ty sobie mirmił znajdź panią doktor. mowię ci jak to fajnie jak cię głaszcze, wychwala, podziwia urodę i to jaki dzielny jesteś. nawet zastrzyk mniej boli rysiek doświadczony w tej materii
Pan doktor ma bardzo fajną panią asystentkę, zawsze mi mówi, że taki dorodny jestem I że jestem kochany, bo się nie wyrywam i dzikich wybryków nie urządzam
a ja naszego weta zdzieliłam łapką w ramie jak już mi szwy zdjął, powiedział, że ejstem humorzastą hrabiną teraz juz nie daje pretekstów do wożenia mnie do lekarza, a ryśka mama na ogół wozi na dyżur pani doktor. lovelasa jednego kluska oburzona postępowaniem facetów
no niestety nasz doktor do clooneya ma ejszcze daleko ja bym wolała lekarza który by mnie nie dotykał ten przywilej ma tylko mamunia. no i czasem duży i babcia z dziadkiem kluska humorzasta
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
Dziś Duża była na szczepieniu z małym Bezem. Przyniosła jakiś plastikowy pojemnik. Mam w niego nasiusiać - też coś chyba żartuje sobie ze mnie Luna zniesmaczona.