Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2007 11:17

Kicorek pisze:
Georg-inia pisze:Pięciu chorych chłopów w domu. Zwariuję, jak nic. :twisted:
Nio, chory chłop jest gorszy niż dziecko - tak słyszałam ;)

Szczerze Ci współczuję, naprawdę. Łykajcie wszyscy Beta Glukan, albo inne cudo na podniesienie odporności.
I kciuki za szybki powrót do zdrowia :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon gru 03, 2007 12:48

Ale trzeba ich docenić, że mają wzgląd na Ciebie jeszcze, bo chorują kolejno, a nie wszyscy naraz :wink: Dużo zdrówka wszystkim :ok:
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3174
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 03, 2007 12:51


Nigdy w życiu czegoś takiego sprytnego nie widziałam, bo chyba już bym miała.
A może tylko w Łodzi takie som? :twisted:

Serio, dziewczyny, gdzie to można nabyć i za ile, bo na trzy koty jak raz...
8)
Georg-inia pisze:Pięciu chorych chłopów w domu. Zwariuję, jak nic. :twisted:


Babeczki to naprawdę silne gatunkowo muszą być.
A przy tylu chorych panach, to wręcz mocarne Obrazek
Życzę zdrowia Georg-inio, nie tylko Twoim mężczyznom... :wink:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pon gru 03, 2007 12:55

malwina, ja nabyłam w zakładzie wikliniarskim przy Trasie Toruńskiej, tylko bez poduszek, sama szyłam kocyki. Zaniosłam fotę z netu i zrobili. Tylko nie wiem, czy ten punkt nadal tam działa.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 03, 2007 13:12

malwina pisze:
Serio, dziewczyny, gdzie to można nabyć i za ile, bo na trzy koty jak raz...
8)


a tu można nabyć :D Pan ma różne na wysokość i na szerokość :)
http://www.allegro.pl/item276436225_dra ... ompl_.html
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2007 13:16

O, i poduchy są :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 03, 2007 13:37

Kicorek pisze:malwina, ja nabyłam w zakładzie wikliniarskim przy Trasie Toruńskiej, tylko bez poduszek, sama szyłam kocyki. Zaniosłam fotę z netu i zrobili. Tylko nie wiem, czy ten punkt nadal tam działa.

Jeśli to na Głębockiej 139 to jest nadal w bazie firm.
A czy to wychodzi taniej niż Allegro? (chociaż na Allegro też nie jakaś wygórowana cena :) )
Tak czy siak dzięki, dziewczęta, mam już jakiś pogląd i wybór :D
Przepraszam Georg-inio za uprawianie prywaty, tam gdzie nie trzeba :oops:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pon gru 03, 2007 16:09

P ja Cię! Ale boska wieża! Po prostu fenomenalna! Szkoda, że u mnie tylko jedna istota na jej obsadzenie, bo pewnie by św. Mikołaj miał co do nas przynosić ;) Przecież ja zawsze chciałam mieć taką wieżę :P


[i teraz trochę znowu prywaty, ale pierwszy raz zobaczyłam koty Magiji, ale grubas na pierwszym planie, co za brzuchol :roll: ale pięknie się prezentują i ten brzuń].


A z chorymi chłopami współczuję, bo chłop chory, to chory chłop i wiemy czym to się objawia. A tu jeszcze w wersji 5, normalnie szok!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2007 18:30

Malati pisze:[i teraz trochę znowu prywaty, ale pierwszy raz zobaczyłam koty Magiji, ale grubas na pierwszym planie, co za brzuchol :roll: ale pięknie się prezentują i ten brzuń].


To Cyryl Sumo-Kot :D kilka razy byłam świadkiem, jak różne obce osoby wchodząc do Magijów od razu mówiły: o! ona jest w ciąży! kiedy urodzi? ;)

Niuniol ma nadżerę na języku :twisted: a Tolek zaczerwienione oczy - dostał kropelki... w środę kontrola. Nie miała baba kłopotu - wzięła sobie tymczasy :roll: ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2007 19:01

Malati pisze:[i teraz trochę znowu prywaty, ale pierwszy raz zobaczyłam koty Magiji, ale grubas na pierwszym planie, co za brzuchol :roll: ale pięknie się prezentują i ten brzuń].


I ja pierwszy raz :D . Czy u Magiji są same krówki?

Georg-inia pisze: To Cyryl Sumo-Kot :D kilka razy byłam świadkiem, jak różne obce osoby wchodząc do Magijów od razu mówiły: o! ona jest w ciąży! kiedy urodzi? ;)

Rzeczywiście - duża Dziewczynka 8) !

Georg-inia pisze:Niuniol ma nadżerę na języku :twisted: a Tolek zaczerwienione oczy - dostał kropelki... w środę kontrola. Nie miała baba kłopotu - wzięła sobie tymczasy :roll: ;)


Dużo zdrówka dla Was Wszystkich!!!!!!

Ale się "wypisałam" :roll: :oops: ...

Edit: kosmetyka posta :oops:
Marcelibu
 

Post » Pon gru 03, 2007 19:55

Marcelibu pisze:
Malati pisze:[i teraz trochę znowu prywaty, ale pierwszy raz zobaczyłam koty Magiji, ale grubas na pierwszym planie, co za brzuchol :roll: ale pięknie się prezentują i ten brzuń].


I ja pierwszy raz :D . Czy u Magiji są same krówki?


same to nie :) Denis, Taurus, Cyryl i Lukrecja zwana Kulą to :cowsleep: :cowsleep: Gracjan vel Hrabia i Satynka to czarnuchy :D Chociaż Satynka ma coś tam białego, ale malutko. Tymczasów Magijowych nie liczę, bo nie nadążam :roll: :wink:

Dziękujemy za życzenia zdrówka :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2007 21:38

Zdrowia dla wszystkich, a kysz wirusy.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro gru 05, 2007 9:24

Obrazek

Niuniek zleciał dziś rano z szafki... chyba źle się odbił albo coś... właściwie to nie widziałam tego, byłam w kuchni z pozostałą trójką futrzanych, jak usłyszałam, że coś pyrgło o podłogę aż miło :(
jak wylazłam, to Niuniek leżał już na tej szafce, w dziwnej pozycji, poskręcany taki jakiś, i powarkiwał. Myślałam, że cały się połamał, ale nie. Rusza się, tylko lewa tylna nóżka nie działa :( on jest gruby, nie potrafi się utrzymać na trzech łapkach, drży i przewraca się :(
TŻ jedzie do Ewy... ja się zastrzelę, co jeszcze mnie spotka? przemarsz wojsk? :twisted: :crying:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 05, 2007 9:44

O, bulwa! To musiał nieźle rąbnąć! :( Napisz, co powiedziała Pani Ewa.
Życzę, żeby ten "przemarsz wojsk" :? odbył się jak najszybciej i jak najsprawniej. I już na zawsze! A sio!
Marcelibu
 

Post » Śro gru 05, 2007 14:01

Georg-inia pisze:[TŻ jedzie do Ewy... ja się zastrzelę, co jeszcze mnie spotka? przemarsz wojsk? :twisted: :crying:

O matko!
Inguś i jak po wizycie u weta? Nic się nie złamało?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Paula05, Silverblue i 40 gości