Strona 80 z 94

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 15:38
przez ewkkrem
MB&Ofelia pisze:Jeżeli te kapsułki są takie otwierane z proszkiem w środku, to takie same dostawała Ofelia. Ja nie próbowałam, ale w kota wchodziły. W zasadzie w oba koty - dodawałam do jedzenia do obu misek, bo nigdy nie było wiadomo, z której będzie jadła Ofelia.

Tak, otwierane.
MB&Ofelia, Ofelia miała brała 1 kapsułkę dziennie? MaCiuś tak dostaje ale on waży 9 kg. Może powinien dostawać dwie :strach: ?

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 16:02
przez MB&Ofelia
Tak, 1 dziennie. Dosypywane po troszku do każdego posiłku.
Nie wiem czy to jest jakoś dawkowane na kilokoty, Ofelia waży niecałe 4.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 16:18
przez ewkkrem
MB&Ofelia pisze:Tak, 1 dziennie. Dosypywane po troszku do każdego posiłku.
Nie wiem czy to jest jakoś dawkowane na kilokoty, Ofelia waży niecałe 4.

Hmmm, to enzymy trawienne więc, na chłopski rozum, to powinna być jakaś korelacja z ilością pochłanianego żarcia :twisted: . Dopytamy w upiorny czwartek :mrgreen:

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 22:23
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 22:25
przez Silverblue
A czy Ofelii pomaga coś hydroksyzyna? Mniej się wylizuje?

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 23:34
przez jolabuk5
No właśnie, czy hydroxyzyna pomogła?

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 7:51
przez MB&Ofelia
No więc. Pierwsze co zauważyłam to lepsze spanie. Ofelii oczywiście. Mniej się kręci wieczorem, nie wokalizuje albo parę razy zawoła i przychodzi spać. A boczek na pewno nie wygląda gorzej. Nie jestem jeszcze pewna czy wygląda lepiej, ale wygląda to tak jakby nie rozlizała bardziej. Czyli kuracja chyba działa.
Cały czas się tylko zastanawiam, czy nie pomyliłam skutku z przyczyną.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 10:27
przez Silverblue
Dobrze że nie rozlizuje bardziej. Pamiętam że Micia jeszcze na wsi wylizała sobie placek na grzbiecie.Chodzila wtedy namiętnie na poddasze.Nie pamiętam co dała jej wetka, ale zamknęliśmy też klapę na poddasze i odkąd tam przestała chodzić wszystko minęło.Moze tam coś było co ja uczulało, a może to zbieg okoliczności. Oby Ofelii też minęło.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 12:29
przez jolabuk5
Czyli lek działa, to bardzo dobrze. Nierozlizywana skórka zarośnie i Księżniczka będzie zdrowa! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 13:11
przez MB&Ofelia
Na razie się stresuję tym, że jutro mnie prawie cały dzień nie będzie. Koty zostaną same na wiele godzin. Oby Ciorna nie zaczepiała Ofelii, będzie niewybrykana i z nudów może być niegrzeczna.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 13:21
przez Silverblue
Ciorna nie zaczepiaj Ofelii coby się nie denerwowała! Bądź miła i empatyczna i ulituj się nad łysym udkiem! Micia.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 13:26
przez MB&Ofelia
Ciorna nie odpowie Mici, bo śpi. Obie mi się pospały. Będziemy się wybrykiwać po południu.
Jutro powinien dotrzeć Feliway, ale chwila minie, zanim zacznie działać na koty.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 14:00
przez jolabuk5
No tak, powietrze musi się wysycić!

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 15:26
przez Silverblue
To nawet dobrze że zimno i okna zamknięte. Tzn jeśli chodzi o Feliway.

Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 20:33
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461