Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 15, 2016 5:01 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Dziekuje Gosiu :) dzis to jeszcze jest nic, ale jutro dopiero ciezko bedzie wstac :/

Dzien dobry. A wlasciwie nie dobry. Wstalam o 4.30 i nawet latwo mi sie wstalo i dobrze ze sie obudziłam, bo..... Spalam z pajakiem :201410 :strach: ja p#__!.#$÷_÷.;_%_#&*.# jestem przerazona, obrzydzona, wszystko mnie swedzi. Co by bylo gdybym sie nie obudzila? Chodzilby po mnie, moze wszedlby mi do nosa ... Rany ja mam taka arachnofobie a tu takie cos! Nie wiem dkad on sie wzial a to jeden z tych szybkich. Pierwszy raz mi sie takie cos przydarzyło. Zawsze myslalam ze lozko mam slizkie i pajak nie wejdzie. Mylilam sie. Zaraz puszcze pawia. A bylo to tak: obudzilam sie, zrobilam drzemke i wstalam. W nogach lozka mam malego jaska. Czasem na nim spi Tosia. Eczoraj rzucilam na niego ręcznik i zapomnialam o tym i poszlam spac. Rano lapnelam dlugie spodnie od pizamy, szlafrok i chcialam wziac recznik a na nim byl on! Zaczelam krzyczeć i polecialam po m. Co by bylo gdybym go nie zauwazyla i wzialabym ten recznik i poszla sie umyc. Zaraz zwymiotuje! Niczego tak sie nje brzydze i nie boje jak pajakow.

Kiedy sytuacja zostala opanowana, m. poszedl dalej spac, nalozylam trzesacymi sie rekami sniadanie kotom - kurczak z cosmy. Duzo czasu spedzilam na strzepywaniu szlafroka z pajakow, ktorych tam nie bylo, ale wiadomo jak jest... Siadlam w koncu do sniadania i kawy. Wlaczylam tvp info zadowolona ze Tosia zjadla cala porcje i jak na grzeczne dziecko przystalo poszla do kuwetki zrobic kupke. Wiec dychlam doslownie raz i znowu :strach: :strach: zerwalam sie do pionu!
Leci Toska jakby jej kto leb urwal i na slepo i w obledzie trze dupa po panelach! No to zerwalam sie lapac kota i drw sie do m. ze ma wstawac, ze Tosia trze dupa po panrlach i ze jest wszystko wysmarowane g... :evil:
Zlapalam kota i bach go do wanny kąpać. M. przeklinajac zajal sie myciem podlog.
Kurde kończę bo zaraz mam wychodzic a jestem w pizamie. Ciekawe co jeszcze sie stanie. Cos mam pecha do tej Akademii Fotografii. Pewnie nie dojade :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 15, 2016 6:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

No to jade. Jeju jaka ja jestem dzika. Pierwszy raz jade takim busem w dodatku sama. Przezywam jak nie wiem co. A tu wszyscy tacy ze widac ze kursuja tak czesto. Potem bede jechac taksowka do Akademii Fotografii tez pierwszy raz sama. Moze mnie nie wywiezie w pole.
Ciekawe doswiadczenie. Radyjko leci. Czuc zapach obcych ludzi.. No ja jestem wyczulona na obce zapachy. I do tego jest wschod slonca.
Dziwnie sie czuje, ale coz, muszę sie przyzwyczajac, bo kariera przede mna :ryk: :ryk: :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 15, 2016 10:10 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Powodzenia ! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 15, 2016 17:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

klaudiafj pisze:Dziekuje Gosiu :) dzis to jeszcze jest nic, ale jutro dopiero ciezko bedzie wstac :/

Dzien dobry. A wlasciwie nie dobry. Wstalam o 4.30 i nawet latwo mi sie wstalo i dobrze ze sie obudziłam, bo..... Spalam z pajakiem :201410 :strach: ja p#__!.#$÷_÷.;_%_#&*.# jestem przerazona, obrzydzona, wszystko mnie swedzi. Co by bylo gdybym sie nie obudzila? Chodzilby po mnie, moze wszedlby mi do nosa ... Rany ja mam taka arachnofobie a tu takie cos! Nie wiem dkad on sie wzial a to jeden z tych szybkich. Pierwszy raz mi sie takie cos przydarzyło. Zawsze myslalam ze lozko mam slizkie i pajak nie wejdzie. Mylilam sie. Zaraz puszcze pawia. A bylo to tak: obudzilam sie, zrobilam drzemke i wstalam. W nogach lozka mam malego jaska. Czasem na nim spi Tosia. Eczoraj rzucilam na niego ręcznik i zapomnialam o tym i poszlam spac. Rano lapnelam dlugie spodnie od pizamy, szlafrok i chcialam wziac recznik a na nim byl on! Zaczelam krzyczeć i polecialam po m. Co by bylo gdybym go nie zauwazyla i wzialabym ten recznik i poszla sie umyc. Zaraz zwymiotuje! Niczego tak sie nje brzydze i nie boje jak pajakow.

Kiedy sytuacja zostala opanowana, m. poszedl dalej spac, nalozylam trzesacymi sie rekami sniadanie kotom - kurczak z cosmy. Duzo czasu spedzilam na strzepywaniu szlafroka z pajakow, ktorych tam nie bylo, ale wiadomo jak jest... Siadlam w koncu do sniadania i kawy. Wlaczylam tvp info zadowolona ze Tosia zjadla cala porcje i jak na grzeczne dziecko przystalo poszla do kuwetki zrobic kupke. Wiec dychlam doslownie raz i znowu :strach: :strach: zerwalam sie do pionu!
Leci Toska jakby jej kto leb urwal i na slepo i w obledzie trze dupa po panelach! No to zerwalam sie lapac kota i drw sie do m. ze ma wstawac, ze Tosia trze dupa po panrlach i ze jest wszystko wysmarowane g... :evil:
Zlapalam kota i bach go do wanny kąpać. M. przeklinajac zajal sie myciem podlog.
Kurde kończę bo zaraz mam wychodzic a jestem w pizamie. Ciekawe co jeszcze sie stanie. Cos mam pecha do tej Akademii Fotografii. Pewnie nie dojade :/


moze to nie pech , często bywa, ze jak wszystko od początku idzie gładko to później może się zepsuć, więc lepiej niech to co negatywne będzie na początku, a później tylko dobrze :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76497
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 15, 2016 17:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Tak bylo Mirus :)
Wrocilam do domu i musze powiedziec, ze bylo zajeboscie! Dokladnie na to liczylam i dowiedzialam sie tego czego chcialam :)
Poznalam tez super ludzi, z ktorymk rozumialam sie z pol zdania bo tylko fotografii rozmawialismy. :)
Ale jestem zmeczona, bo spalam moze 3 godziny i dalo mi to w kosc.
W Krakowie nie milion a miliard ludzi!
Koty stesknione <3

Jak wysiadłam z busa i poszlam na taxi to sie okazalo ze stoi jedna i do tego jest to auto z lat 70tych. Nie moglam uwierzyc wlasnym oczom Ooo a taksowkarz dokladnie jak taksowkarz z filmow z lat 70tych.
Bylam w szoku jadac tym autem i z nim, jakby podroz w czasie. Normalnie retro :ryk:
Ale fajny dzis byl dzien :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 15, 2016 19:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Wyśpij się dobrze, a jutro złóż nam szerszą relację

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 15, 2016 21:25 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Polozylam sie i juz wstalam :/ jutro wstaje o 5 i znowu jade do Krakowa.
Uwazam ze w Krakowie jest o wiele wiecej ludzi niz w Warszawie na starym mieście- bez porownania. Krakow jest przepelniony i jest tam ogromnie duzo turystow z innych krajow. Jest bardzo kolorowo. Uwielbiam Krakow :) tyle ze Wawel stal sie bardzo komercyjnyl. To juz nie jest ten sam Wawel co kiedyś.

Marysiu wkleje zdjecia z Krakowa :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 15, 2016 21:30 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Mocne kciuki i żeby wszystko było najpiękniejsze :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2016 21:31 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

waanka pisze:Mocne kciuki i żeby wszystko było najpiękniejsze :ok:

Dziekuje :) a co slychac u Ciebie? Masz swoj watek?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 15, 2016 21:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Ja też czekam na zdjęcia bo w Krakowie ostatnio byłam .........xxxxxlat temu . :oops:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 15, 2016 21:58 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Klaudio :D
Dziękuję bardzo :love: jakoś żyję
Nie mam swojego wątku bo... jestem chyba jedyną osobą na kocim Forum nie posiadającą kota :roll:
Ale kiedyś ten dzień nadejdzie.... :ok: :D

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2016 22:39 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Oooo ale heca z pająkiem :strach:
Ja bym go kołderka przykryła zeby w dupke nie zmarzł :mrgreen:
Ale rozumiem arachnofobię, miałam koleżankę co bardzo zle reagowała na pająki. Bardzo Ci współczuje i nie życzę takich wiecej historii.
Super ze zdecydowałaś sie na ten Kraków. A jak jeszcze uczysz sie tego o czym marzyłaś to w ogóle swietnie! :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie paź 16, 2016 6:41 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Dzien dobry :)
Ja dzis wstalam o 5 i spoznilam sie na bus, ale mam co 15 min, wiec moze zdarze na czas. Dzis pochmurno i ulewa. Nie zabralam aparatu, bo ciezko mi sie szlo a i tak nie robilam wczoraj zdj, bo robili jednym aparatem, a nie ze kazdy swoim.

Ewa L. pisze:Ja też czekam na zdjęcia bo w Krakowie ostatnio byłam .........xxxxxlat temu . :oops:

Zrobilam tylko zdjecia pocztowkowe na szybko jak wracalam, na pamiatke ze bylam ;) dzis pewnie tez bedzie sporo ludzi w Krakowie. Busik z Katowic jedzie tylko godzine i jezdzi co 15 min, wiec jest duza wygoda dojazdu :)

waanka pisze:Klaudio :D
Dziękuję bardzo :love: jakoś żyję
Nie mam swojego wątku bo... jestem chyba jedyną osobą na kocim Forum nie posiadającą kota :roll:
Ale kiedyś ten dzień nadejdzie.... :ok: :D

Haha przyznalas sie ;) powinien byc punkt regulaminu - przy rejestracji na forum link aktywacyjny i kot w pakiecie :mrgreen:
Nie no zartuje ;) widocznie Twoj kot jeszcze na Ciebie czeka :)

Moli25 pisze:Oooo ale heca z pająkiem :strach:
Ja bym go kołderka przykryła zeby w dupke nie zmarzł :mrgreen:
Ale rozumiem arachnofobię, miałam koleżankę co bardzo zle reagowała na pająki. Bardzo Ci współczuje i nie życzę takich wiecej historii.
Super ze zdecydowałaś sie na ten Kraków. A jak jeszcze uczysz sie tego o czym marzyłaś to w ogóle swietnie! :mrgreen:

Martus bardzo Cie podziwiam za to. Ja niestety czuje sie teraz bardzo zagrozona w domu :/ i teraz to juz wszedzie. Nie wiem gdzie bym miala mieszkac zeby nie miec pajakow. Bo nawet 10te pietro tego nie gwarantowalo :/

Mam podejrzenia, ze Marysia kropelkuje. Marwi mnie to strasznie. Piasku juz nie ma a wetka mowila ze moze ma kamien, no bo jest nadal wylizana. Ja sie boje ze moze cos gorszego ma :/ a widze ze w kuwecie sporo malych grudek :( musze ja umowic na usg w tym tygodniu, ale powiem Wam ze boje sie juz tego co znowu moze znajda ;(

Tosia pozdrawia: Obrazek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 16, 2016 10:06 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

Tosia pozdrawia: Obrazek


jakie ma ładne spanko :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76497
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 16, 2016 10:42 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :(((((((((((((((((Walczymy!Zdj

A na str 75 widzialas Mirko, sa lepsze zdjecia nowego spanka ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, maeria89, Meteorolog1 i 950 gości