Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 05, 2009 8:25 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

W nocy w końcu o 3 ich odseparowałam bo Prezes uderzył malutkiego mocno, tak że maluch płakał.
Także spałam gdzieś od 4 do 7 ;)
Prezes go czasem walnie albo goni, ale często jest tak, że mały się ociera, Prezes go wącha i mały włącza traktor i tak chwilę stoją aż się sami wystraszą :lol:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:28 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Bardzo spokojnie. Normalne byłyby syki i omijanie się "na kilometr", nawet bijatyka. To że dochodzi do kontaktu i oni się wytrzymują, to i tak bajka.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 8:32 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Myślę, że jest fajnie :D
Kuwety pełne, miski opróżnione.
Mały je za siebie i Prezeska.
Coś czuję, że znalazłam amatora tego BARFa co mi leży w zamrażalniku ;)
Fajnie, że jak mały stał, to Prezes zamachał łebkiem tak jak do zabawy :D
Baterie się kupują, zdjęcia będą za jakiś czas :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:39 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Acha, okazało się, że Chesterek lubi legowiska. Muszę zanabyć jakieś fajne :D
Mam podarowany rękaw dla kota RC, to na nim spał :D
Ale fotelem czy kołdrą też nie pogardzi ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:40 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Maluchy z działek wolą surowe mięso od puszek - może mały też załapie BARF. Czasem bywa tak, że przy jednym kocie drugi zaczyna coś jeść. Futro zaakceptowała cokolwiek poza marketową karmą dopiero kiedy zaczęłam dokarmiać jej maluchy - wcześniej ani nawet nie powąchała, również surowego mięsa. Jadała wyłącznie puszki i to najchętniej z Lidla i byle jakie chrupki. Nawyk.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 8:40 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Obrazek
Jest całkiem fajnie! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lis 05, 2009 8:41 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

kinga w. pisze:Maluchy z działek wolą surowe mięso od puszek - może mały też załapie BARF. Czasem bywa tak, że przy jednym kocie drugi zaczyna coś jeść. Futro zaakceptowała cokolwiek poza marketową karmą dopiero kiedy zaczęłam dokarmiać jej maluchy - wcześniej ani nawet nie powąchała, również surowego mięsa. Jadała wyłącznie puszki i to najchętniej z Lidla i byle jakie chrupki. Nawyk.


Ten je wszystko ;)
Suche Prezesa, swoje suche, no i zjadł Gourmecika swojego a potem zjadł resztki od Prezesa 8O
Ja nie wiem gdzie mu się to zmieści ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:41 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

kalair pisze:Obrazek
Jest całkiem fajnie! :D


Cześć :D
Też tak myślę :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:42 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Sama nie mogę w to uwierzyć. Marzyłam o dokoceniu 1,5 roku.
No i w końcu się udało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wszyscy są zachwyceni maluchem :D
On taki jest nie czarno biały a dymno biały, taki oszukany krówek ;)
Ale boski!

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:46 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Skoro jest wszystkożerny, możesz mu ustawić dietę tak jak chcesz - bardzo korzystne. Moje tymczasiki też żreą wszystko, tylko nawyki mają paskudne. Przysmakiem są kości z kurczaka, kawałki wędlin... Wczoraj miałam próbkę - mała gnała od miseczki z puszką do kawałka salcesonu. Przy moich nie muszę zabezpieczać kosza na śmieci, a maluchy systematycznie próbują robić remanent, przy czym foliowy "flak" z parówki też jest interesujący z gastronomicznego punktu widzenia. Kosz na śmieci zamykam i zabezpieczam jak sejf. :lol:

NIe oszukany tylko wypłowiały. :ryk:
Wypierz w Perwollu!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 8:48 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Ogromną atrakcją jest obrus. Leży na podłodze średnio co 5 minut ;)
Zapomniałam już co to kociątko :twisted:

Aaaa i ziemia w doniczce. Muszę kamyczków naukładać.
A fontanna służy do kąpania ;)
Ostatnio edytowano Czw lis 05, 2009 8:49 przez estre, łącznie edytowano 1 raz

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:48 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

estre pisze:Sama nie mogę w to uwierzyć. Marzyłam o dokoceniu 1,5 roku.
No i w końcu się udało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wszyscy są zachwyceni maluchem :D
On taki jest nie czarno biały a dymno biały, taki oszukany krówek ;)
Ale boski!

Safi też była wszystko i duuuużożerna. Uspokoiło się, a już się zaczynałam o nią bać. To wręcz wyglądalo nienormalnie czasem! 8O Ale super, że się udało. Widzisz, a wątpiłaś! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lis 05, 2009 8:50 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

Niech je, dużo potrzebuje :D
Musi mieć siłę na to kotłowanie z Prezesem :D
Tak się to ekspresowo stało wszystko, że szok 8O

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 8:51 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

estre pisze:Ogromną atrakcją jest obrus. Leży na podłodze średnio co 5 minut ;)
Zapomniałam już co to kociątko :twisted:

Zapomnij teraz co to obrus. Firanki może też...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 8:52 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Chyba będzie ok:D

A trudno, jakieś szkody muszą być :D
Kot ma frajdę przynajmniej :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina, MB&Ofelia i 43 gości