295955 pisze:jo_mal zajmij się proszę czymś konstruktywniejszym niż zaśmiecanie wątku. od takich wyrzutów masz pw.
również czekam na wieści!

Moderator: Estraven
295955 pisze:jo_mal zajmij się proszę czymś konstruktywniejszym niż zaśmiecanie wątku. od takich wyrzutów masz pw.
również czekam na wieści!


Stefanek
Bombuś
Wcale nie jestem przekonana, że robię dobrze.Nie miałam nigdy takiej sytuacji, nie zdarzyło mi się, aby kot miał takiego pecha do domków.Gdyby jeszcze był to kot trudny, niezbyt sympatyczny, jakoś łatwiej by mi było się z tym pogodzić.Czaruś jest jednak kotem niezwykłym, kochanym, czułym i pięknym.Nie mogę zrobić zdjęć, kiedy wtula się we mnie, ociera, głaszcze mnie łapką ...itd.Z kotkami świetnie się dogaduje, szczególnie upodobał sobie Gucię.Pełna harmonia, naprawdę.On byłby taki sam w innym, kochającym domku, ale jest, jak opisałam.Pozostawienie go nie pozwala mi na branie tymczasów, jakieś tam dodatkowe obciążenie finansowe jest, nie jest więc to takie proste, naprawdę.Kilkadziesiąt kotów przewinęło się przez mój dom, w tym rudy Edzio, kot jakiego mieć już nigdy nie będę, ale go oddałam.To była najtrudniejsza adopcja.Mam kochane kotki, jestem dobrym DT, koty u mnie są wyluzowane, proludzkie i prokocie, miziaste, znajdują dobre domki, teraz będą w lecznicy, bo wetka rozumie, jak jest.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości