Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Zdrowka piesełku!

Zdrówka i cierpliwości . Też człowiekom.

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Wczoraj miałam awarię internetu i nic nie mogłam napisać Wyniki dostałam i nie jest za dobrze Jestem bardzo zmartwiona, bo nie przypuszczałam ,ze po tak krótkiej (wg mnie) przerwie w podawaniu kroplówek, wyniki mogą się tak niedobre. Praktycznie wszystko wróciło do stanu z początku lipca
Aktualne wyniki:
mocznik 241
kreatynina 2,9
fosfor 9,6
Jedyna pozytywna wiadomość ,że ma trochę mniejszą anemię, ale żelazo dostaje dopiero tydzień. Jest bardzo chudziutki, cienka skóra i kości Waży 7,7 kg.
Pomimo kiepskich wyników i tak jest w lepszym stanie niz na początku choroby, bo jest w stanie iść na spacer, a nie tylko leżeć tak jak wtedy.
Zalecenia są takie, że nadal podaję mu to co dotychczas, bo właściwie to jest wszystko co można i wracamy na miesiąc do kroplówek 2 razy dziennie Wet stwierdził ,ze wcześniej nie ma co go badać i stresować niepotrzebnie.

Biedny Dzekuś, biedna Ty
trzymajcie się

musimy, nie ma wyjścia

Dyktatura pisze:Źle to wygląda. Wydaje mi się, że te kroplówki przez miesiąc nie bardzo pomogą, one z Wami już raczej zostaną na stałe. Ewentualnie sama rób mu po dzień, dwa przerwy jak już zobaczysz, że psiak potrzebuje odpoczynku i codzienne rytuały już go denerwują.

Dżekuś ma dużo innych dolegliwości, co jeszcze pogarsza jego stan. Posłucham Twojej rady i spróbuje tak zrobić w ciagu tego miesiąca, np jak już byc moze po tygodniu zacznie jeść to zrobię mu dzień przerwy, po następnym tygodniu znowu. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Nul pisze:Rzeczywiście niemiła niespodzianka, przecież miało być lepiej. Oj piesiuniu...
Trzymajcie się jak najlepiej!

oj, miało, miało, przynajmniej na dłużej na nie tylko na tydzień

zuza pisze:Zdrowka piesełku!

a przynajmniej lepszego samopoczucia

morelowa pisze:Zdrówka i cierpliwości . Też człowiekom.

Człowiekom przede wszystkim :ok:

Piesio słabiutki, jada w takiej pozycji

wczoraj zjadł ok 200 g swojej karmy i trochę gotowanego kurczaka, na zachętę, dzisiaj jeszcze nic

i jak mu podawać leki

przyszła paczka do Elenki :wink:

tylko leniwa kocica nie chciała sama po nią iść do paczkomatu, a jest teraz blisko , tylko 250 spacerowych kroków (liczyłam niosąc paczkę :mrgreen:

)

Rudzia była trochę niezadowolona, bo przez jakiś czas paczki przychodziły do jej łapek ...i Tofika

ale może pozwoli ja rozpakować i podzieli się zawartością z innymi

mir.ka pisze:Rudzia była trochę niezadowolona, bo przez jakiś czas paczki przychodziły do jej łapek ...i Tofika

ale może pozwoli ja rozpakować i podzieli się zawartością z innymi

No, skoro to Pani Prezes to musi sprawdzić czy bezpiecznie i smacznie. Trzeba dbać o personel. Potem przekaże adresatce

(jak jeszcze będzie co :mrgreen:

).

Popieram (ja całkowity laik) Dyktaturę. Po pierwsze - nie szkodzić. Dać Jakusiowi odpocząć (czasem).
Kciuki trzymamy cały czas.

Żeby terapia nie była az tak uciążliwa, przerwy jak najbardziej są wskazane!
Prezesowa przejęła paczkę na własność

Tak sobie pomyślałam. Czy jest coś co Jake lubi? Ale coś takiego, za co dałby się pokroić i wiadomo, że to z przyjemnością zje. Można mu dawać po odrobinie przez cały czas jak leci kroplówka, tak żeby sobie to pokojarzył z czymś przyjemnym. Lilo podczas kroplówki dostaje po kawałeczku kocie kabanosiki.

ewkkrem pisze:
mir.ka pisze:Rudzia była trochę niezadowolona, bo przez jakiś czas paczki przychodziły do jej łapek ...i Tofika

ale może pozwoli ja rozpakować i podzieli się zawartością z innymi

No, skoro to Pani Prezes to musi sprawdzić czy bezpiecznie i smacznie. Trzeba dbać o personel. Potem przekaże adresatce (jak jeszcze będzie co ).

Popieram (ja całkowity laik) Dyktaturę. Po pierwsze - nie szkodzić. Dać Jakusiowi odpocząć (czasem).
Kciuki trzymamy cały czas.

Rudzia Prezesowa, a paczki przychodzą od Prezesa :wink:

. Pies Prezes stoi na czele Doliny Noteci i czuwa nad tym by zwierzaki były dobrze i smacznie obsłużone :wink:

Gdyby w tej paczce było suche to Rudzia byłaby bardziej zadowolona, a tam same saszetki, to bez problemu podzieli się z innymi, szczególnie z Tofikiem.

jolabuk5 pisze:Żeby terapia nie była az tak uciążliwa, przerwy jak najbardziej są wskazane!
Prezesowa przejęła paczkę na własność

paczka już rozpakowana , zawartość sprawdzona i zaakceptowana

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Kto przegląda forum