Stefcia i Dróżyna Agentuw Agenty znuw w polach omperacyjnych

[CatherineTheGreat]

Czy taki znowu śliczny...
kapklosLaoś

Kapitan Klos Laoś wątpiewa Stefcia w łapki klaszcze on malótki jeszcze ten Rysio to śliczny jeszt jak kotek Bobek a co ó Kotka Bobka Stefcia ciekawa

[mih]

Wątpiewam....
Kotek Bobek rozpoznał już teren. Zajął szufladę oraz dywanik. Nawiązał również kontakt z Lidką- dziewczynką nie-kotem.
Zachował smukłość ciała. Ale je dobrze.
kap.klos.Laoś
ps. wczoraj zrobiłem kupę prosto na podłogę. Kulturalnie, w konciku łazienki.

[seidhee]

To ty byłeś? Ja myślałam że to wróg się zakradł żeby nas wykończyć biologiczną bronią.
Menaszka

[CatherineTheGreat]

Wątpiewam....
Kotek Bobek rozpoznał już teren. Zajął szufladę oraz dywanik. Nawiązał również kontakt z Lidką- dziewczynką nie-kotem.
Zachował smukłość ciała. Ale je dobrze.
kap.klos.Laoś
ps. wczoraj zrobiłem kupę prosto na podłogę. Kulturalnie, w konciku łazienki.

Kapitan Kloss Laoś szadzi miny poszliżgowe o dórzym szpektróm rarzenia Stefcia głuwką kiwa powarznie to dobra jeszt broń obósztronnego zaksięgowania

[MaryLux]

hcą żabrać Rysiarda STefcia pyta ci co go odwiedżają óściśla Stefcia

Dopiero się okaże czy fajny pan czy nie. Niewiele na razie o nim wiemy ale wszystko wyszpiegujemy melduje agentka Menaszka.

ToStefcia czeka na meldónki Stefcia myśli rze szkoro Ryśiard jeszt malótki to jeszt agent ókrywająncy się a Chalinka muwi rze jeśłi jeszt mikro to morzna go órzyć jako plószkwę Stefcia dłógo czytała ż ożorkiem na wieżhó co to plószkwa ale tam było napiszane rze to paszkódne jakieś sztwożenie a Stefcia wie rze Rysiard Mikroagent jeszt śliczny a nie paszkódny

Stefusinku, plószkfa to jest órzondzenie do podsłóhiwania rożmuf Durzych, morzna wyśpiegować wfszystko, co Duzi pszecifko nam kąbinujom
Inka

[MaryLux]

Wątpiewam....
Kotek Bobek rozpoznał już teren. Zajął szufladę oraz dywanik. Nawiązał również kontakt z Lidką- dziewczynką nie-kotem.
Zachował smukłość ciała. Ale je dobrze.
kap.klos.Laoś
ps. wczoraj zrobiłem kupę prosto na podłogę. Kulturalnie, w konciku łazienki.

[seidhee]

Rysiek nie pójdzie do pana to już postanowione za to jutro odwiedzi go pani podobno fajna. Zobaczymy co będzie. Jeszcze pisze jakaś pani co raz napisała i odpisaliśmy jej, że jej nie damy Ryśka, a teraz z innego mejla znów napisała udając kogoś innego ale my jesteśmy agenty i ją rozszyfrowaliśmy.
Menaszka

[MaryLux]

Rysiek nie pójdzie do pana to już postanowione za to jutro odwiedzi go pani podobno fajna. Zobaczymy co będzie. Jeszcze pisze jakaś pani co raz napisała i odpisaliśmy jej, że jej nie damy Ryśka, a teraz z innego mejla znów napisała udając kogoś innego ale my jesteśmy agenty i ją rozszyfrowaliśmy.
Menaszka

Brawa dla Menaszki
Inka

[Flortee]

Rysiek nie pójdzie do pana to już postanowione za to jutro odwiedzi go pani podobno fajna. Zobaczymy co będzie. Jeszcze pisze jakaś pani co raz napisała i odpisaliśmy jej, że jej nie damy Ryśka, a teraz z innego mejla znów napisała udając kogoś innego ale my jesteśmy agenty i ją rozszyfrowaliśmy.
Menaszka

A czemu do pana nie i do tej pani też nie ?
źle im z oczu patrzy Stopka ciekawa?

[seidhee]

Rysiek nie pójdzie do pana to już postanowione za to jutro odwiedzi go pani podobno fajna. Zobaczymy co będzie. Jeszcze pisze jakaś pani co raz napisała i odpisaliśmy jej, że jej nie damy Ryśka, a teraz z innego mejla znów napisała udając kogoś innego ale my jesteśmy agenty i ją rozszyfrowaliśmy.
Menaszka

A czemu do pana nie i do tej pani też nie ?
źle im z oczu patrzy Stopka ciekawa?

Do pani co pisała nie, bo ona chce wypuszczać kotka w mieście.
A do pana to kwestia intuicji, mówi Duża. Duża uważa, że jak ktoś chce kotka to powinien trochę poczytać, dowiedzieć się, a ten pan nawet nie wiedział, że kotka trzeba wykastrować. I nie wiadomo czy ktoś obiecuje dla świętego spokoju czy naprawdę chce zrobić to co obiecuje mówi Duża. A Rysiek jest słodki koteczek i potrzebuje najlepszego domku mówi jeszcze, choć ja nie do końca się z nią zgadzam, oddałabym smarkacza gdziekolwiek.
Menaszka

[MaryLux]

Rysiek nie pójdzie do pana to już postanowione za to jutro odwiedzi go pani podobno fajna. Zobaczymy co będzie. Jeszcze pisze jakaś pani co raz napisała i odpisaliśmy jej, że jej nie damy Ryśka, a teraz z innego mejla znów napisała udając kogoś innego ale my jesteśmy agenty i ją rozszyfrowaliśmy.
Menaszka

A czemu do pana nie i do tej pani też nie ?
źle im z oczu patrzy Stopka ciekawa?

Do pani co pisała nie, bo ona chce wypuszczać kotka w mieście.
A do pana to kwestia intuicji, mówi Duża. Duża uważa, że jak ktoś chce kotka to powinien trochę poczytać, dowiedzieć się, a ten pan nawet nie wiedział, że kotka trzeba wykastrować. I nie wiadomo czy ktoś obiecuje dla świętego spokoju czy naprawdę chce zrobić to co obiecuje mówi Duża. A Rysiek jest słodki koteczek i potrzebuje najlepszego domku mówi jeszcze, choć ja nie do końca się z nią zgadzam, oddałabym smarkacza gdziekolwiek.
Menaszka

Dawaj go nam, pogonimy mu kota
PIK

[seidhee]

A bierzcie go sobie, tylko pamiętajcie, że ostrzegałam.
Menaszka

[MaryLux]

A bierzcie go sobie, tylko pamiętajcie, że ostrzegałam.
Menaszka

Dawaj!

[Flortee]

Stopka i Fruzia odnoszą razem wrażenie (a to już coś, jak coś razem robią Stopka i Fruzia Stopka mowi) ze u Inki i Pika to kolonie karną można zorganizować.

[MaryLux]

Stopka i Fruzia odnoszą razem wrażenie (a to już coś, jak coś razem robią Stopka i Fruzia Stopka mowi) ze u Inki i Pika to kolonie karną można zorganizować.

Tak, pewnie, że tak Ale wyjaśniamy, że PIK to my wszyscy razem
Psot, Inka, Kulka