Szylkretki są piękne. 166.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2016 18:03 Re: Szylkretki są piękne. 166.

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:Hejka Dziewczyny :D
Jak Kretki ???

Hej Moniś! :P A chyba ok, mam nadzieję. :lol:

jak to chyba ???
To pewnie głodne bidulki :placz: :twisted:

Hmm..paczę...Nie wyglądają na glodne, wręcz przeciwnie.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:06 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Irisia

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:08 Re: Szylkretki są piękne. 166.

kalair pisze:Irisia

Obrazek

<3 <3 <3
Jaka ona słodziutka ta zołza kolorowa :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lut 04, 2016 18:08 Re: Szylkretki są piękne. 166.

kalair pisze:
MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:Hejka Dziewczyny :D
Jak Kretki ???

Hej Moniś! :P A chyba ok, mam nadzieję. :lol:

jak to chyba ???
To pewnie głodne bidulki :placz: :twisted:

Hmm..paczę...Nie wyglądają na glodne, wręcz przeciwnie.. :mrgreen:

Ty nie pacz tylko brzuszki sprawdź. Pewno puste są :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lut 04, 2016 18:09 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Ja sama bym za głosnej muzyki nie wytrzymała ;)
Klaudia, współczuję sylwestra, niestety bywa i tak. Ludzie to nie koty, nie zawsze warto z nimi spędzać czas ;)

A co do myslistwa Kalair... wiesz, pracowałam w Lasach Państwowych, które współpracują z mysliwymi dosć scisle, a i na studiach mnie uczono takich cudów jak 'gospodarowanie zasobami zwierzyny" i już wtedy miałam na pieńku z prowadzącymi zajęcia za te pierdoły, które nam wmawiali, jak to myslistwo jest niezbędne itp. Zresztą nie tylko ja, bo na moim roku większosc to byli zakręceni obrońcy przyrody i nie bardzo łykali te bajki o cudach polowania. Raz musiałam też wziąć udział (służbowo :? ) w polowaniu hubertusowskim, takim dużym, odswiętnym - na szczęscie nie udało się nic upolować. Przyglądanie się tym wszystkim tradycjom i rytuałom to było normalnie jak wizyta w zoo. Niestety myslistwo ma się dobrze i długo tak będzie, bo wszystkie kolejne władze bardzo to srodowisko wspierają.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw lut 04, 2016 18:09 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Iryska :1luvu: :1luvu: :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw lut 04, 2016 18:10 Re: Szylkretki są piękne. 166.

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:Irisia

Obrazek

<3 <3 <3
Jaka ona słodziutka ta zołza kolorowa :D

Prawda? A pozory tak mylą! :ryk: Ale jest i tak zacałowywana na śmierć! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:10 Re: Szylkretki są piękne. 166.

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:Hejka Dziewczyny :D
Jak Kretki ???

Hej Moniś! :P A chyba ok, mam nadzieję. :lol:

jak to chyba ???
To pewnie głodne bidulki :placz: :twisted:

Hmm..paczę...Nie wyglądają na glodne, wręcz przeciwnie.. :mrgreen:

Ty nie pacz tylko brzuszki sprawdź. Pewno puste są :D

Mam brzuszki ważyć, czy macać?> :twisted: :mrgreen: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:12 Re: Szylkretki są piękne. 166.

kalair pisze:
MonikaMroz pisze:
kalair pisze:Irisia

Obrazek

<3 <3 <3
Jaka ona słodziutka ta zołza kolorowa :D

Prawda? A pozory tak mylą! :ryk: Ale jest i tak zacałowywana na śmierć! :mrgreen:

Jak na zacałowywaną na śmierć całkiem nieźle się trzyma :D
Tylko jakaś wygłodzona taka :twisted: :twisted: :twisted:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lut 04, 2016 18:13 Re: Szylkretki są piękne. 166.

kalair pisze:Mam brzuszki ważyć, czy macać?> :twisted: :mrgreen: :ryk:

Macaj i nasłuchuj. Pewnie burczy im konkretnie ;) O ile w ogóle kotom w brzuchach burczy :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lut 04, 2016 18:14 Re: Szylkretki są piękne. 166.

KatS pisze:Ja sama bym za głosnej muzyki nie wytrzymała ;)
Klaudia, współczuję sylwestra, niestety bywa i tak. Ludzie to nie koty, nie zawsze warto z nimi spędzać czas ;)

A co do myslistwa Kalair... wiesz, pracowałam w Lasach Państwowych, które współpracują z mysliwymi dosć scisle, a i na studiach mnie uczono takich cudów jak 'gospodarowanie zasobami zwierzyny" i już wtedy miałam na pieńku z prowadzącymi zajęcia za te pierdoły, które nam wmawiali, jak to myslistwo jest niezbędne itp. Zresztą nie tylko ja, bo na moim roku większosc to byli zakręceni obrońcy przyrody i nie bardzo łykali te bajki o cudach polowania. Raz musiałam też wziąć udział (służbowo :? ) w polowaniu hubertusowskim, takim dużym, odswiętnym - na szczęscie nie udało się nic upolować. Przyglądanie się tym wszystkim tradycjom i rytuałom to było normalnie jak wizyta w zoo. Niestety myslistwo ma się dobrze i długo tak będzie, bo wszystkie kolejne władze bardzo to srodowisko wspierają.

No niestety, popieranie mordu i znęcania się nad zwierzętami. Wiedziałam, że myśliwi wykorzystują psy do uczenia zabijania przez swoje. ale okazuje się że koty też, i to nawet więcej. Pomijam inne zwierzaki. Koszmarne są te zdjęcia i filmy. Nie zazroszczę wrażeń z nauk. Dobrze, że pozostałaś człowiekiem.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:14 Re: Szylkretki są piękne. 166.

KatS pisze:Iryska :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:P :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:15 Re: Szylkretki są piękne. 166.

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:
kalair pisze:Irisia

Obrazek

<3 <3 <3
Jaka ona słodziutka ta zołza kolorowa :D

Prawda? A pozory tak mylą! :ryk: Ale jest i tak zacałowywana na śmierć! :mrgreen:

Jak na zacałowywaną na śmierć całkiem nieźle się trzyma :D
Tylko jakaś wygłodzona taka :twisted: :twisted: :twisted:

Od urodzenia! :mrgreen: Tylko nie mów, że wyjątek potwierdza regułę! :twisted: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:15 Re: Szylkretki są piękne. 166.

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:Mam brzuszki ważyć, czy macać?> :twisted: :mrgreen: :ryk:

Macaj i nasłuchuj. Pewnie burczy im konkretnie ;) O ile w ogóle kotom w brzuchach burczy :D

Chyba tak.., nie wiem, że było okazji sprawdzić, jak ciągle jedzą.. :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 04, 2016 18:18 Re: Szylkretki są piękne. 166.

KatS pisze:Ja sama bym za głosnej muzyki nie wytrzymała ;)
Klaudia, współczuję sylwestra, niestety bywa i tak. Ludzie to nie koty, nie zawsze warto z nimi spędzać czas ;)

A co do myslistwa Kalair... wiesz, pracowałam w Lasach Państwowych, które współpracują z mysliwymi dosć scisle, a i na studiach mnie uczono takich cudów jak 'gospodarowanie zasobami zwierzyny" i już wtedy miałam na pieńku z prowadzącymi zajęcia za te pierdoły, które nam wmawiali, jak to myslistwo jest niezbędne itp. Zresztą nie tylko ja, bo na moim roku większosc to byli zakręceni obrońcy przyrody i nie bardzo łykali te bajki o cudach polowania. Raz musiałam też wziąć udział (służbowo :? ) w polowaniu hubertusowskim, takim dużym, odswiętnym - na szczęscie nie udało się nic upolować. Przyglądanie się tym wszystkim tradycjom i rytuałom to było normalnie jak wizyta w zoo. Niestety myslistwo ma się dobrze i długo tak będzie, bo wszystkie kolejne władze bardzo to srodowisko wspierają.


W sumie to aż tak bardzo zle nie było, a o koty dbano jak umiano. Dzieci były cudowne dla kotów, także włos z głowy im nie spadł. Ale takie wejście smoka i od początku rąbanie na full muzyką było bardzo nie w porządku - a jak powiedziałam "ja mam koty, a koty lubią spokój, a Marysia usiłuje spać, tam gdzie jest kolumna" to usłyszałam "no i co z tego? a ja mam dzieci i jest sylwester" no to trudno oczekiwać żebym była radosna. Na szczęście potem było już bardzo cicho aż do rana. Także raczej skończyłam z sylwestrowaniem, chyba że na moich zasadach! Dom to nie klub.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1016 gości