Moje cappuccino czyli Panter - Nowe fotki str. 83

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 17, 2010 10:10 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 17, 2010 18:24 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Kociara82 pisze:
kalair pisze:Obrazek

ales slodziaki zapodala :) ja tylko przelotem u kolezanki bo u mnie sie remont zaczyna, moj sprzet rozmontowany. Pantus-widzimy sie (i miziamy) na wystawie :) :ok:

Juupiiiii!
Zobaczę się z Kociarką! :1luvu:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 18:25 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Kociara82 pisze:gratuluje takiej pieknej sredniej! :ok: Tak trzymac! :ok:

W następnym rouk liczę na stypendium :ok:
Już 2 raz z rzędu do stypendium zabrakło 0,03 :roll:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 18:26 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kociczka39 pisze:
Quera pisze:
Hej Kociczko! :)
Dzisiaj walentynki? ;)

Buhaha,nie ale tak jakos to mi wpadło w łoko

Noooo, bo obrazeczek śliczny :mrgreen:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 18:29 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kociczka39 pisze:
Quera pisze: Mam 6 z polskiego

Łoooo,zdolniacha.Ja zawsze na dostatecznym jechałam i nieraz mi to świadectwo paprało :twisted:

To może przez nastawienie naszej nauczycielki.
Tak naprawdę to mam średnią z polskiego 5,13, ale pani mnie bardzolubi i uważa, że 6 mi się należy ;)

W piątek znów występ :D na ok. 350 osób :kotek:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 18:32 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kalair pisze:
Quera pisze:Już po :)
Jest dziureczka w lewym uchu 8)
I nawet nie bolało.

:ok: :ok: :ok:
Hej Querko!
Obrazek

Hej, hej! 8)
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 18:33 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kociczka39 pisze:Obrazek

Pycha... :kotek:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 18:37 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Jutro jeśli zdążę chyba pojadę do weta. Z tą "szramką".
Powiększyła się dwukrotnie. U nasady jest jakby kołtun malutki, zrzucona z tego miejsca sierść jest jak u pluszowego misia - u nasady ma kołtun.
Przyglądałam się temu dokładnie, nie mam pojęcia co to może być. Na tym są bodajże 4 małe czerwone kropeczki.
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 20:02 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Quera pisze:
kociczka39 pisze:
Quera pisze: Mam 6 z polskiego

Łoooo,zdolniacha.Ja zawsze na dostatecznym jechałam i nieraz mi to świadectwo paprało :twisted:

To może przez nastawienie naszej nauczycielki.
Tak naprawdę to mam średnią z polskiego 5,13, ale pani mnie bardzolubi i uważa, że 6 mi się należy ;)

W piątek znów występ :D na ok. 350 osób :kotek:

Jołłł Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 17, 2010 20:05 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Quera pisze:Jutro jeśli zdążę chyba pojadę do weta. Z tą "szramką".
Powiększyła się dwukrotnie. U nasady jest jakby kołtun malutki, zrzucona z tego miejsca sierść jest jak u pluszowego misia - u nasady ma kołtun.
Przyglądałam się temu dokładnie, nie mam pojęcia co to może być. Na tym są bodajże 4 małe czerwone kropeczki.

Lepiej niech wet na spokojnie to zobaczy.
Tak samo z Miśką mój tż poszedł do weta,bo se mały skoobaniec pazura złamał,do krwi.Bałam się go jej wyciągać i tż poszedł.Jak zwykle sie zestresowała,trzęsła się jak galareta,a jak już wrócili,to zesikała mu się na spodnie bidula,pierwszy raz się jej to zdarzyło
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 17, 2010 20:12 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Zdecydowanie lepiej do weta Querko. To może być wszystko z grzybkiem włącznie.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw cze 17, 2010 20:24 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kociczka39 pisze:Jołłł Obrazek

:oops: :oops:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 20:25 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kociczka39 pisze:
Quera pisze:Jutro jeśli zdążę chyba pojadę do weta. Z tą "szramką".
Powiększyła się dwukrotnie. U nasady jest jakby kołtun malutki, zrzucona z tego miejsca sierść jest jak u pluszowego misia - u nasady ma kołtun.
Przyglądałam się temu dokładnie, nie mam pojęcia co to może być. Na tym są bodajże 4 małe czerwone kropeczki.

Lepiej niech wet na spokojnie to zobaczy.
Tak samo z Miśką mój tż poszedł do weta,bo se mały skoobaniec pazura złamał,do krwi.Bałam się go jej wyciągać i tż poszedł.Jak zwykle sie zestresowała,trzęsła się jak galareta,a jak już wrócili,to zesikała mu się na spodnie bidula,pierwszy raz się jej to zdarzyło

O jejku :(
Jak sobie pazurka złamała?
Chciałabym się przestrzec :wink:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 20:29 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

kalair pisze:Zdecydowanie lepiej do weta Querko. To może być wszystko z grzybkiem włącznie.

Jutro pójdę.
Nie, to raczej nie wyglądana grzyba. Zdecydowanie inaczej. Trochę nawet przypomina bliznę.

Niepokoi mnie jeszcze koic trądzik. Rok temu zaczęliśmy smarować bródkę jakimś preparatem zmieszanym z wodą w kolorze mleka. Zużyłyśmy wszystko, a trądzik nadal jest. Czarny pyłek mniejszy od tego na brodzie jest też nad Pantusiowymi oczkami. Jutro zapytam czy jest sens to leczyć, skoro przez 4 miesiące próbowaliśmy i nic. :|
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 20:30 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Kolorowych snów, Cioteczki :)
Trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę u weta :ok:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1406 gości