Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 25, 2013 22:02 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

anulka111 pisze:Dlatego nie nalezy sprzyjać zbieractwu-tu na miau w pewnym momencie zrobila sie atmosfera przyjazna dla zbieraczy i teraz sa skutki takie jakie sa :(

Podobno pracuja nad ustawa, gdzie posiadanie wiekszej ilosci zwierzaków bedzie wymagalo zapewnienia im takich warunkow samitarnych i opieki wet jak maja schroniska-ktos nad tym pracuje. Moim zdaniem to chore ,by w malym mieskznaiu mialo sie duze stado zwierzaków :?


A czy byłaś kiedyś w schronisku i widziałaś na własne oczy jak to wygląda..........wątpię, bo tego bys nie napisała :x
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 25, 2013 23:04 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Tak wyobraź sobie ,ze bywam -wiem jedno-zwierzaki maja tam taka opieke,jaka sie da im zapewnic, maja opieke weterynaryjna i kto moze to im pomaga. Natomiast male mieszkanie to nie miejsce na nadmierne zageszczenie kotow-one nie lubia zycia w skupiskach.
Zwroc uwage jakie wymagania stawia sie nowym domkom-szkoda ,ze niektorzy nie stawiaja tez sobie odpowiedniej poprzeczki-osobiscie wole jakosc nad iloscia-bo konczy sie tak,ze zwierzak jest kiepsko leczony,albo nie jest leczony,zaraza sie roznymi swinstwami-tak to wyglada-bo sprzyja temu nadmierne zageszczenie i rosnace lawinowo koszty,gdy ktos ma wiecej zwierząt. Jesli kogos stac , ma duzy teren ok-ale gdzies jest jakas granica rozsadku.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103072
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 25, 2013 23:10 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

A ja sądzę, że Ty jednak nic nie rozumiesz. Głowa mnie boli gdy czytam to co piszesz.
Schroniska, dobra opieka.....
Ale bzdury, żeby nie powiedzieć dosadniej.
Ostatnio edytowano Pt sty 25, 2013 23:13 przez Iwonami, łącznie edytowano 1 raz
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 25, 2013 23:12 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Lepsza niz w przekoconym domu bez opieki weterynaryjnej ,bo na to juz domu nie stac. Masz prawo do swoich pogladow, ja mam swoje.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103072
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 25, 2013 23:14 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

A miej, miej, tylko to chyba nie jest forum dla Ciebie.
Ostatnio edytowano Pt sty 25, 2013 23:15 przez Iwonami, łącznie edytowano 1 raz
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 25, 2013 23:15 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

A na jakiej podstawie tak sadzisz?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103072
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 25, 2013 23:16 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

To jest forum dla miłośników kotów.
Skończyłam temat.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 25, 2013 23:23 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Gratuluję zasmiecania cudzego wątku. Nie będę pytać o Twoją definicję miłośnika kotów :roll:

Tosiula wybacz- lubię Twój wątek,ale chyba na jakiś czas sobie odpuszcze tu wpisywanie,skoro Iwonami stara się mnie z forum wygonić. :wink:

Nie mam czasu na okładanie się łopatką z kimś, kto uważa ,że ma prawo pisać ,co pisze.
Iwonami,to nie Twój wątek i nie Twoje prywatne forum. Chyba się ciut zapomniałaś .EOT z mojej strony.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103072
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 26, 2013 1:33 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Założę się, że nie widziałaś w żadnym schronisku jaka jest sytuacja przebywających tam kotów. Jak wygląda "opieka weterynaryjna". Jak strasznie umierają, często w zimnie i głodzie. Wątpię czy kiedykolwiek w takim miejscu byłaś.
Inaczej nie wypisywałabyś takich rzeczy. Chyba, że jesteś pozbawiona wrażliwości.
Dlatego trudno spokojnie czytać to co tu piszesz. Zwłaszcza, że jesteś biologiem ..... 8-O

Dobrze byłoby, żebyś poczytała tu na forum schroniskowe wątki. Dziewczyny opisują schroniskową codzienność tych biednych stworzeń. I tę wspaniałą "opiekę"
.
Tym forumowiczkom, które nazywacie tutaj zbieraczkami należy się ukłon i podziękowanie za to co robią. Na miarę swoich możliwości i z pomocą finansową innych forumowiczek. Jest to z pewnością zdecydowanie większa szansa na przeżycie przez te koty niż w schronisku.
Jedno jest pocieszające. Że osób myślących podobnie jak ty jest coraz mniej dzięki publikacjom, programom telewizyjnym i forom takim jak to.
Polecałabym zgłębić swoją wiedzę na ten temat i dołączyć do nas, pomagających opuszczonym i bezdomnym kotom i innym zwierzętom.
A ja opuszczam już ten wątek. Z przyjemnością.

P.S. Dopatrzyłam się że to ty jesteś tą aktywistką z wątku Krakwetu tępiącą wszelkie kandydatki, na które nie głosujesz. Teraz już wiem o co tu w tym wszystkim chodzi.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob sty 26, 2013 9:16 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Tak szukałam Waszego wątku i jak to ja pupa jestem i nie umiałam sie doszukać :oops:
ale zobaczyłam tytuł i z ciekawości chciałam te rybki zalukać
normalnie się uśmiałam ,cudne rybki masz :lol: :lol:
Powiem Ci że no te Rude dupiszcza to jakbym dopadła tooo jesooo ja bym miziała ,ciumkała,pewnie bym obśliniła z zachłanności
czasem to i dobrze że nie moge Kociarzy odwiedzać z braku czasu itp.bo biedne by były te Wasze Kociaki
Zdrówka kochani i jeszcze raz żdrówka :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sty 26, 2013 11:30 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Kociama pisze:Tak szukałam Waszego wątku i jak to ja pupa jestem i nie umiałam sie doszukać :oops:
ale zobaczyłam tytuł i z ciekawości chciałam te rybki zalukać
normalnie się uśmiałam ,cudne rybki masz :lol: :lol:
Powiem Ci że no te Rude dupiszcza to jakbym dopadła tooo jesooo ja bym miziała ,ciumkała,pewnie bym obśliniła z zachłanności
czasem to i dobrze że nie moge Kociarzy odwiedzać z braku czasu itp.bo biedne by były te Wasze Kociaki
Zdrówka kochani i jeszcze raz żdrówka :ok:

Rybki się dopiero zaczynają. :lol: Chciałam jechać wczoraj po krewetki, a rybki dać do większego akwa. Ale mgła była taka, że na metr nie było widać. TZ by mnie w tym akwarium utopił za jazdę w takich warunkach :evil: Za to koty mogę ci paczką dosłać, tylko odeślij. Jak się porządnie wyśpię. Bo przy nich nie mam szans :evil: Stale coś chcą :roll:
Witaj w naszym wąteczku Kociamko :P Miło nam że zaglądnęłaś. Zapraszamy częściej :piwa:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sty 26, 2013 11:36 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Anulko, Iwonami.
Dla każdej z Was jest miejsce w tym wątku. I dla waszych wypowiedzi. A przede wszystkim, by podziwiać moje cud-miód-malina koty. :piwa: Ale serdeczna prośba. Nie obrzucajcie się błotem tylko dlatego, że macie odmienne poglądy. Na szczęście każdy ma prawo do swoich opinii. Dzięki temu więcej kotów ma opiekę. :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sty 26, 2013 11:50 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

tosiula pisze:
Kociama pisze:Tak szukałam Waszego wątku i jak to ja pupa jestem i nie umiałam sie doszukać :oops:
ale zobaczyłam tytuł i z ciekawości chciałam te rybki zalukać
normalnie się uśmiałam ,cudne rybki masz :lol: :lol:
Powiem Ci że no te Rude dupiszcza to jakbym dopadła tooo jesooo ja bym miziała ,ciumkała,pewnie bym obśliniła z zachłanności
czasem to i dobrze że nie moge Kociarzy odwiedzać z braku czasu itp.bo biedne by były te Wasze Kociaki
Zdrówka kochani i jeszcze raz żdrówka :ok:

Rybki się dopiero zaczynają. :lol: Chciałam jechać wczoraj po krewetki, a rybki dać do większego akwa. Ale mgła była taka, że na metr nie było widać. TZ by mnie w tym akwarium utopił za jazdę w takich warunkach :evil: Za to koty mogę ci paczką dosłać, tylko odeślij. Jak się porządnie wyśpię. Bo przy nich nie mam szans :evil: Stale coś chcą :roll:
Witaj w naszym wąteczku Kociamko :P Miło nam że zaglądnęłaś. Zapraszamy częściej :piwa:


Widzisz gdybym mieszkała blisko Was to bym Ci bawiła Kociaste bys Ty sie mogła wyspać do woli :)
matko to Ty jesteś taka malutka?w takie małe akwarium by Cię TŻ uppchnął
ja nie mogła bym miec rybek bo się nie znam na opiece nad nimi więc szkoda ryzykować
od wiosny to sobie za to obserwuję moje ogrodowe żabki i pijawki takie ogromne są i ciekawe istoty,no chyba że sie która uczepi to już tak wesoło nie jest :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sty 26, 2013 17:15 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Kociama pisze:
tosiula pisze:
Kociama pisze:Tak szukałam Waszego wątku i jak to ja pupa jestem i nie umiałam sie doszukać :oops:
ale zobaczyłam tytuł i z ciekawości chciałam te rybki zalukać
normalnie się uśmiałam ,cudne rybki masz :lol: :lol:
Powiem Ci że no te Rude dupiszcza to jakbym dopadła tooo jesooo ja bym miziała ,ciumkała,pewnie bym obśliniła z zachłanności
czasem to i dobrze że nie moge Kociarzy odwiedzać z braku czasu itp.bo biedne by były te Wasze Kociaki
Zdrówka kochani i jeszcze raz żdrówka :ok:

Rybki się dopiero zaczynają. :lol: Chciałam jechać wczoraj po krewetki, a rybki dać do większego akwa. Ale mgła była taka, że na metr nie było widać. TZ by mnie w tym akwarium utopił za jazdę w takich warunkach :evil: Za to koty mogę ci paczką dosłać, tylko odeślij. Jak się porządnie wyśpię. Bo przy nich nie mam szans :evil: Stale coś chcą :roll:
Witaj w naszym wąteczku Kociamko :P Miło nam że zaglądnęłaś. Zapraszamy częściej :piwa:


Widzisz gdybym mieszkała blisko Was to bym Ci bawiła Kociaste bys Ty sie mogła wyspać do woli :)
matko to Ty jesteś taka malutka?w takie małe akwarium by Cię TŻ uppchnął
ja nie mogła bym miec rybek bo się nie znam na opiece nad nimi więc szkoda ryzykować
od wiosny to sobie za to obserwuję moje ogrodowe żabki i pijawki takie ogromne są i ciekawe istoty,no chyba że sie która uczepi to już tak wesoło nie jest :lol:

Pijawek to chyba bym się bała :oops: Też nie jestem orłem w kwestii rybek, ale są fora i można wiele się dowiedzieć. :lol: Jak przymierzałam się do kotów to najpierw kupiłam kilka książek. Stwierdziłam, że to rozsądniej niż wsiąść i nie polubić. Bo ja zawsze kochałam jamniki, ale jak się mieszka samemu i długo pracuje to nie ma kiedy zajmować się psem, A za pusto mi było samej, za czysto....Diuneczka, moja jamniczka odeszła za TM, zresztą i tak wolała moją mamę, No i padło na koty. A potem mi na głowę :strach:
Bredzę :piwa: Ale zazdraszczam tych żabek. Chciałbym tak mieszkać. Na wsi głębokiej, nad wodą. Z autem, ale bez sąsiadów.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sty 26, 2013 17:35 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium

Ja Kotów uczyłam sie od Dziecka a i psy mieliśmy,kanarki,papugi,króliczki,chomiki i wiele innych Zwierzątek
pijawki sa spoko tylko trzeba troszke uważać bo sa ogromne i nie jest przyjemne kiedy się przyczepią,do tego gdy długo się utrzymuje pogoda deszczowa to one potrafią wypełzać na ląd,to zawsze mnie szokuje :) ale obserwowanie ich w wodzie to super widowisko
one jak wstążki sie wiją i takie ładne ubarwienie
uwielbiam w ciszy usuąść przy potoczku i obserwować przyrode to tak relaksuje
czasem śliczna ważka usiądzie na kolanie,kaczki płyną i kwaczą i pizmaki cudne, a żaby to siadają blisko całkiem,czasem siedzisz zamyślona a tu po stopie przepełznie zaskroniec,a małe zaskrońce sa takie kochane i jak szybko uciekają :D jedynie czego się boja to żmije i szerszenie a tego tez trochę u nas no ale jak sie uważa to da sie zyć
na dokładkę serenki,zające,ptaki,masa ptaków i wiewiórki ,szczególnie Basia to taka łobuziara jest zawsze mi czyms przyfasoli gdy za długo siedze spokojnie,Koty uwielbia bombardować a to starą szyszką a to jabłuszkiem ubaw mam z tymi gadzinami
Fajnie na wsi ze względu na przyrodę,gorzej z mentalnościa ludzi no i bez transporyu to cięzko bardzo

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 47 gości