Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 04, 2015 2:24 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Ojoj Basiu to niebezpiecznie z Twoim cukrem, musisz go kontrolować. A to spanie to na pewno nie przemęczenie?

Zdrówka dla Ciebie i Gacusi!!!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 04, 2015 7:25 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Koniecznie do lekarza, ja wlasnie planuje mamie zrobic przegląd roczny niebawem. Latka lecą, a ta tylko do okulisty chodzi :| i to tak jak ja ją zapisze :|
Trzeba dbać o siebie i bliskich :1luvu:

Basiu zdrowia i duzo sił
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro lis 04, 2015 9:15 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

barbarados pisze:Ogólnie dobrze by było sobie przegląd zrobic . W weszłym roku wzięam skierowanie na badania krwi ale jakos tak schodziło i nie poszłam :oops:
Gacuni zrobił się nowy guzek . Na grzbiecie . Zaraz za łopatkami . Jutro albo pojutrze wet . :(



o zwierzaki dbasz to i o sobie musisz myśleć
to u Was w zakładzie nie ma badań okresowych? chyba co roku czy co dwa trzeba robić
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76071
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 04, 2015 19:15 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Lepsza dla kotów jest pańcia zdrowa i na chodzie, niż chora, zużyta i w śpiączce.
Chociaż rozumiem, że trudno jest znaleźć czas i zdrowie na wędrówkę po lekarzach, ale czasem trzeba się poświęcić. Czego się nie robi dla dobra kotów... :wink:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka


Post » Śro lis 04, 2015 22:20 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

barbarados pisze:Śpiaczka . I to taka , że ani budzik ani latajace po mnie koty nie sa w stanie mnie obudzić 8O Zaczęłam brać magnez z potasem , odraniczyłam słodycze . I na razie nic . :?
Sama jestem pod wrażeniem . Okazuje się , ze podróż do pracy ( ok 20 minut ) mozna wykorzystac na ... Tak , zgadliście . Drzemkę . No ile można spać ?!?
Nie spię tylko jak cos robie . I jak coś robię , to na pełnym gazie . Jak przestaję , to usypiam i nic mnie nie interesuje . przekwit czy co ? :wink:
Lilianaj , juz się Mikołaje zaczynają . Czyli święta za pasem :wink:

Witamy cieplutko . :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Baśka witaj w klubie :ok: :ok:
ja tak mam od dawna, śpię gdzie sie tylko da :evil:
w kolejce do lekarza, w trasach spałam chyba na wszystkich parkingach jakich się dało :evil:
w gościach jak byliśmy tez odleciałam , do rodziców jak jedziemy na obiad w niedzielę tez muszę się kimnąc
Każda pora i każde miejsce jest dobre na spanie :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro lis 04, 2015 22:40 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Też mam ostatnio śpiączkę funkcjonalną :D Dwie minuty posiedzę gdziekolwiek i już fru śpię :D Koty latają mi po głowie- śpię. Hałasy w domu bo jakiś domorosły Guderian przeprowadza szturm na lodówkę- śpię. Psy na podwórku alarmują,że do płotu zbliża się jakiś zombiak -śpię. A cukier w normie. Nawet cholesterol mam w normie o dziwo :D No i markery nowotworowe spadają. Znaczy skoro organizm mówi spać znaczy spać. Z naturą kłócić się nie należy ot co :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro lis 04, 2015 22:54 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

U nas badania okresowe polegają na : okuliście , laryngologu i lekarzu ogólnym . I jeszcze robia cukier i EKG .
Co dwa lata . A psychotesty co trzy . :wink:
Ogarnę się . Moze to tylko jesienna apatia . :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lis 04, 2015 23:56 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

barbarados pisze:Śpiaczka . I to taka , że ani budzik ani latajace po mnie koty nie sa w stanie mnie obudzić 8O Zaczęłam brać magnez z potasem , odraniczyłam słodycze . I na razie nic . :?
Sama jestem pod wrażeniem . Okazuje się , ze podróż do pracy ( ok 20 minut ) mozna wykorzystac na ... Tak , zgadliście . Drzemkę . No ile można spać ?!?
Nie spię tylko jak cos robie . I jak coś robię , to na pełnym gazie . Jak przestaję , to usypiam i nic mnie nie interesuje . przekwit czy co ? :wink:
Lilianaj , juz się Mikołaje zaczynają . Czyli święta za pasem :wink:

Witamy cieplutko . :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ja obstawiam zmęćzenie tymi 12-tkami,i oby to tylko to :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lis 05, 2015 0:03 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

oby .
Bardziej sie martwie Gackiem :roll:


A co zrobiły koteczki pańciowi jak byłam w pracy ?
Zerwały całą firankę :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 05, 2015 0:08 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

miałam właśnie pytać co z Gacinem

Znaczy się firanka nie byla dawno prana :mrgreen:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lis 05, 2015 0:18 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Kolejny guz się pojawił . Na grzbiecie . Na kręgosłupie . Twardy , płaskawy . Jak ok. 5 zł . Tak do komp[letu . Na brzuchu ma wielkosci orzeszka laskowego . Ale to tak bardziej na skórze . Ruchomy jest . Ten nie . I węzły jej dalej wywalają . Na razie pomaga steryd . I czasem antybiotyk .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 05, 2015 0:21 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

ale jak ostatnio się widziałyśmy to tego nie było nie ?
skąd to się wzieło ot tak ? 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lis 05, 2015 0:25 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Te wezły to już mniej więcej od wiosny . Wtedy jej się takie jajo na szyjce zrobiło . Ten guzek na brzuchu jest od sierpnia chyba . Ten na grzbiecie jest od paru dni .
Było , tylko unormowane . Leki pomagaja na jakis czas . Ostatnio miał steryd w sierpniu . I wtez miała USG robione .
Skad ? Nie wiem . Ma podejrzenie chłoniaka . Stęd wezły .
A guzki , to mogą być jakieś tłuszczaki .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 05, 2015 10:20 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

barbarados pisze:Te wezły to już mniej więcej od wiosny . Wtedy jej się takie jajo na szyjce zrobiło . Ten guzek na brzuchu jest od sierpnia chyba . Ten na grzbiecie jest od paru dni .
Było , tylko unormowane . Leki pomagaja na jakis czas . Ostatnio miał steryd w sierpniu . I wtez miała USG robione .
Skad ? Nie wiem . Ma podejrzenie chłoniaka . Stęd wezły .
A guzki , to mogą być jakieś tłuszczaki .



ruchome to najczęściej tłuszczaki i pojawiają się u psów w starszym wieku
Gacucha trzymaj się psinko :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76071
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 1022 gości