzo oczekiwane i pożądane.
Bałagan , który widzicie, jest zamierzony 8) , to specjalny typ ogrodu dzikiego :wink: , który koty lubią najbardziej :twisted:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sie 06, 2007 19:27

Wojtek pisze:
czitka pisze:Świetne, do wdrapywania się :roll:

Chyba nie.
Coś takiego: Obrazek

Nawet jeśli podskoczy tak wysoko i zaczepi się łapkami o siatkę, to musiałaby chodzić po niej wisząc grzbietem w dół. Potrafi? :)


Mysle, że taki mur jest skuteczny dla wszębylskich kotów.
Napewno kosztowny :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 06, 2007 19:34

A zwyczajna siatka rybacka? Jest dostatecznie mocna - nie przegryzą i nie rozdrapią jej. Ale rozpięta lużno, na naciągniętej wspinać się będą mogły bez problemu, ale na takiej luźnej i do tego nachylonej do wewnątrz ogrodu? Chyba im to nie bedzie podchodziło.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Pon sie 06, 2007 19:35

Jadziu, bierzesz pod uwagę mur 8O :roll: ?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1398 gości