» Śro gru 14, 2011 15:34
Re: Moje koty VII. Koty na opak
Forma jak na muffiny (silikonowe są bardzo wygodne), albo klasyczne foremki na babeczki koktajlowe.
Proporcje zależnie od ilości!
cebula
feta
suszone pomidory
tymianek lub zioła prowansalskie
pieprz
Pokrojoną w krążki cebulę zeszklić na oliwie, w sumie nawet delikatnie zezłocić. Osączyć, ostudzić. Fetę (to musi być twarda, porządna feta, żadna kanapkowa) i pomidory pokroić na drobne kawałki. Ciasto włożyć do foremek, koniecznie nakłuć kilka razy spód widelcem.
Na dnie ułożyć cebulkę, następnie fetę i pomidory, posypać ziołami, zemleć trochę pieprzu. Wstawić do piekarnika (200 stopni), piec ok 20 minut, aż się wszystko zezłoci.
Można dawać świeży kozi ser z pomidorkami koktajlowymi, można fetę ze szpinakiem, można ślimaki, niech się tylko komponuje ze sobą.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!