Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Witam pięknie

Też jestem za wernisażem, ale Klifu nie oddam, jeśli tylko będzie mnie na niego stać :oops:

Basiu

, dziękuję

EVA2406 pisze:Witam pięknie
Też jestem za wernisażem, ale Klifu nie oddam, jeśli tylko będzie mnie na niego stać

Basiu , dziękuję

A wierz mi chętnych na ten klif jest sporo - na przykład ja :ryk:

Żeby zgoda panowała wśród moich koleżanek na forum :wink:

śpieszę donieść, że postanowiłam namalować kolejny klif, tym razem będzie to obrazek panoramiczny

A teraz Kropcia w roli głównej:)

Śpię, w razie powodzi nie budzić, ewakuować helikopterem.
Obrazek

Po kolacji:)
Obrazek

Rambuś zaczyna być coraz mądrzejszy, dzisiaj po kolacji odpoczął sobie, poleżał na krzesłach w kuchni - obowiązkowo na dwóch, na jednym kocio się już nie mieści :mrgreen:

potem na kanapie, a potem zniknął.
Nie wiem jak kocio może przepaść w chałupce, ale szukaliśmy dłuższą chwilę...
Kocio się schowało :ryk:

Siedział za kanapą, duży się spocił, bo go szukał, ja go nie szukałam :mrgreen:

Kocio, już zaczyna kombinować co tu zrobić, żeby nie złapali i nie zanieśli kocia na dół...

AnnAArczyK pisze:Żeby zgoda panowała wśród moich koleżanek na forum śpieszę donieść, że postanowiłam namalować kolejny klif, tym razem będzie to obrazek panoramiczny

A teraz Kropcia w roli głównej:)

Śpię, w razie powodzi nie budzić, ewakuować helikopterem.

Po kolacji:)

Rambuś zaczyna być coraz mądrzejszy, dzisiaj po kolacji odpoczął sobie, poleżał na krzesłach w kuchni - obowiązkowo na dwóch, na jednym kocio się już nie mieści potem na kanapie, a potem zniknął.
Nie wiem jak kocio może przepaść w chałupce, ale szukaliśmy dłuższą chwilę...
Kocio się schowało
Siedział za kanapą, duży się spocił, bo go szukał, ja go nie szukałam
Kocio, już zaczyna kombinować co tu zrobić, żeby nie złapali i nie zanieśli kocia na dół...

Mądry chłopczyk mądry - ciociunia chwali Cudaczka. :1luvu:

Dziewczyny też ok :ok:

wiedzą jak się w życiu ustawić.
I jak :?:

byłaś na bazarku :?:

Jeśli chodzi o twoje nowe dzieło to czy przyjmujesz rezerwację na nie :?:

Jak tak to ja się piszę :ryk:

Byłam, myślę o barankach:)
Zapisać to się możesz, tylko to trochę trwa, wiesz, moje natchnienie plus schnięcie farb :mrgreen:

Jutro wieczorkiem postaram się wstawić szkic tego "łobraza":)

Prawda że są cudne? Ja kupiłam dwa.A co do obrazu to spoko - jak trzeba potrafię być cierpliwa :wink:

W końcu z pod panny jestem :ryk:

Ewa L. pisze:Prawda że są cudne? Ja kupiłam dwa.A co do obrazu to spoko - jak trzeba potrafię być cierpliwa W końcu z pod panny jestem

Jeśli chodzi o zakupy u Halinki to dzisiaj domówiłam jeszcze 3 podusie - 1 brązową i 2 zielone.
Olchowe mebelki,kanapka i foteliki beżowe z wzorkiem ciemnobrązowym,firaneczki [ oczywiście te nowe :ryk:

] z kwiatami zielono - brązowymi i podusie 2 zielone i 1 brązowa dopełnią całości.

Zuzko,
jak zwykle piękne fotki, ale jak się ma TAKIE zwierzorki ....

Rambuś - cfaniaczek - inteligencja zwierząt, nie wspominając o intuicji - zawsze mnie zadziwiała

Zuzanno

ustawiam się grzecznie w ogonku po Twój obraz

Bardzo proszę o namalowanie dla mnie obrazu, najchętniej z widokiem morza.
Więcej żadnych życzeń nie mam, bo o pozostałych detalach decyduje Artysta czyli Ty sama Zuza :love:

Od nas z Warszawy nie widać ani kawałeczka Bałtyku :wink:

A nad morze byłam ostatnio co najmniej z ćwierć wieku temu ….

No kochana

Widzisz sama że musisz się brać do roboty bo tu już kolejka się tworzy po twoje dzieła sztuki :ok:

Rambuś chce spać z Wami na gorze, mądry koteczek :mrgreen:

kombinuje jak może :ryk:

Może Duża zapomni i kocio w nocy przemyci się do wyrka :mrgreen:

Kropeczka leży jak hrabina :mrgreen:

Kotina:)

Elu, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się nad może wybrać, my lubimy gości :wink:

O obrazku będę pamiętała, będzie, tylko nie próbuj zwiać nam z forum :wink:

Ewa L.

No widzę....Ewa:) tylko czy podołam wyzwaniu :wink:

Miraclle:)

Basiu:)
Kocio się nigdzie nie będzie przemycał:)
Po wspólnie spędzonej nocy byłyby dwa kocie trupy, obie histeryczki by padły z zazdrości,
a ja i małż razem z pościelą byśmy musieli się wrzucić do pralki, niestety małż się nie zmieści :ryk:

Ale mam cały czas nadzieję, że kiedyś Cudaczek będzie całkowicie zdrowy, cały czas się łudzę , że oprócz masażu jaki codziennie mu serwuję, pomoże choć trochę też kastracja, (na którą ciągle się nie możemy wybrać) :mrgreen:

No i szkic przyszłego klifu/a :mrgreen:

oraz pomocnik, tylko uszy wystają, taki zainteresowany:)

wspaniałe zwierzaki ! No złapać i przytulać wszystkie na raz ! :1luvu:

Obrazek się zapowiada ciekawie - czekam na dalsze zdjęcia

AnnAArczyK pisze:Kotina:)

Elu, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się nad może wybrać, my lubimy gości

O obrazku będę pamiętała, będzie, tylko nie próbuj zwiać nam z forum

Ewa L.

No widzę....Ewa:) tylko czy podołam wyzwaniu

Miraclle:)

Basiu:)
Kocio się nigdzie nie będzie przemycał:)
Po wspólnie spędzonej nocy byłyby dwa kocie trupy, obie histeryczki by padły z zazdrości,
a ja i małż razem z pościelą byśmy musieli się wrzucić do pralki, niestety małż się nie zmieści

Ale mam cały czas nadzieję, że kiedyś Cudaczek będzie całkowicie zdrowy, cały czas się łudzę , że oprócz masażu jaki codziennie mu serwuję, pomoże choć trochę też kastracja, (na którą ciągle się nie możemy wybrać)

No i szkic przyszłego klifu/a

oraz pomocnik, tylko uszy wystają, taki zainteresowany:)

O rany jak to jest tylko szkic to ja ci dziękuję. Gdybym potrafiła choć coś takiego namalować była bym z siebie dumna

ale ja nie potrafięęęęęęęę! :cry:

Może i ja się zapiszę na jakiś obraz :oops:

Morze, plaża mi się marzą z zachodem słońca :oops:

Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

Kto przegląda forum