Myszka, Misio i Dzidzia: nie ma Misia... [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 29, 2013 20:41 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Kroplówek nie dostaje.

ewagrz

 
Posty: 2032
Od: Nie maja 02, 2010 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Czw sie 29, 2013 20:42 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

pewnie to gardziołko go bolało i może jeszcze pobolewa trochę i może dlatego mniej je i pije,biedactwo :(
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sie 29, 2013 21:15 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Fenris, piękny kocie nie dasz się :ok: :ok: :ok:

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Czw sie 29, 2013 21:54 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Trzymam kciuki i mysle o Was cieplo-niech szybko zdrowieje.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 30, 2013 14:29 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Mis juz dzisiaj w domu - tlenu nie raczył wdychać :? - rano po leku wziewnym jeszcze, po południu juz nie :x drugą porcje leku oddechowego dostanie w domu.

W lecznicy dostał zastrzyki - w tym bolesne witaminy - ponoć podrapał pania wet przy zastrzyku :evil:
Jest niewielkie podejrzenie początków astmy :( ale nie wszytsko pasuje i tak nie do końca wyglada - tak czy innaczej za jakieś 2 tyg bedziemy umawiać wizyte do Niziołka na pełna diagnostykę, bo teraz po lekach nie można od razu, no i on jeszcze sie musi wzmocnić.

Ostrożnie i odpukując, ale chyba oddychamy z ulgą, teraz jest stabilny :) - serce, na tyle na ile daje sie wysłuchać ok, oddechowo jeszcze szmery - no ale antybiotyk dopiero dziś 3 dawka była, a jest o niebo lepiej w prówaniu do tego co było. Jeśli to astma może miec nawrót :( , troche rzeczy nie pasuje na astmę, no ale to sie okaże później.

Na razie się doleczamy - z przodu, z tyłu i w środku :wink: - jutro dostanie jeszcze troche tlenu, jak da sie namówić :roll: i jedną dawkę wziewnego w lecznicy - no i lecimy dalej z zastrzykami antybiotyku i odkarmiamy, bo w tej chwili to on nawt 6,5 kg :( nie waży, a je jak wróbelek i zrobił sie jeszcze bardziej wybredny niż wcześniej :x

Dziękujemy wszytskim za kciuki :1luvu:

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sie 30, 2013 14:31 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

No to trzymamy dalej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 30, 2013 15:43 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Dopiero doczytałam, oczywiście jestem z Wami myślami -

Miśku, weź no się nie wygłupiaj, wdychaj ten tlen, jak Ci pańcia daje - pomyśl tak, że na taką terapię tlenową to wielkie gwiazdy chodzą... Więc jako wielka gwiazda trzymaj się i wdychaj ten tlen!
Kumpel Pugal
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt sie 30, 2013 16:00 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

cały czas mocno trzymałam i jeszcze trochę potrzymam tak na wszelki wypadek :ok: :ok: :ok:
ale tez lekkie uff zrobię :wink:
bardzo się cieszę z poprawy :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 30, 2013 16:22 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

ewkaa pisze:...
ponoć podrapał pania wet przy zastrzyku :evil:
...

To bardzo dobra i krzepiąca informacja. Znaczy, jest lepiej i czujność rewolucyjna wzrasta :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 30, 2013 16:47 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Odetchnę z leciutką ulgą i dalej potrzymam za całkowite wyzdrowienie. :ok:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 30, 2013 21:54 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

i ja z nową dostawą kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sie 31, 2013 17:50 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

I jak dziś
czuje się nasz Miś ?

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sie 31, 2013 18:24 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

Miś uważa, ze jest już zdrowy i właśnie wyje pod drzwiami, że chce na spacer :roll:

W zasadzie na razie bez zmian w stosunku do wczoraj: serce ok, w oskrzelach szmery, za to w końcu ma normalna temperaturę :) - jeszcze 7 dni antybiotyku, inhalacje w domu i za jakieś 2 tyg na diagnostykę do Niziołka (w pn zobaczymy jakie są terminy).

No i będziemy "testować" okolicznych wetów (bo nasza pani dr jedzie na konferencje) na okoliczność podawania, trudnemu, dużemu i wcale już nie takiemu słabemu kotkowi, zastrzyków - w tym również tych bolesnych, bo jeszcze 2 dawki ma dostać, jutro i we wtorek - będzie kiepsko, bo dzisiaj już przy antybiotyku się ciskał :? Także teraz to kciuki za wetów potrzebne :mrgreen:

Z dobrych wieści: po stanie zapalnym kuperka nie ma śladu :D w związku z czym od wczorajszej nocy do teraz Mis zrobił juz 3 ogromne kupska :lol:
Żeby tak jeszcze jadł jak kot, a nie malutka myszka :roll: bo strach patrzeć na ten szkielet obciągnięty futrem :(

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob sie 31, 2013 18:36 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

:ryk: sqbaniec jeden :ryk: już mu spacerro w dumnej główce łazi :mrgreen:

Znaczy się widać,ze leki pięknie trafione :ok: i extra,ze juz lepiej,że odeszło juz widmo tego co napisałas ostatnio,na samo wspomnienie robi mi sie słabo i ciary przechodzą .....

Spoko,bedziecie miały kciuki i za wetów,sie wie,robi sie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: zapasy jeszcze pełne,ze hoho

Ło kulde,ale se kolo ulżył 8O 8)
teraz to zacznie chyba wsuwać,jak puchy w składowisku,czyt.żołądku i okolicach :lol:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sie 31, 2013 18:44 Re: Myszka, Misio i Dzidzia: chory Miś - potrzebne kciuki :(

powiedz Misiowi od ciotki, aby nie szalał,
choremu i rekonwalescentowi przysługuje leżaczek, względnie hamaczek i drinas odżywczy z parasolką 8)
niech kotek korzysta 8)
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], misiulka i 36 gości