Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wakacje. Brak wakacji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 23, 2009 23:08

Po kolei - mój blog jest jako strona www w moim profilu 8) Opis PM pod datą 29 marca i kilka dni później w postaci tekstu do gazety.

Co do sklepów internetowych - żwirek kupuję CBE+ na allegro - najlepsza cena. Resztę kupuję albo w krakvecie albo w zooplusie - tam mają czasami naprawdę fajne promocje. Nie lubię hurtowni - traktują mnie tam jak intruza, a niektórzy nie chcą gadać, bo nie biorę faktury tylko paragon...to już wolę mój osiedlowy sklepik, którego właściciel ma kłopoty z dostawcami, bo za tanio sprzedaje ich karmy 8O U niego karma potrafi być tańsza niż przez internet 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt kwi 24, 2009 12:10

czitka pisze:Greta, a czym to się dokacacie? Przetrzymacie? :wink:

Naszymi maluchami butelkowymi się dokociliśmy - Misiem i Rysiem. No ale chłopcy już dorośli. Mam nadzieję, że jakoś przetrzymamy do kastracji.... :roll: :wink:

Zdjęcia kotów na tle tulipanów (albo odwrotnie :wink: ) - cudowne 8)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob kwi 25, 2009 19:58

Misio i Rysio zostali :roll: ? :P
I tak to jest, jak się człowiek zakocha w odchowanych maluchach, to koooniec!
Ja coś nie mam na nic czasu, wszystkie zaległości zawodowe staram się nadrabiać w ogrodzie, a nie w domu, w pozycjach nieco dziwnych, ale na trawie przyjemniej.
Oczywiście wszystkie padalce chcą też tak jak ja, albo lepiej.
Pokażę dla przykładu odpoczywającego Micia, fota pod tytułem "Królu mój, królu...."
Obrazek

Dywany trzeba przybłędzie ścielić :evil: Kocyki polarowe i niewiadomocojeszcze!
Królu jak się już wypoczął, to uprzejmie wstał 8)
Obrazek

Najgorsze jest to, że Królu jest nie do oddania nikomu nigdy, nawet jako nagroda. Królu kocha tylko mnie i ufa mi bezgranicznie, na widok kogokolwiek obcego ucieka w takim popłochu, że tylko taki powidok zostaje, mgiełka silver metalic i nic więcej. Dziki dzik.
Ja mogę z Królu wszystko, a gdy go noszę na rękach, to się uśmiecha, tak od ucha do ucha :P

A, zapomniałam napisać, że dostałam najnowsze fotki od Muśki naszej cudownej, koteczki ze stacji benzynowej, która jest u Pani Bogusi. Niebawem pokażę najszczęśliwszą Muśkę w swoim raju :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob kwi 25, 2009 21:05

A ja zapraszam do mnie, nowe fotki - biegowe :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob kwi 25, 2009 21:43

Pobiegnę, pobiegnę do Ciebie :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 19:39

I na zakończenie dnia obiecane fotki naszej Muśki :love:

Obrazek Obrazek bęc!

Śliczna i szczęśliwa!

Obrazek

Musieńka w promieniach zachodzącego słońca. Ale Muśka sama jest słońcem,
ukochana i rozpieszczona koteczka Pani Bogusi i Jej męża.
Głaski wielkie dla kiciuni i poklepać proszę po udkach od nas, ona taka papuśna :love:
Obrazek
Mój wymarzony domek i ja tu pilnuję :P
Śliczna jest!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 21:30

U lekarza byłam, przedwczoraj.
Siedzę w tej poczekalni i siedzę i powtarzam sobie w duchu: tylko nic o kotach, nic o kotach....
Wchodzę. Pan był doktor. To on coś pyta i pisze i pyta i pisze, a tylko 15 minut na pacjenta, minęła czternasta, w końcu co mnie tu sprowadza...
To mówię, że już nie ma czasu i że wychodzę, bo za drzwiami jeszcze kilka osób, ale doktor mówi, żeby się nie przejmować.
Tylko nie o kotach, nie o kotach....
A już mi futro nosem wychodzi i wąsy rosną :roll:
Ale wytrzymałam.
To umawiamy się na szóstego czerwca kontrolnie, powiedział doktor, ja, że oczywiście i wychodzę.
W drzwiach mnie cofnęło, jak porucznika Colombo. Wróciłam, patrzę na doktora i pytam: a jak ma pana kotka na imię :P ?
-Malba- odpowiedział bez zająknięcia doktor i zaczął łapkami robić ciasteczka na biurku 8O
-Ładnie- powiedziałam, to do widzenia w czerwcu i zamknęłam drzwi.
Doktor wypadł za mną do poczekalni i pyta- a skąd pani wie, że mam kotkę?
- A bo pan tak wygląda, jakby miał.
Popatrzył na mnie dziwnie i dodał, że jest łaciata 8)
I poprosił następnego pacjenta....

Wiecie co, turnusik by się przydał w Międzyrzeczu.
Dlaczego idąc do łóżka biorę kartkę papieru maszynowego?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw kwi 30, 2009 10:14

Najważniejsze, że Miciowi dobrze :P Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw kwi 30, 2009 12:07

Mam wrażenie, że Micio już nie może złączyć tylnych łapek :P

Wojtek

 
Posty: 27840
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw kwi 30, 2009 14:39

czitka pisze: Dlaczego idąc do łóżka biorę kartkę papieru maszynowego?

Nową książkę piszesz? :P 8)
Hurrra!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw kwi 30, 2009 16:48

Micio może złączyć tylne łapki, a nawet cztery razem, bez insynuacji proszę :evil:
Obrazek
Marcelibu, książki nie piszę, życie za to mi pisze jakąś inną, typu horror, ale damy radę 8)
Właśnie mamy coś w rodzaju burzy, trzy futra wbiegły do domu, a jedno w odwrotnym kierunku i to z okrzykiem: do boju!!!!!
Zgadnijcie kto?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw kwi 30, 2009 16:53

czitka pisze:Właśnie mamy coś w rodzaju burzy, trzy futra wbiegły do domu, a jedno w odwrotnym kierunku i to z okrzykiem: do boju!!!!!
Zgadnijcie kto?

Czitusia? 8)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw kwi 30, 2009 16:58

Nie :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw kwi 30, 2009 17:00

No nie mów, że Mić-Mić... 8O :roll:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw kwi 30, 2009 17:20

Nie, nie, to wariatka Cosieńka popędziła między pioruny, ona lubi, jej się te zielone ślepia robią wtedy jeszcze większe i krokodyla ma na plecach.
Ale spokojnie, już po burzy, a po burzy spokój......

http://www.youtube.com/watch?v=CbHXJvX8LVc
No lubię, i to głośno......
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19121
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 417 gości