TŻ ma na Myszę sposób - nosi ją na rękach i to ją tak wqrza, ze z tego zdenerwowania je

No nie wiem czy to prochy, czy specyficzny stan umysłu, niemniej jednak dzisiaj zjadła sporo, przez trzy sekundy bawiła się ze mna sznureczkiem, poza tym łazi i daje się miziać. No i nie rzyga, tylko dalej okropnie zgrzyta zębami, również przy jedzeniu

Królestwo za wyjaśnienie tego zgrzytania!