Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 01, 2018 10:14 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

izka53 pisze:i znów się popłakałam ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk:

enig pisze:Oj też się rozmarzyłam za Bahama Beach to można harować


a czytałaś wątki Czitki - relacje na żywo z wirtualnych podróży ? poszukaj, albo moze Wojtek rzuci linkiem, bo on we wszystkich podróżach brał udział.


Z Cztką zjeździliśmy kawał świata:

Tajlandia:
cz. 1 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50600
cz. 2 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53442

Argentyna:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55215

Galapagos i Wyspa Wielkanocna:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60523

Indonezja i poza planem kawałek Malezji:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67637

Australia:
cz. 1 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74255
cz. 2 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75157

Podróż ekskluzywna: Venice Simplon-Orient-Express (Kraków-Londyn), Airbus A-380 (Londyn-Singapur), Singapur, Sri-Lanka, Malediwy:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78147

Jakucja i Kamczatka:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96599

Indie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=102743

Jeszcze raz Tajlandia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=153597

Jubileusz Miau na Seszelach:
viewtopic.php?f=8&t=178541

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt cze 01, 2018 10:24 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

Gudmorning, senkju Wojtek :wink: !
Ileż tego było 8O :roll:
A ilu forumowiczów się przeleciało po świecie! To były wielkie, wspólne wyprawy, dobre czasy!
No tak, ale na Bahamach nie byliśmy! Czas najwyższy, tylko muszę zarobić na produkcji. Idę sprawdzić plener i podumać.
Gorąco jak na Bahamach :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 01, 2018 23:18 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

Tajlandia:
cz. 1 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50600
cz. 2 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53442

Argentyna:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55215

Galapagos i Wyspa Wielkanocna:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60523

Indonezja i poza planem kawałek Malezji:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67637

Australia:
cz. 1 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74255
cz. 2 - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75157

Podróż ekskluzywna: Venice Simplon-Orient-Express (Kraków-Londyn), Airbus A-380 (Londyn-Singapur), Singapur, Sri-Lanka, Malediwy:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78147

Jakucja i Kamczatka:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96599

Indie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=102743

Jeszcze raz Tajlandia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=153597

Jubileusz Miau na Seszelach:
viewtopic.php?f=8&t=178541

Posiedziałam w Argentynie ale przesiadłam się na Kamczatkę. Wspomniałam sobie moje podróże na wschód to jest jednak kierunek specyficzne emocje dostarczający. Dwa lata temu w marcu pojechaliśmy do Gruzji. Założeniem było przebyć Gruzińską Drogę Wojenną na końcu której jest taki tunel jak z piekła, I przełęcz Wrota Iberii jak ją zobaczyłam to autentycznie zmiękły mi kolana. No ale ja nie o tym chciałam... Czitka jestem pod wrażeniem Twojej niesamowitej wyobraźni. Ja sobie przeczytam wszystkie wirtualne podróże już się cieszę na lekturę. Wojtku dziękuję za linki
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Sob cze 02, 2018 7:50 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

Enig, że Ci się chciało :P
Gruzja? Tam nas nie było i pewnie nie będziemy, pokaż jakieś zdjęcie, takie najciekawsze, najbardziej emocjonujące! Opowiedz!
Teraz to i ja zajrzę do niektórych podróży, jak ten czas poleciał...Fajnie było, ale to dzięki wszystkim uczestnikom, kupą lecieliśmy, zbiorowy Matrix i niezastąpiony logistycznie i nie tylko Wojtek, bez którego nigdzie byśmy nie dolecieli ani nie dojechali, to były zbiorowe szaleństwa i wielka zbiorowa wyobraźnia wszystkich! Ja jej nie mam, ilość kotów w moim ogrodzie na to wskazuje. A wyklucza B :ryk: Najwspanialej chyba było w Tajlandii i Australii, ale każda z wypraw miała swój niepowtarzalny klimat, oj działo się :1luvu: !Wracaliśmy autentycznie zmęczeni, czasy się mieszały, rodziny były zaniedbane, koty głodne, no koniec świata! Wiesz, a potem było śmiesznie, bo rzeczywiście polecieliśmy do Tajlandii w małej forumowej grupie i ci, którzy nam kibicowali nie mogli się połapać, czy my tam jesteśmy rzeczywiście, czy to kolejna wirtualna ściema :ryk: Ostatniego dnia żegnaliśmy Koh Lantę, cudną wyspę, na plaży Tajowie puszczali za 200 THB te papierowe lampiony do nieba, u nas jeszcze ich nie było. To znaczy można było sobie kupić i puścić. Byliśmy na łączach z forum, wszyscy przesyłali życzenia do spełnienia, Wojtek przepisywał na karteczki, potem podczepiliśmy je do lampionu i poleciaaaaaały! Tym sposobem chyba B-dur rzuciła palenie, a i innym być może też się spełniły :1luvu: Gdzieś jest ten wątek i ten ostatni wieczór.
I takie to pomieszanie zmysłów czasem na forum się robiło. Efektem być może tych zabaw ( a była to też ciężka praca 8) ), a być może z przyczyn niezależnych, niektórzy poczuli się zagubieni w rzeczywistości realnej i tu nastąpił wyjazd, a raczej wypłynięcie barką z mojego ogrodu do Domu Wariatów w Międzyrzeczu, ooo.....tam było wesoło :strach:
Też gdzieś ten wątek jest, nie potrafię znaleźć niestety.
Ale się rozpisałam :oops: a w ogrodzie bardzo realna głodna Mama, idę!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Sob cze 02, 2018 9:13 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

Trzeba było z nami płynąć! Chyba, że nie czułaś się źle, a to przepraszam, bo wiesz, wariatów na forum nie brakuje, wszyscy podejrzani, a niektórzy nie wiedzą, że powinni :ryk:
A ja pobiegłam ze śniadaniem do Mamy, bo pewnie głodna. Ani drgnęła :evil:
Obrazek
Ona ma po prostu na moje śniadania dokładnie wywalone..... :roll:
:201461
Fotosik wysiadł :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob cze 02, 2018 11:11 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

Spoznilam się ze 2 dni, miałam akurat czas nieobecności na forum i jak w moim czytaniu dobrnelam do końca, to już wracaliscie :( a co to za przyjemność z samotnej terapii ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob cze 02, 2018 13:39 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

enig pisze:(...) Ja sobie przeczytam wszystkie wirtualne podróże już się cieszę na lekturę. Wojtku dziękuję za linki

Proszę bardzo :)
W starych wątkach większość obrazków już się chyba nie wyświetla. Szkoda, bo ilustracje wiele znaczyły.

A tu dżonką do Międzyrzecza: viewtopic.php?f=46&t=73700

PS
Tylko Hipcia się wtedy wyłamała i dotarła do Międzyrzecza kanalizacją. ;)
Ostatnio edytowano Sob cze 02, 2018 13:45 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob cze 02, 2018 13:42 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

czitka pisze:(...) Wiesz, a potem było śmiesznie, bo rzeczywiście polecieliśmy do Tajlandii w małej forumowej grupie i ci, którzy nam kibicowali nie mogli się połapać, czy my tam jesteśmy rzeczywiście, czy to kolejna wirtualna ściema :ryk: (...)


Z tamtego wątku:

O rany, oni naprawdę lecą..
8O

A myslałam, ze to jaja , jak zwykle...

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob cze 02, 2018 13:43 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

A Mama pięknie wyluzowana. :D

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob cze 02, 2018 16:17 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Baleron 2 i 3 . F

Tak było godzinę temu, tak: :dance2: :dance2:
Otwieram drzwi wyjściowe, te z kotowi dziurą i....

Żyjemy od nowa! :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob cze 02, 2018 16:31 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Day by day.

20 min temu, wracałam że sklepu... Jak wyszłam to myślałam że buty zgubie.

Padało u mnie czy nie? :twisted:ObrazekObrazek

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob cze 02, 2018 16:33 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Day by day.

Marta, super foty!!!!!I co? I co było dalej?????
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Sob cze 02, 2018 18:27 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Day by day.

Ani pół kropli deszczu....
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 42 gości