Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.14-Maxio [*] za TM

[mir.ka]

no to moze dla Inusi dwa prezenty a dla Mary jeden?

Dla mnie trzy, a dla niej figę!

[MaryLux]

no to moze dla Inusi dwa prezenty a dla Mary jeden?

Dla mnie trzy, a dla niej figę!

[mir.ka]

no to moze dla Inusi dwa prezenty a dla Mary jeden?

Dla mnie trzy, a dla niej figę!

[mir.ka]

Witajcie w ten słoneczny, prawie wiosenny dzionek
Ta pogoda jest dziwna jak na tę porę roku, co dzień na termometrze po kilkanaście stopni ciepła Nawet róż w ogródku jeszcze nie przysypałam, bo stanowczo za ciepło.
Rano rude pyskowały przez okno na sąsiada Józia bo przyszedł do nas i czaił się na ptaszki, które przylatują do jedzenia Dobrze robiły, że go chciały pogonić bo Józio łowny, kiedyś nawet swoim Dużym przyniósł upolowanego gołębia , a oni niewdzięczni nie docenili prezentu

[Moli25]

Bo wiedziały ze Pańcia będzie zła to pogardziły prezentem

zdjęcia sliczne
a ciesze się okropnie z poprawy zdrowia Elenki (ona jest taka niedostępna ale to ma swój urok )

[mir.ka]

Bo wiedziały ze Pańcia będzie zła to pogardziły prezentem

zdjęcia sliczne
a ciesze się okropnie z poprawy zdrowia Elenki (ona jest taka niedostępna ale to ma swój urok )

Elenka jeszcze nadal mnie nie lubi bardzo ostrożnie podchodzi czy to do jedzenia czy do głaskania, obserwuje czy nie mam czegoś dla niej czego by nie chciała dostać.

Dostanie poduchę na okno do spania od Mikołaja to może mi wybaczy

[MaryLux]

[Gosiagosia]

[MaryLux]

[barbarados]

[MaryLux]

[mir.ka]

[mir.ka]

Dzisiaj Kaja zaserwowała mi zaraz z rana atrakcje Jeszcze zanim wstałam słyszałam jak się kręci po domu, tupie i "poprawia" swoje spanie. Później też była jakaś niespokojna, jak jej dotykałam to czułam jak drży Niedługo potem zwróciła całe śniadanie Wyniosłam ją na chwilę przed dom, trochę pochodziła i się wysikała na trawkę. Teraz śpi obok mnie, widzę ,ze już jest dobrze
ale co to było?

[Dorota Wojciechowska]

Kajuni po prostu może si się chciało, a że porządna dziewczynka to nie chciała w domku i się stresowała

[barbarados]

Gacucha tez dziś bardziej ospała .I też ją rano zemdliło , ale na śniadanie przyleciała . Może te pogody ?
Trzymam